Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana Kondensatorów w ECU
Autor Wiadomość
wojtas 
Mitsumaniak


Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 3556
Skąd: Gniezno
  Wysłany: 25-03-2016, 15:52   Wymiana Kondensatorów w ECU

Z racji tego że i moją sigmę dopadła kondensatorowa grypa, postanowiłem odszukać w czeluściach forum post rkasia11 opisujący ich wymianę. Musiałem go jednak edytować gdyż zdjęcia poglądowe wygasły.

Cytat:
Wymiana kondensatorów w komputerze wtrysku - ECU.

ECU - Electronic Control Unit, czy jak kto woli - komputer (precyzyjniej: mikroprocesorowy kontroler wtrysku), to urządzenie, które na podstawie danych zebranych od różnych czujników, porozmieszczanych wokół całego silnika i nie tylko, ustala prawidłowy skład mieszanki, jaka ma być podana silnikowi.
Niestety konstrukcja ECU z lat 1988 - 1992 jest pomyślana na nie więcej niż kilka lat. Po - średnio - 7 latach mogą ulec w nim uszkodzeniu kondensatory elektrolityczne. Kondensator jest to element elektroniczny, którego zadaniem jest magazynowanie energii. W przypadku zmiennego napięcia służy jego filtracji - czyli wygładza tętnienia.
Jeśli po jakimś czasie właściwości tych kondensatorów ulegają zmianie (a ulegają, bo się one starzeją) to do układów dociera napięcie tętniące i w efekcie może to spowodować - w najlepszym przypadku - ich nieprawidłowe działanie. Co więcej - często bywa, że alternator da impuls szpilkowy rzędu np. 40V (zamiast 14.4 V) i może to całkowicie uszkodzić ECU (lub jego część).
Innym efektem zniszczenia kondensatora może być wylanie elektrolitu (kondensator elektrolityczny to w uproszczeniu zwinięte 2 paski przewodnika przedzielone dielektrykiem, wszystko zanurzone w elektrolicie). Ten elektrolit to płyn, który niestety ma bardzo negatywny wpływ na ścieżki drukowane - po prostu je zżera.
Jak widać warto nawet profilaktycznie zrobić taką wymianę. A oto objawy kwalifikujące do wymiany kondensatorów (podkreślam - warto to zrobić zanim stanie się coś złego):
-auto zupełnie nie reaguje na nic - jest jakby martwe
-wszystko niby OK (rozrusznik kręci, paliwo podaje, pompa sprawna itp.), ale auto nie odpala
-z okolic ECU słychać okresowe pstrykanie (to główny przekaźnik się przełącza - efekt na okresowe resetowanie się ECU, a co za tym idzie wyłączanie i włączanie pompy paliwowej)
-kondensatory mają ponad 7, 8 lat (to akurat pewne, bo raczej mało kto je wymienia)
-pojawiający się nieprzyjemny zapach siarkowodoru (raczej odór) spowodowany wyciekiem elektrolitu
-wszelkie inne problemy z układem silnika, które nie dają się wytłumaczyć logicznie

Podobne niedomagania dotyczą wszystkich aut spod znaku trzech diamentów z tych właśnie lat (może poza 3000GT), które posiadają podobne ECU. Chociaż ostatnio jestem świadkiem, że i nowsze auta - nawet z 1995-1996 roku zaliczają padaczkę ECU. A już szczególnie dotyczy to Colta CAx z lat 1992-1993, którego ECU mają konstrukcję niemal identyczną, jak te z poprzedniej generacji (C5x).
Nie mogę zagwarantować, że będą tam identyczne kondensatory i że ECU będzie w tym samym miejscu (np. w USA znajduje się w konsoli środkowej, pod radiem i posiada tylko 3 kondensatory).

