Przesunięty przez: Gene 08-03-2008, 18:34 |
MISIEK PAJERO - CZY WARTO ??? |
Autor |
Wiadomość |
polsaler
moderator mitsumaniak tropiciel faszystów

Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005 Posty: 430 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 16-10-2005, 19:29 MISIEK PAJERO - CZY WARTO ???
|
|
|
Moi drodzy maniacy nabrałem ostatnio ochotę , żeby pobawić się w jazde terenową . W związku z tym poszukuję jakiegoś taniego terenowego autka . Moje poszukiwania zacząłem od Pajero ( jakżeby inaczej ) Potrzebuję od Was wszelkich informacji na temat Pajero . Cen części , ich dostępności a także info o ogólnej awaryjności autka .
Nie chcę przeznaczać na to "hobby" wielkich pieniędzy i szukam autka że tak powiem nieco starszawego.
Znalazłem to i o opinię na jego temat Was bardzoooo proszę !!!
http://www.otomoto.pl/ind...show&id=C307080
P.S . Mam nadzieję , że w dobrym dziale umieściłem tego topica , jeśli nie bardzo proszę moda o jego przeniesienie . |
_________________ LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 19-10-2005, 10:15
|
|
|
Kwadraciak to bardzo twardy zawodnik, silnik 2,5 jest produkowany do dziś bez wiekszych zmian. Z awaryjnością w zasadzie kłopotów brak natomiast przy tak starym samochodzie musisz zwrócic uwagę na dyferencjały i skrzynie redukcyjną. Jeżeli to pracuje bez zastrzeżeń - bierz w ciemno (no oczywiście o ile ma prostą ramę, bo jak nie to smietnik) Mały test na działanie mostów: wbijasz na rozgrzanym silniku przełożenie z blokadą mostów, pakujesz mu jedynkę i jedziesz trzymając ok. 3500-4000RPM na odcinku jakichś 300-400 metrów. Jeżeli z przedniego mostu i tylnego dyfra nie pójdzie dym, powinno być oki. Jak pójdzie, znaczy, że zębatki na mostacjh są już wyśmigane i wtedy lepiej się w to nie bawić.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 19-10-2005, 21:30
|
|
|
Znajomy leśniczy kupił takie Pajero 7 letnie za przydziałową kasę, podczas gdy inni kupili nowe Polonezy. Pojeździł nim 7lat jak zaczęła go rdza chrupać, to kupił Hyundaya Galopera (to ten sam samochód, Mitsubishi sprzedało im całą linię produkcyjną) . Przez te 7 lat nie miał żadnej awarii, a samochód pracował naprawdę ciężko. Polecam. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
c24rny [Usunięty]
|
Wysłany: 26-10-2005, 13:40
|
|
|
Samochod dobry do jazdy turystycznej, jesli chodzi o extremalne upalanie to wymaga malych przerobek. Bez problemu wejda oponki 31 cali. Moga tez wejsc wieksze, ale trzeba juz pomyslec nad liftem auta. Silniki faktycznie maja dobre. Co do psucia sie to mechanike maja naprawde bardzo dobra. Jednak jak sie zacznie upalac w ciezszym terenie to i ona moze w koncu kleknac... co dalej - czasami lubia lac spod skrzyni biegow... teraz jesli chodzi o modele - sa 1, 2 i 3 generacji. 3 odpadaja w przedbiegach bo to sa juz limuzyny przeznaczone na asfalt a nie na teren... 2 sa fajne, ale w wersji krotkiej. a co do 1 to mozna wyrwac za calkiem normalne pieniadze i moze nawet sie trafi jakas wersje cabrio |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 26-10-2005, 13:52
|
|
|
c24rny napisał/a: | 3 odpadaja w przedbiegach bo to sa juz limuzyny przeznaczone na asfalt a nie na teren... |
Taa??? A dlaczego w takim układzie to właśnie te samochody (oczywiście nie seryjne ale przecież baza jest ta sama) dokładają reszcie świata w rajdach terenowych?? Przecież Pajerak wygrywa już 10 raz Dakar. Nic nie kumam, chyba, że poprzez OFF-ROAD rozumiemy zapinanie po skałach na wyciągarce - wtedy samonośna konstrukcja może okazać się słabym punktem.
