Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Chłodzenie turbiny w dieslu
Autor Wiadomość
vicctor
[Usunięty]

  Wysłany: 16-04-2007, 13:16   Chłodzenie turbiny w dieslu

Witam!

Od kilku tygodni jestem posiadaczem Carismy 1.9 TD. Przyznam się, że jest to mój pierwszy diesel w życiu, więc raczej nie wiele na ten temat wiem. Podczas mojego wypytywania jak tym cudem powozić, jeden z "fachowców" doradził mi, aby zawsze po przejechaniu dłuższej trasy nie wyłączać silnika od razu lecz poczekać około minuty. Zabieg ten ma na celu schłodzenie turbiny, co ma zapewnić jej większa trwałość.
Moje pytanie brzmi więc prawda to czy fałsz i ewentualnie na jakiej zasadzie ma się ta turbina studzić?

Pozdrawiam
 
 
sampler 
Forumowicz


Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 2353
Skąd: Lubin
Wysłany: 16-04-2007, 14:49   

Jak najbardziej prawda. Malo tego po odpaleniu rowniez powinna popracowac na obrotach biegu jalowego silnika. Zwiazane jest to z przeplywem oleju. Po jezdzie trzeba przeplukac goracy olej chlodniejszym. Turbina jakby nie patrzec ma kilkanascie tysiecy obr/min

Oczywiscie mozna tego nie robic ale odzwierciedla sie to w trwalosci uszczelnien.
_________________
BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i

SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI
 
 
 
vicctor
[Usunięty]

Wysłany: 16-04-2007, 15:08   

To znaczy, że muszę zmienić przyzwyczajenia.
Czy są jeszcze jakieś inne dobre zwyczaje związane z użytkowaniem dieselka (oczywiście poza częstą wymiana oleju i tankowaniem paliwa na dobrych stacjach)?
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 16-04-2007, 15:25   

vicctor napisał/a:
Czy są jeszcze jakieś inne dobre zwyczaje związane z użytkowaniem dieselka (oczywiście poza częstą wymiana oleju i tankowaniem paliwa na dobrych stacjach)?
Niektórzy w zimie dodają cosik do ON w celu zapobieżeniu wytrącania parafiny ale jeżeli tankujesz na dobrych stacjach i nie będzie syberii (-30°C) to możesz to sobie darować.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
wlad
[Usunięty]

Wysłany: 16-04-2007, 19:51   

ja akurat slyszalem,ze pozostawianie na wolnych obrotach nie ma na celu schlodzenia turbiny lecz zapewnienie jej smarowania do konca jej pracy.na jalowym biegu turbina sie zatrzymuje,wiec nie potrzebuje smarownia.w momencie naglego wylaczenia silnika turbina wyhamowuje ze 100-150 tys.obrotow,wiec troche ten proces trwa a smarowania juz nie ma...
 
 
Pieniek 
Mitsumaniak

Auto: Carisma DiD HP 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-04-2007, 20:52   

smarowanie w trakcie wyhamowywania to jedno ale odporowadzenie ciepła z turbiny jest znacznie ważniejsze. Trzeba wziąć pod uwagę,że po ostrej jeździe może się ona rozgrzać do ok. 800 stopni C i jej nagłe wyłączenie i pozbawienie chłodzenia olejem prowadzi do zapiekania uszczelniaczy.
Podobnie na zimnym silniku nie można mocno deptać do czasu rozgrzania turbiny. Ma ona specyficzne łożyska które dopiero po nabraniu temperatury i złapaniu tzw. "luzu roboczego" wynikającego z rozszerzalności cieplnej odpowiednio pracują.
_________________
Pieniek
 
 
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 16-04-2007, 23:34   

vicctor napisał/a:
znaczy, że muszę zmienić przyzwyczajenia.
Czy są jeszcze jakieś inne dobre zwyczaje związane z użytkowaniem dieselka (oczywiście poza częstą wymiana oleju i tankowaniem paliwa na dobrych stacjach)?

nie katowac gdy auto jest zimne ( co sie tyczy rowniez benzynowek ) . poczekac do osiagniecia optymalnej temp i wtedy jak cos to dawac w palnik ( jezeli zachodzi taka potrzeba )
 
 
vicctor
[Usunięty]