ECU należy najpierw wykręcić. Znajduje się ono przy przednim słupku pasażera. Najlepiej wyjąć główny schowek i plastikową listwę od spodu. Siedząc na fotelu pasażera jest ono po prawej stronie. Odłączamy wszystkie trzy kostki (WCZEŚNIEJ odłączamy klemę "-" akumulatora!!!) a następnie wykręcamy dwie śruby mocujące ECU. Uwaga - prawa śruba trzyma masę i dodatkowo ma zmienną szerokość trzpienia - im dalej, tym ciężej się ją wkręca.
Po wykręceniu śrub wyjmujemy ECU - u góry trzyma się ono "na wcisk". Teraz przechodzimy do domu i rozkręcamy ECU, wykręcając 4 boczne śrubki. Po zdjęciu obudowy musimy wyjąć płytkę drukowaną - trzeba wykręcić znów 4 śrubki mocujące.
Teraz mamy dostęp do głównej płytki naszego ECU. Wygląda to mniej więcej tak jak na poniższym zdjęciu.

Foto
Cytat:
Do pracy potrzebna będzie lutownica i odsysacz cyny. Lutownica musi być zwykła - oporowa (moc ok. 40 - 60 W), w żadnym wypadku nie wolno stosować transformatorowej (wygląda jak pistolet), gdyż - ze względu na konstrukcję - może ona uszkodzić układy scalone. Nie wolno też doprowadzać do przegrzewania elementów na płytce, jak i samych ścieżek.
Potrzebne będą nam 4 kondensatory:* 100uF/16 V,* 22uF/50 V, i 2x * 47uF/50 V

Myślicie pewnie - po co takie wysokie napięcia (50 V) skoro alternator daje nieco ponad 14 V? Otóż może się zdarzyć jakieś uszkodzenie alternatora, które wygeneruje wyższe napięcie. Poza tym często zdarzają się zakłócenia - szpilki (krótkotrwałe skoki) napięcia rzędu nawet 40 V. Ja u siebie zamontowałem kondensatory 63 V - w tej chwili są one nawet mniejszych rozmiarów niż oryginalne 50 V. Ten parametr nie może być więc niższy niż producenckie 50V, natomiast absolutnie nie można zmieniać pojemności.




Ważną rzeczą jest, aby kupowane kondensatory były jak najlepszych firm z jak najniższą tolerancją (czyli odstępstwem od pojemności nominalnej). Te najtańsze często po krótkim czasie tracą swoje parametry. Wszystkie powinny być też na maksymalną temperaturę pracy 105 stopni C. Co prawda dwa z nich firmowo są na 85 st., ale to żadna oszczędność.
Ale absolutnie najważniejsze jest zwracanie uwagi na polaryzację - kondensatory elektrolityczne mają wyraźnie oznaczoną nóżkę "-". Natomiast na płytce najczęściej jest oznaczony otwór "+". Należy więc tak umieścić kondensator, aby nóżka "-" była w gniazdku minus a nóżka "+" w plusie. Potem przylutowujemy kondensatory w ich miejsca.
Należy jeszcze się słówko wyjaśnienia odnośnie kondensatora nr 2 - jedna z jego nóżek przylutowana jest po zewnętrznej stronie płytki natomiast druga - po obu, ale ważniejszy jest kontakt wewnętrzny. To ważne - inaczej ECU nie będzie działać.
Uwaga:
Płytka drukowana ECU skonstruowana jest tak, że pomiędzy warstwą zewnętrzną i wewnętrzną są miedziane rurki. Zdarzyło mi się, że przy wyjmowaniu kondensatorów rurki zwyczajnie się pokruszyły (ze starości) i wypadły. Bezwzględnie należy wtedy lutować kondensatory po OBU stronach płytki a następnie sprawdzić z najbliższym punktem lutowniczym, czy wszystko jest dobrze połączone.
Zmontowaną płytkę z wymienionymi kondensatorami widać na poniższym zdjęciu.

