Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Golotheman]

Nie chcę generalizować, ale ciężko trafić zadbanego diesla. Trzeba mieć naprawdę dojścia i rozmawiać z kimś uczciwym, który zresztą dobrze serwisował auto. A tak to można trafić przehandlowanego trupa... sam nie wiem. Benzyna na pewno mniej wyjdzie jeśli dostanie się wyeskploatowany egzemplarz (czytaj kręcony). A 1.8 w trasie potrafi spalić nawet 5,5 litra (mam zdjęcie ;p)

[Matteo]

Golotheman właśnie o tym mówię. Ten 1.8 już jakoś powinien jednak sie zbierać bo porównując do Civic VIII 1.8 to tylko 0.9s do setki dłużej się rozpędza, a civic jest lżejszy - a wszyscy go chwalą za dynamike. Ale wygląda gorzej od lancer i ma gorsze zawieszenie za to i bezpieczeństwo.

A jak z cenami części i serwisu takiego używanego 1.8 by było, do zniesienia?

[Golotheman]

Matteo, nie patrz na czasy do setki bo to są tylko tabelki. Będziesz codziennie używał tylko jedynki i dwójki ? Jeździsz w całym zakresie obrotów... i wszystkimi biegami. Trzeba wsiąść, rozpędzić się i porównać. Ja myślałem, że ten lancer będzie w porównaniu do mojej ibizy demonem prędkości. Ale jest 400 kg cięższy od ibizy i to naprawdę czuć. Kwestia za czym się rozglądasz, bo sportback jest cięższy od sedana.

Co do silnika to musisz skupić się nad sprawdzaniem szklanek popychaczy rozrządu (czy poprzedni właściciel nie zaniedbał) i stan paska rozrządu i jego napinacza (były akcje serwisowe). Poza tym, to prosty silnik - dobry olej i nie powinno być problemów. Czasami coś tam koledzy z przepustnicą mieli ale to trzeba oczyścić i tyle. Nie jest to EVO, ale podobno jest bezawaryjnie. Mój ma 8 lat i nic mu jeszcze nie dolega.

Co do cen, nie powiem Ci ile to wychodzi, raczej standardowo wychodzi w tej klasie aut. Ja serwisuję samodzielnie - tylko niektóre rzeczy mechanikowi zlecam (jak te pieruńskie szklanki...)

[RalfPi]

[Matteo]

Postanowiłem że kupię W pierwszej kolejności szukam 1.8 benzyna sedan, więc została używka. Zobacze czy coś znajdę wartego uwagi. Szkoda że wycofali 1.8. Tu w Austrii jednak można trafić z końca produkcji z niewielkim przebiegiem.

Że głośny i spali, a niech pali i ryczy, coś za coś Choć przy używce kasa na poprawki by została. Lubię wysokie obroty.

Jak nie znajdę to zostaje ten 1.6 z salonu.

[Golotheman]

No to zyczymy udanych poszukiwan jest cos w zapachu nowego auta z salonu, ale z drugiej strony nowe auta sa po prostu za drogie i za szybko wytracaja wartosc niestety a igielki bardzo szybko znikaja - trzeba miec dobre wtyki. Albo farta

[ Dodano: 19-02-2016, 15:25 ]
Chociaz zastanow sie nad nowka pod katem wyprzedazy. Teraz sa naprawde dobre ceny. Potem juz nie bedzie powrotu bo lancer nie bedzie dalej produkowany.

[brylekVFR]

To i ja dodam swoje 5gr. Jak na trasę i używkę to ja dla siebie szukał bym diesla. Taki 1.8 150KM i 300Nm. Jestem wielkim zwolennikiem uturbionych diesli i jeżeli bym jeździł więcej po trasach to szukał bym takiego Lancerka nie sugerując się opiniami wielkiej awaryjności diesla. Fakt że obecne diesle mają bardziej awaryjną konstrukcje ale bym nie dramatyzował. Wcześniej jezdiłem Mazdą w dieslu, zrobiłem nią ponad 100 tyś.km bez dotykania się do silnika poza wymianą podkładek pod wtryskami koszt nowych (20zł) bo się wyklepały i padł mi zawór wysokiego ciśnienia na szynie CR, wadliwe zawory wyszły z Denso.