Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

waleczny · Wysłany: 31-03-2016, 21:42 **Prawe światło postojowe**

Wtiam.
Mam problem z prawym, tylnym światłem w moim mitsu. (carisma 1,8 gdu '98)
od pewnego czasu moje mitsu miało problem z prawym światłem. Zbierało ono wodę, spięcia ito. koniec końców wymieniłem dzisiaj światło. podłączam i... kij. migacz jest, stop jest, postojowych brak.
multimetr w postaci żarówki (chwilowo brak innego) pokazuje że napięcie dochodzi wszędzie poza postojowym prawym, tylnym.
I teraz pytanie do was drodzy koledzy.
gdzie i jak do (tu wstaw dowolne brzydkie słowo) idą kable i bezpieczniki (jeśli bezpieczniki w ogóle są na kablach w bagażniku)?
oraz...
skąd ewentualnie mogę pociągnąć dodatkowe napięcie na światła postojowe do jednego reflektora? - błagam tylko z bagażnika. nie mam czasu na przebijanie się z nową elektryką.
myślałem o podciągnięciu z lewego światła ale nie jestem przekonany. nie wiem czy przypadkiem nie:
1 - połączę szeregowo - czyli spadnie mi napięcie na lampie
2 - przepalę kabli?

będę wdzięczny za szybką pomoc.

plecho1 · Wysłany: 31-03-2016, 22:30

Bezpieczniki masz w kabinie nad pedałem sprzęgła i w komorze silnika ale jeśli inne światła pozycyjne i podświetlenie tablicy rejestracyjnej oraz zegarów działają to raczej bezpieczniki są ok.
Do tyłu wiązka idzie przy lewym progu, po lewej stronie pod tapicerką pod kanapą jest złączka skąd dalej przewody rozchodzą się do lamp. Radził bym sprawdzać po kolei i podłączyć tak jak było. Możliwe że z powodu wilgoci zaśniedział jedynie pin od prawej pozycji w kostce wpinanej w lampę.

waleczny · Wysłany: 01-04-2016, 10:19 **sprawdzałem multimetrem**

kabel nie ma w ogóle napięcia. stąd pytanie czy przypadkiem nie ma bezpiecznika jeszcze gdzieś dodatkowo na kablu. co do złączki to pogrzebię i sprawdzę. ale w razie czego, czy można pociągnąć nowy kabel od lewego światła?

plecho1 · Wysłany: 01-04-2016, 21:10

Bezpieczniki są tylko w tych dwóch miejscach. Takie podłączenie lampy prawej to druta ale awaryjnie nic nie powinno się stać.

Hornet · Wysłany: 03-04-2016, 07:56

waleczny · Wysłany: 03-04-2016, 18:37

dzięki za rady

właśnie zajrzałem na forum i widzę że nie zostawiliście mnie samego.
koniec końców zrobiłem coś innego... mianowicie, pociągnąłem kabel od jednej z dwóch lampek oświetlenia tablicy. nie miałem czasu na coś innego a nie chciałem obciążać układu. teraz mam chwilę to zajmę się tym problemem. Co ciekawe, sprawdziłem napięcie w kablu - brak, na kostce pod tylną kanapą - brak. dopiero na bezpiecznikach jest. czyli szykuje się wizyta u elektryka albo rozbieranie kokpitu, żeby dostać się do łącza wiązki przy bezpiecznikach.
Jeszcze raz dzięki za rady