Foto
Cytat:
Na zakończenie chciałem jeszcze opowiedzieć o jednej możliwej modyfikacji. Mianowicie istnieje jeszcze jeden rodzaj kondensatorów, które można stosować w miejsce elektrolitycznych - kondensatory tantalowe. Do niedawna stosowane były tylko w najprecyzyjniejszych urządzeniach (głównie w wojsku) oraz w sprzęcie super profesjonalnym. A wszystko za sprawą ceny - były bardzo drogie. W tej chwili są już dostępne dla każdego. Tantale nie mają prawie żadnych wad - nie mają upływności, nie zmieniają parametrów pod wpływem temperatury, nie starzeją się, są bardzo dokładne i nie mają polaryzacji, a ich rozmiary są dużo mniejsze od elektrolitów przy tej samej pojemności. Same ideały. Można je zamontować w naszym ECU, ale jest pewien problem - na dzień dzisiejszy nie znalazłem tantala na napięcie wyższe niż 25 V. A niestety musi być minimum 50 V. Jeśli ktoś chce experymentować to zamiast tego nr 1 można wstawić tantala - na własną odpowiedzialność.

Oczywiście tradycyjnie muszę napisać, że nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za wszelkie uszkodzenia, które mogą powstać w efekcie nieumiejętnie przeprowadzonej wymiany. Chociaż jak widać - u siebie wymieniłem je bez problemu.

Od siebie tylko dodam, że lutownica 40W słabo dawała sobie radę, lepiej zaopatrzyć się w 60W. Odsysacz też powinien być dobrej jakości.
Ja jakoś dałem radę ale nie napiszę, że było lekko je wylutować.
_________________
..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15']
Ostatnio zmieniony przez wojtas 10-08-2016, 09:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 20985
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 25-03-2016, 16:17   

Kondensatory miałeś spuchnięte, wylane czy nie było na nich żadnych objawów :?: .
Może problemem były zimne luty.
Drugie pytanie, jak po wymianie, pacjent wyleczony z grypy :wink: .
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
wojtas 
Mitsumaniak


Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 3556
Skąd: Gniezno
Wysłany: 25-03-2016, 16:23   

W moim przypadku jeszcze nie zdążyły wylać, ale było już na nich widać uszkodzenia. A co do pacjenta, to tak przeszczep się udał. :P Więcej szczegółów z operacji w moim temacie.
_________________
..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15']
 
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 20985
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 25-03-2016, 16:30   

To jeszcze wstaw fotki starych kondków, tak do porównania dla innych :D .
Co do lutowania to warto spytać w jakimś serwisie RTV, ja za wylutowanie i wlutowanie 3szt musiałem zapłacić aż 2zł 8) .
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
wojtas 
Mitsumaniak


Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 3556
Skąd: Gniezno
Wysłany: 25-03-2016, 16:41   

Foto
_________________
..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15']
Ostatnio zmieniony przez wojtas 10-08-2016, 09:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
telewizoor 
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 397
Skąd: Jurków/Kraków
Wysłany: 25-03-2016, 16:47   

Chłopaki, podjedźcie do mnie do akademika to przelutuję Wam to z przyjemnością i jeszcze wypijemy piwko :mrgreen:

Apropo tematu, czy jest możliwość że te kondensatory się grzeją i stygną na zmianę(ogólnie całe ecu)? Bo wtedy lubią tracić elektrolit
_________________

 
 
wojtas 
Mitsumaniak


Auto: Sigmy, Zaćmienie i Kociak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 3556
Skąd: Gniezno
Wysłany: 25-03-2016, 19:27   

To jest rzeczą oczywistą, że dla osób które są obeznane w temacie jest to bułka z masłem i każdy elektronik ogarnie temat za parę groszy. Ale ten temat powstał dla osób które mają nutkę zdolności manualnych i chcą zrobić coś samemu. Dla mnie satysfakcja z wykonanej pracy jest bezcenna. Wiadomo zepsuć można wiele, "ale kto nie ryzykuje ten w Rawiczu nie siedzi". :wink:
_________________
..
Każdy ma prawo się mylić, i tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.
[F16A 12V M/T 92'][F07W 24V A/T 93'][D53A 24V GTS M/T 03'][V97W 24V GLS A/T 15']
 
 
 
mmatulek 
Mitsumaniak


Auto: Sigma sedan '93 A/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 631
Skąd: Milanówek
Wysłany: 26-03-2016, 13:10   