Pozdrawiam
EDIT: Wiatm na forum!! Nareszcie jakiś zakręcony na 4 łapy |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
c24rny [Usunięty]
|
Wysłany: 26-10-2005, 14:06
|
|
|
Hmmm... w rajdach paryz-dakar startuja miski, ktore ze standardowymi sprzedawanym w salonie maja tylko wspolny silnik, a konstrukcja jest juz zupelnie inna. Sa to samochody przygotowywane tylko i wylacznie do tego typu rajdow. Tak, ze wiadomo ze silniki maja naprawde swietne, ale za miskami 3 generacji nie przepadam - jak juz pisalem wczesniej to sa limuzyny bardziej przeznaczone na asfalt i w lekki teren a nie do extremu czy do lasu. W kazdym razie ludzie kupujacy takowe nie kupuja ich w celu upalania w terenie ale wozenia wlasnych tylkow i pokazania jakie to oni maja fury...
Pozdrowka
EDIT: dzieki za powitanie |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 26-10-2005, 14:28
|
|
|
c24rny napisał/a: | w rajdach paryz-dakar startuja miski, ktore ze standardowymi sprzedawanym w salonie maja tylko wspolny siln |
No nie do końca - konstrukcja budy jest ta sama, wzmocnienia są oczywiste ale projekt jest ten sam.
c24rny napisał/a: | ale za miskami 3 generacji nie przepadam |
no to mów tak od razu
c24rny napisał/a: | W kazdym razie ludzie kupujacy takowe nie kupuja ich w celu upalania w terenie |
A tu dyskusji nie ma - święta prawda. Przez całą moją karierę tylko 2 klientów naprawdę zamiata w terenie a i to nie jest OFF-ROAD przez duże O
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
c24rny [Usunięty]
|
Wysłany: 26-10-2005, 22:51
|
|
|
Jackie starsze modele miskow (wszelakie odmiany pojarek) zawsze sa o wiele lepsze w teren niz te nowe... prawde mowiac to posiadaczem pinina stalem sie tylko dlatego, ze moj ojciec chcial sobie auto kupic no i jakos tak wyszlo, ze to teraz ja nim jezdze ale o wiele bardziej wolalbym cos co ma solidna rame, mosty z przodu i z tylu, a nie jak w przypadku pinina tylko z tylu, no i na pewno cos co by mialo blokady mostow - moze byc tylko tyl i oczywiscie nie LSD tylko zwykla blokada no i co najwazniejsze - reduktor (2H, 4L i 4H) bo jak sie ma auto ze stalym napedem na 4 kola to jednak trzeba sie liczyc z tym ze spalanie jest dosc duze w porownaniu z terenowkami, ktore maja zapinany przod. Tak wiec wcale sie nie dziwie, ze ludzie kupujacy nowe Misie Pajero wola jezdzic po asfalcie niz pchac sie w teren, bo jednak ich eksploatacja kosztuje i to sporo... a i czesci do tanich nie naleza... dlatego jak juz kupowac Pajero to tylko 1 albo 2 generacji |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 27-10-2005, 14:18
|
|
|
c24rny napisał/a: | dlatego jak juz kupowac Pajero to tylko 1 albo 2 generacji |
Nigdy się z tobą nie zgodzę. Świat idzie do przodu i nic tego faktu nie zmieni. Producent o takich tradycjach w 4X4 jak Mitsubishi raczej do tyłu nie chodzi tym samym każde nowe auto technicznie jest lepsze od swego poprzednika. Wierz mi, od 11 lat sprzedaję Miśki i nieco obserwuję.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Fido__ [Usunięty]
|
Wysłany: 27-10-2005, 19:34
|
|
|
Jackie napisał/a: | c24rny napisał/a: | dlatego jak juz kupowac Pajero to tylko 1 albo 2 generacji |
Nigdy się z tobą nie zgodzę. Świat idzie do przodu i nic tego faktu nie zmieni. Producent o takich tradycjach w 4X4 jak Mitsubishi raczej do tyłu nie chodzi tym samym każde nowe auto technicznie jest lepsze od swego poprzednika. Wierz mi, od 11 lat sprzedaję Miśki i nieco obserwuję.
