Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[milo]

swietyjacenty chyba jeszcze długo postoi
Jest kolejny tylko moc nie taka http://olx.pl/oferta/mits...html#86d15a482e

[mkm]

swietyjacenty, pilnuj słownictwa.

[Adamn]

Wielkie dzięki swietyjacenty! Mało brakowało, a z ciekawości pojechałbym zobaczyć tego Dodge


Panowie, a tak z innej beczki - co myślicie o wejściu w taki temat:

http://www.mobile.de/pl/S.../219168293.html

Pomijam wrażenia estetyczne, mi się w miarę podoba Pytanie czy da się to ściągnąć i postawić na nogi?

[Drakul]

[Adamn]

Hehe Drakul, dzięki za info. Dobrze być tu na tym forum

[ Dodano: 28-02-2016, 14:55 ]
http://www.mobile.de/pl/S.../219168293.html

Ponawiam pytanie - czy ktoś ma doświadczenie z zabawą w wyprowadzanie takich kibli? Ma to jakikolwiek sens?

[milo]

[Adamn]

Nie milo, zrobilbym co trzeba do jazdy, pomalowal i używal. Estetycznie... sam bym go tak nie zrobił, ale jak już taki jest, to mi nie przeszkadza Pytanie jak mechanicznie to hula, a tego się nie dowiem, bo " ich spreche kein Deutsch".

[Drakul]

Mi osobiście ręce opadają jak patrzę na takie wynalazki. Pomijając estetykę to kupa roboty i wanna gotówki, żeby coś z tego było. Wnoszę tak po doświadczeniu z podobnymi konstrukcjami - zdjęcia to 1/3 prawdy, a w rzeczywistości jest tylko gorzej. Takie "prodżekty" są najczęściej sprzedawane, bo po czasie zaczynają przerastać inwestora, a każdy podwykonawca skubie ile tylko się da. Ewentualnie sprzęt nie zostaje poprawnie wykonany i zaczyna to po czasie wychodzić. Oczywiście to tylko domysły.

Przerobiłem już różne drogi - auto sprowadzone tzw. okazja, auto do małych poprawek, do niewielkich napraw, do większej renowacji, podejrzane cenowo, również za drogie i mam dwa wnioski: po pierwsze kupuję auta, do których wkład oznacza inwestycję w ulepszenia, nie przywracanie trupa do życia po kilku mirasach, a po drugie tylko jak najlepsze egzemplarze, gdzie nie widać ręki polskiego mechanika, auta jak najbliżej fabrycznego stanu, w których działa absolutnie wszystko do ostatniej żaróweczki i tylko od właścicieli którzy mają kasę i nie czekają na to, aż się coś zepsuje tylko samochód jest w pełni sprawny w chwili oględzin. Wiem, że inni ludzie kierują się odmiennymi zasadami i dla nich samochód może przyjechać w częściach na lawecie, bo lubią grzebać i mają czas. Ja bym nie poświęcił roku czy dwóch lat na grzebanie w czymś takim. Masz np. 30k, kupuj jak najlepsze auto i ciesz się jazdą.

[milo]

[Drakul]

[Adamn]

Panowie, 30 tysięcy i samochód tego typu w "idealnym" stanie to przynajmniej o 10 za mało.

Po drugie, ja szukam czegoś znacznie poniżej tej kwoty i o ile estetyka to rzecz gustu, to trup mechaniczny w samochodzie który ma ponad 20 lat jest poważnym problemem. W moim przypadku rok w garażu może być (mam kolegę, który nie będzie tylko "podwukonawca") - ale na szlifowanie pierdol, a nie na szukanie nowej skrzyni, albo silnika . Szukam tanio, bo samochody te poniżej 30 koła, które oglądałem były zdecydowanie nie warte tej ceny i musiałem kupić coś innego. W moim przypadku 3000 GT powyżej 40 tysięcy, to niestety coś, co w tej chwili jest poza moim zasięgiem.

[Drakul]

Moim zdaniem kwota jest w zupełności wystarczająca jak za SL-a, tylko potrzebny jest czas i odrobina szczęścia. Nie ma co się przejmować tym, że fantaści wystawiają trupy w takich kwotach, równie dobrze mogłyby stać za 130. Poszukaj na naszym polskim forum 3/S, za taką cenę znajdzie się ładny wolnossak na sprzedaż.

[Adamn]

Nie ukrywam, że chciało by się VR-4

[Drakul]

Nikt nic nie pisze, ale jak na sohc sztuka wydaje się zadbana:

KLIK

Sam bym ją zawinął dla żony, jakbym nie miał innych planów.

[Adamn]

No taaaak, ale napęd na przód i 170 koni... :/

[ Dodano: 12-03-2016, 18:15 ]
Co nie zmienia faktu, że ładny. Widziałem ogłoszenie parę dni temu i estetycznie bardzo pozytywnie.