Myślę, że wielu z nas skorzysta z Twojej pracy. :)
_________________
Były: Galant e55 '94, Sigma Kombi '93
 
 
angelos 
Forumowicz


Auto: LS460 '07, Z34A '07
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 578
Skąd: Kraków\Biecz
Wysłany: 28-03-2016, 19:49   

telewizoor napisał/a:
Chłopaki, podjedźcie do mnie do akademika to przelutuję Wam to z przyjemnością i jeszcze wypijemy piwko :mrgreen:

Apropo tematu, czy jest możliwość że te kondensatory się grzeją i stygną na zmianę(ogólnie całe ecu)? Bo wtedy lubią tracić elektrolit

Do którego akademika? :D Mam kompa od TCLu ktory dziwnie się zachowuje.
_________________
"Shoki Hoko"
"Shoji Komei"
"Ritsugyo Boeki"
 
 
 
telewizoor 
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 397
Skąd: Jurków/Kraków
Wysłany: 01-04-2016, 20:18   

Dodam od siebie że jak będziecie wymieniać kondensatory to zobaczcie czy wylany elektrolit nie spowodował innych uszkodzeń typu przeżarta ścieżka itp. :idea:
_________________

 
 
angelos 
Forumowicz


Auto: LS460 '07, Z34A '07
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 578
Skąd: Kraków\Biecz
Wysłany: 04-04-2016, 22:12   

telewizoor napisał/a:
Dodam od siebie że jak będziecie wymieniać kondensatory to zobaczcie czy wylany elektrolit nie spowodował innych uszkodzeń typu przeżarta ścieżka itp. :idea:

Wielkie podziękowania dla telewizoora za naprawę mojego komputera od TCL-u, po wymianie kondensatorów i naprawie ścieżki znów działa. :D
_________________
"Shoki Hoko"
"Shoji Komei"
"Ritsugyo Boeki"
 
 
 
matteus 
Nowy Forumowicz

Auto: Sigma 24V 1992
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 6
Skąd: Lublin
Wysłany: 05-04-2016, 21:18   

czy ta grypa kondensatorów to jakaś choroba sezonowa, do jasnej anielki? ;)

parę dni temu wsiadam radośnie po południu do samochodu, powiało tym charakterystycznym smrodkiem i padł TCU, objawy standardowe - blokada na trójce itd

a trzeba było zaglądać na forum...


i teraz pytanie, żeby nie był do reszty polak mądry po szkodzie:

- czy poza TCL, ECU i TCU siedzą gdzieś jeszcze te felerne kondensatory, i czy / na co to wszystko od razu profilaktycznie powymieniać, zanim kolejny komputer się wywali?

wybebeszyłem już ten TCU, więc i reszta w miarę pod ręką

czytałem na australijskim forum magna, że teraz istnieją jakieś nowego typu "aluminiowo-polimerowe", pancerne kondensatory które powinny teoretycznie działać ze sto lat, ktoś coś wie? warto? :)

dziękuję!
 
 
telewizoor 
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 397
Skąd: Jurków/Kraków
Wysłany: 05-04-2016, 22:11   

Są takie kondensatory - montują je teraz na płytach głównych komputerów PC bo tam też był problem z elektrolitami :P Tylko nie wiem czy znajdziesz odpowiednik dla każdego elektrolita w TCLu/ECU, jak znajdę listę elektrolitów z TCL to obczaję :)
_________________

 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24297
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 06-04-2016, 08:34   

wystarczy, że kupisz tantalowe - tylko nie wiem czy znajdziesz tantala 100uF, mniejsze są dostępne
 
 
matteus 
Nowy Forumowicz

Auto: Sigma 24V 1992
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sty 2016
Posty: 6
Skąd: Lublin
Wysłany: 06-04-2016, 12:48   

OK, czyli "jedyne" komputerki podatne na tę awarię to ECU, TCU, TCL - i niczego innego nie ruszać?

A tak to wygląda u mnie aktualnie:
http://imgur.com/a/tOfWJ

Ciekawe, czy do odratowania.
Taki "duży czarny" kondensator jest na płytce tylko jeden.
Ostatnio zmieniony przez matteus 06-04-2016, 13:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.