Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Carisma Stanika
Autor Wiadomość
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 12-04-2007, 23:45   

bebna nie wymieniaj, bo załozysz inny i tez zardzewieje...lepiej dokładnie oczyścić i zabezpieczyć. Co do tej blachy, t jak wygląda już jak firanka to tylko wymiana (u siebie jeszcze 2 lata temu malowałem i czyściłem, a dzisiaj ruda znowu jest). Tylko czy dostaniesz nowe ?
_________________
MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW
 
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 13-04-2007, 00:07   

stanik napisał/a:
zastanawiam się czy nie zlecić tej roboty jakiemuś lakiernikowi? Moze oni mają jakies swoje sposoby, lepsze preparaty i... zdolność w reku do takiej roboty :) ?


mam to samo z blotnikiem co u ciebie ale tylko w htb i tylko z lewej strony sie zbiera ten piasek, w sedanie sie nei zbiera, no i co moge powiedziec przed naprawa blotnik rdzewial bo mialem nieoryginalne nadkole, poltora roku temu co mama zahaczyla - malowalem caly bok blotnik byl oczyszczony itp, ale teraz zobaczylem ze znowy jakastam purchel sie zrobila, nie ma co jak juz raz blache zalapie to cokolwiek bys nie robil nie pusci, sprobuj oczyscic ile sie da daj jakies cos wiazacego rdze, na to jakis bitex czy cos byle czarne, to na tle progu czarnego nie bedzie widac ze cos robione bylo
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
dany642
[Usunięty]

Wysłany: 13-04-2007, 05:16   

Myślę, że bęben możesz spokojnie przeczyścić (porządnie), pomalować i będzie OK - gorzej z tą osłona bębna i błotnikiem.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 13-04-2007, 08:23   

dany642 napisał/a:
gorzej z tą osłona bębna
Tym bym się nie przejmował i zostawił tak jak jest. Tylko porządnie oczyścić i pomalować bęben.
 
 
dany642
[Usunięty]

Wysłany: 13-04-2007, 10:07   

Hugo napisał/a:
Tym bym się nie przejmował i zostawił tak jak jest


To zależy w jakim jest stanie. Jak Chooper pisał jeśli jest jak firanka to lepiej wymienić. Ale jak nie jest aż w takim tragicznym stanie to faktycznie nie ma co wymieniać.
 
 
stanik 
Mitsumaniak


Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1248
Skąd: Legionowo k/Wawy
Wysłany: 21-04-2007, 00:43   

OK, kochani :) przez najbliższe 24h zbieram informacje na co zwrócić uwagę przy wymianie amortyzatorów. Zdecydowałem się w końcu na wymianę wszystkich czterech i planuje to zrobić samodzielnie (z fachowym wsparciem :) ) w niedziele. Jutro lece do kumpla po jakiś "scisikacz" do sprezyn wiec chyba bede mial wszystkie potrzebne narzedzia. Jak oceniacie, ile potrzeba czasu na wymiane czterech sztuk?

Pozdrawiam
_________________
#0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8
 
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 21-04-2007, 06:05   

Wypadało by przed ta operacją sprawdzić stan sworzni i jeśli luzik łapią to od razu wymienić a po wymianie czegokolwiek w zawieszeniu należało by zbieżność sprawdzić i ewentualnie ustawić.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 21-04-2007, 07:08   

stanik napisał/a:
w niedziele.


pogielo cie? to taki dzien ze kazda robote sie spier****, nawet w tesco towaru na polki nie wyciagaja :D

stanik napisał/a:
na co zwrócić uwagę przy wymianie amortyzatorów.


kup 2 lub wiecej szt. sruby do tylnych amorow przykrecane do wahacza, jakies utwardzane nie pamietam rozmiaru, masz amor to sprawdzisz, musi byc srednica rowna z tulejka w amorze, i na obszarze gdzie bedzie w amortyzatorze nie moze miec gwintu,
tarcza do szlifierki - cienka do metalu tak zeby wyciac te sruby - to dlatego ze po 10 latach ta sruba i tulejka to juz pewnie jednosc,
z przodu powinny sie odkrecic ale jak chcesz to tez mozesz kupic 4 sruby to groszowe sprawy(pisze o tym bo jutro to raczej nigdzie tych srub nie kupisz jakby sie okazaly zapieczone - a tak bylo u mnie po 9 latach)
pozostaje scisk i klucze, ewentualnie pasta miedziowa zeby zabezpieczyc nowe sruby przed zapieczeniem
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 21-04-2007, 08:55   

stanik napisał/a:
Jak oceniacie, ile potrzeba czasu na wymiane czterech sztuk?
Jak robisz to pierwszy raz to cały dzień napewno.
stanik napisał/a:
planuje to zrobić samodzielnie w niedziele
Tak jak pisze Matejko niedzielna praca w gó... sie obraca. Sprawdzone nie raz.
Kup sobie jakiś odrdzewiacz np. WD-40, pomoże w wielu sytuacjach.
 