Pozdrawiam |
Jacku, ale kolega c24rny mówi o typowej jeździe terenowej. Dla niego (dla mnie też w tym kontekście) jeśli faktycznie poprzednie pajero miały ramę i prawdziwie terenowy reduktor z blokadą dyfra, a obecny jest autostradowozem, to dla niego jest bezużyteczny. Byłem kiedyś na rajdzie off-roadowym. Wygodne nowe auta zostawały niestety w rzekach(potokach) i błocie. Tak więc w kontekście czysto terenowym pewnie c24rany ma rację. |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 27-10-2005, 19:44
|
|
|
Fido__ napisał/a: | Tak więc w kontekście czysto terenowym pewnie c24rany ma rację. |
Nie ma. Nowe Pajero też ma blokadę mostów. Co oznacza prawdziwie terenowy reduktor? Super-Select jest konstrukcją wyciągniętą z samochodów rajdowych. Jedynym minusem może okazać się aut. skrzynia biegów. W ciężkim terenie niestety nie zdaje egzaminu. Zalet ramy jakoś nie mogę się dopatrzyć, bo:
- większa masa
- mniejszy wykrzyż osi
- mniejsze bezpieczeństwo (w przypadku zderzenia)
- no i jeden plus - łatwiej przymocować wciągarkę
Co do rajdu terenowego: zawyczaj właściciel "wygodnego" auta ma mgliste pojęcie o jeździe w terenia, a nawet jak ma - to mu szkoda auta. Bo tam gdzie powinien dać sandał do podłoża - odpuści...i siedzi w błocie Dzięki MMC mogłem sobie potestować Pajero bez obaw (hehehe, fajnie było) i powiem tylko tyle - w serii ustępuje tylko Mercowi G, ale gelenda to klasa sama dla siebie.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Fido__ [Usunięty]
|
Wysłany: 27-10-2005, 20:23
|
|
|
Jackie napisał/a: | Zalet ramy jakoś nie mogę się dopatrzyć, bo:
- większa masa
- mniejszy wykrzyż osi
- mniejsze bezpieczeństwo (w przypadku zderzenia)
- no i jeden plus - łatwiej przymocować wciągarkę
|
No ale wyciągarka jest chyba kluczem w tego typu zastosowaniach. A zderzenia w off-roadzie to chyba się niesłychanie rzadko zdarzają
Ja nie wiem. Byłem raz na takiej imprezie, w której jeździliśmy terenówkami w okolicach białowieży, przez rzeki, lekkie bagna, piach... no i wyciągarka, jak również szpadle i siekiery były w "robocie" niemal bez przerwy. Dlatego rozumiem przynajmniej mniej więcej czym kierują się ludzie kupujący tego typu auta.
A reduktor... Jest ważny, ale chyba dużo ważniejsza jest blokada dyfrów. Zwłaszcza jak samochód wisi, albo jest 3 kołami w błocie... No ale ja nie jestem ekspertem od tego typu zabaw. Byłem raz, trochę pogadałem, pobawiłem sie i teraz się mądrzę... |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 27-10-2005, 20:25
|
|
|
Toż przecież napisałem łatwiej jest zamontować do ramy, co nie oznacza, że nie można do samonośki. Można, ale więcej zabawy |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Fido__ [Usunięty]
|
Wysłany: 27-10-2005, 20:26
|
|
|
Jackie napisał/a: | Toż przecież napisałem łatwiej jest zamontować do ramy, co nie oznacza, że nie można do samonośki. Można, ale więcej zabawy |
No wiem, że napisałeś Ale to plus hmmmm... kluczowy dość. Tylko to miałem na myśli |
|
|
|
 |
c24rny [Usunięty]
|
Wysłany: 28-10-2005, 00:31
|
|
|
Jackie to jest przeciez normalne, ze kazda firma sie rozwija i robi coraz lepsze produkty, ale jesli chodzi o jazde terenowa to wiadomo, ze o wiele lepiej jest eksploatowac w terenie jakas starsza terenowke, ktorej nie bedzie tak zal i do ktorej czesci sa w miare tanie, bo ladowanie sie nowym autem terenowym prosto w teren jest malo oplacalne zawsze sie cos moze urwac, ukrecic, wybuchnac, a lakier moze sie zrysowac i zmatowiec - wiec mowiac ze w teren sa lepsze pojary 1 i 2 generacji mialem na mysli to, ze takowe upalanie w terenie jest o wiele mniej kosztowne niz niszczenie nowego auta
Fido__ o cos takiego wlasnie mi chodzilo a zabawa w terenie to fajna sprawa i naprawde czasami potrafi wchlonac na dlugie godziny |
|
|
|
 |
|