Wysłany: 17-04-2007, 09:22   

Nie katować - łatwo powiedzieć :lol:
Wracając do tego chłodzenia turbiny. Czy jeżeli zapomnę o tym żeby poczekać chwilę przed wyłączeniem, po czym mi się ten wątek przypomni - powinienem włączyć silnik tak żeby olej jednak wychłodził turbinę, czy będzie to skutkowało jakimiś innymi niemiłymi efektami?
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 17-04-2007, 16:58   

Im częściej będziesz zapominał tym wcześniej zabulisz za nowe turbo :badgrin:
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
arturro
[Usunięty]

Wysłany: 17-04-2007, 17:21   

nie przesadzajmy jak troche przykatujesz auto a potem zapomnisz je zgasic nie oznacza ze dolozyles sie do zniszczenia turbo.
w mojej firmowej octavi 1.9 nikt nigdy nie chlodzi turbiny, nie oszczedza gdy jest zimno a auto naprawde dostaje ostre baty i ma 180tys a turbina chodzi jak nowa, wiec nie popadajmy w skrajnosc.
 
 
truespinmice 
Mitsumaniak
One of Austarion.com


Auto: Toyota Supra Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 285
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-04-2007, 17:21   

Spóźniłem się tu ze swoim kotletem :P
Wszyscy udzielili poprawnej odpowiedzi, więc wszyscy przechodzą do finału :D (dżołk :wink: )

Ale człowiek nie jest taki , co by nie znalazł błędu:
wlad napisał/a:
na jalowym biegu turbina sie zatrzymuje,wiec nie potrzebuje smarownia

:shock: a to już są herezje :D

Wirnik turbiny od momentu przekręcenia kluczyka jest w permanentym ruchu. Nie ma tu znaczenia czy auto jest na jałowym. Wirnik ma dwie końcówki (każdy kij ma dwa końce :D ). I pracuje w ten sposób , że z jednej strony jest napędzany gazami wylotowymi, a z drugiej strony wirnik "zasysa i wtłacza" powietrze do kolektora/mixera.
Kontrukcja prosta jak konstrukcja dzidy bojowej :D
Oczywiście tyczy się to turbiny gazowej, czyli tym czymś co mamy w swoich misiach.



DODAM JESZCZE TYLKO OD SIEBIE , ŻE WARTO DBAĆ O TURBINE PRZESTRZEGAĆ POWYŻSZYCH ZASAD I REGUŁ.........a wtedy będzie wszystko git.


ps. niedługo zapraszam na strone klubową PSC - powstaje tam nowy dział na temat turbo. Począwszy od budowy, przez eksploatacje a kończąc na modyfikacjach.
_________________
Starion Klub Polska

 
 
wlad
[Usunięty]

Wysłany: 17-04-2007, 21:25   

truespinmice napisał/a:
Wirnik turbiny od momentu przekręcenia kluczyka jest w permanentym ruchu. Nie ma tu znaczenia czy auto jest na jałowym

oczywiscie nie jestem fachowcem,przytoczylem slowa mego znajomego mechaniora ktory w czasach komuny potrafil do silnika 3,0D MB z braku laku wlozyc turbo od stara ...i dzialalo!jego wersja byla taka,ze na biegu jalowym turbina jest bocznikowana zaworem ktory otwiera sie po osiagnieciu przez silnik zadanych obrotow a w konsekwencji cisnienia gazow spalinowych.ale tak jak mowie jest to wersja znajomego ,wiec moglem cos przekrecic.
 
 
Pieniek 
Mitsumaniak

Auto: Carisma DiD HP 2001
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 284
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-04-2007, 22:00   

Jak zwykle prawda leży pośrodku. Oczywiście, że wirnik turbiny kręci się przez cały czas pracy silnika ale na obrotach biegu jałowego obroty wirnika są stosunkowo niewielkie w porównaniu do ponad 100 tys. obr/min przy pełnym obciążeniu a chodzi właśnie o to aby wystudzić i zhamować rozpędzona i gorącą turbinę.
_________________
Pieniek
 
 
cimon102
[Usunięty]

Wysłany: 18-04-2007, 09:44   

Dodam tu zaciągnięte z innego forum rady dla użytkowników klekotów.