 
stanik 
Mitsumaniak


Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1248
Skąd: Legionowo k/Wawy
Wysłany: 22-04-2007, 22:27   

Witam
Dobra, mieliście rację, ale nie w 100% :) Oczywiście dzisiaj roboty nie skończyłem, ale nawet jakbym ja robił w sobotę czy tez w środku tygodnia to w jeden dzień niedałbym rady (z racji braku części).
Tyl już mam cały wymieniony. Pierwszy, lewy amorek poszedł w niecała godzinę i było załatwione (i tu jeszcze się cieszyłem że do obiadu się ze wszystkim uwinę...) a drugi tylny skończyłem wymieniać po 4h :) dolna śruba sie zapiekła w tulei w amorku i ni hu hu nie chciała się ruszyć. Musiałem wycinać, gimnastykować się... na szczęście w zapasach sąsiada znalazłem ostatnia w tej okolicy taką samą śrubę :) . Wiec tył złożony i skończony.
Z przodem jest gorzej i jest rozłożony i złoże jak dorwę brakujące części. Po wyjęciu amorków (w sumie obydwu) okazało się, że guma, którą zakłada się na górę amortyzatora (jak mniemam, jak jest nowa to ma w sobie tulejkę, która ładnie nachodzi na ten "drut" :) od amorka ) jest już w tak opłakanym stanie że właśnie tulejka już została na starym amortyzatorze (wraz z kawałkami sparciałej gumy) a mi zostało kawałek gumy, który przez nowy amortyzator przelatuje zamiast trzymać się na górze. Więc jutro muszę te dwie gumy zamówić. A druga sprawa, to po 15 tyś km poleciały mi łączniki stabilizatora. Straszna byłą z nimi wojna, bo jakieś tandetne mi założyli w warsztacie (eh, jak człowiek sam nie zrobi to zawsze spartolą....) i cały sworzeń mi się obracał i nie było jak ruszyć śrub (nie był to pojedynczy przypadek ale walka z każdą śrubą od każdego łącznika. A ponieważ zobaczyłem że oba już mają poważne luzy, długo się nie zastanawiałem, tylko wyciąłem je diaksą. Teraz autko już jest rozebrane, wszystkie śrubki poukładane, nasmarowane, czekają jak tylko przyjadą części i myślę, że złoże to w max 1,5h. W sumie to w ogóle gdyby nie te zapieczone śruby to bym robił jeden amortyzator w około godzinę, może deczko więcej. A tak to dzisiaj siedziałem przy autku od 9:00 rano do 16:30 i jeszcze nie skończyłem...
Mam nadzieję, że uda mi się jutro rano, zaraz po 8:00 zamówić części, tak żeby ppo południu były do odbioru i wieczorkiem jeszcze wszystko złożyć do kupy :)

Pozdrawiam
_________________
#0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8
 
 
 
stanik 
Mitsumaniak


Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1248
Skąd: Legionowo k/Wawy
Wysłany: 23-04-2007, 09:37   

kurcze :/ jest gorzej niż źle. Część której potrzebuje nazywa się zderzak amortyzatora przedniego (komplet na przód) i.... w intercarsie nie ma i termin dostawy nieokreślony, w ASO mitsubishi termin dostawy za 2 tygodnie a w Focie na tył mają od ręki a na przód nie m opcji nawet zamówienia.... :/ Czekam do 14 jak Japaneze zacznie prace może mnie uratuje jak nie to jeszcze druga opcja to poszukać na allegro z jakiegoś używanego..... :/

Pozdrawiam
_________________
#0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-04-2007, 10:29   

stanik napisał/a:
Część której potrzebuje nazywa się zderzak amortyzatora przedniego
Czyli po polskiemu górne mocowanie amortyzatora?
Tutaj patrz
 
 
stanik 
Mitsumaniak


Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 1248
Skąd: Legionowo k/Wawy
Wysłany: 23-04-2007, 11:17   

nie do konca, dokladnie chodzi mi o element numer 6 z tego zdjecia (poza aso wystepuje w komplecie z elementem numer 7).



Pozdrawiam
_________________
#0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8
 
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 23-04-2007, 11:22   

hugo ty dales cale mocowanie a tu chodzi o dolna gume z tego mocowania, stanik zobacz na allegro ktos kiedys opychal te gumy, moze jeszcze nie sprzedal
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-04-2007, 11:32   

Tak tak teraz rozumiem. Swoją drogą niedrogie jest całe górne mocowanie. Niecałe 140 zł za OEM produkt.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.