"1. Dbaj o dobry olej w silniku
2. Wymieniaj olej zgodnie z zaleceniami serwisowymi (na ogół co 15 tys. km)
jednak w przypadku ostrej jazdy wymiana powinna być skrócona do 10 tys. km
3. W mrozy odpalaj samochód zawsze po zgaśnięciu kontrolki świec żarowych,
w przypadku bardzo dużych mrozów możesz dwu, trzy-krotnie powtórzyć proces
grzania świec, na pewno to nie zaszkodzi, a ułatwi rozruch.
4. Dbaj w zimę o dobrze naładowany akumulator
5. Po odpaleniu silnika unikaj ostrej jazdy z dużymi przyśpieszeniami.
6. Przed rozpoczęciem ostrej jazdy zawsze rozgrzej swojego diesla do
temperatury roboczej
7. Temperatura pracy TDi zawsze powinna oscylowac w okolicach 90st.C, nie
zależnie czy zima czy lato. Tuż po osiągnięciu 90st.C na wskaźniku temp.
wody, należy oczekać jeszcze chwilę poprzez w miarę spokojna jazdę ż olej
osiągnie właściwą temp. pracę .
8. Po zakończeniu ostrej jazdy z dużymi prędkościami obrotowymi silnika
poczekaj na wyhamowani i ostygnięcie turbiny, która jest bardzo wrażliwa na
brak smarowania
9. Nigdy nie gaś od razu silnika po zakończeniu ostrej jazdy poczekaj - parę
minut.
10. Unikać należy jak ognia częstego PSJ (czyli ******* Stylu Jazdy) ;
Na czym to polega i czym szkodzi - prosta odpowiedź jak ruszasz powoli
prawie bez gazu, zmieniasz szybko biegi przy 2000obr. nie dajesz silnikowi
osiągnąć swojego momentu obr. ani mocy i jeździsz czesto na 5biegu 60km/h po
mieście unikając przyśpieszeń to znaczy że uprawiasz PSJ. Czym to szkodzi?-
Niespalona sadza ze spalin zapieka się w kierowniczkach powietrza w turbinie
zmiennej geometrii. Nie jest korygowane ciśnienie turbina pompuje absurdalne
ciśnienia co komputer odczytuje jako błędne i przechodzi w tryb pracy
awaryjnej co się objawia spadkiem mocy. Najlepiej jeździć stosując się do
punktu 18 wyrabiając sobie przy tym własną taktykę na czas zmiany biegów. i
od czasu do czasu trzeba przycisnąć silniczek każde TDi musi wnętrzności
przewietrzyć.
11. TDi poddany chiptuningowi nie traci na swojej użyteczności i żywotności
po warunkiem zastosowania się do wszystkich powyższych zasad.
12. Każde TDi zużywa olej - jedne silniki go biorą więcej drugie mniej. Nie
powinno nas to martwić do momentu w którym silnik zaczyna pobierać więcej
niż 1litr między wymianami.
13. Olej tuż po wymianie robi się ciemny (czarny) to normalne w TDi
14. Często dbaj (wymieniaj) filtr powietrza kosztuje nie wiele a za to ma
wpływ na trwałość wielu elementów osprzętu silnika.
15. Dbaj o to aby nie był niczym zakłócony nawiew na intercooler (w skrócie
IC) czyli chłodnicę powietrza doładowującego znajdujący się najczęściej tuż
przed przednim prawym kołem.
16. Zastosowanie stożkowych filtrów powietrza oraz wkładek nasączanych
olejem może (ale nie musi) skrócić żywotność przepływomierza - lepiej
częsciej wymieniać filtr papierowy
17. Dbaj o sprzęgło - bo kosztuje trochę $$
18. Nie przyśpieszaj ze zbyt niskich obrotów i nie ciągnij diesla do
odcięcia - dowiedz się przy jakich obrotach uzyskujesz max moment obrotowy i
moc - i najlepiej aby wskazówka obrotomierza poruszała się pomiędzy tymi
zakresami .
19. Każde TDi od czasu do czasu lubi puścić czarnego dymka - nie należy się
tym martwić chyba że dzieje się to zbyt często i zostawiasz za sobą czarną
zasłonę dymną
20. Każdy diesel kiedyś się zepsuje tylko od Ciebie zależy kiedy to będzie

A tu 10 przykazań dla diesla. Fajna rymowanka, ale tez uczy..

1) nie będziesz jeździł na dziadowskim paliwie ze stacji hipermarketowych i nie bedziesz lał paliwa które nie wie co to liczba cetanowa. Lej za to wszystko co czyste, łącznie z opałem , by traktor twój pędził z pociągu zapałem.
Czystość paliwa czasem ważniejsza ku niechceniu niźli czteropaka zapas na tylnim siedzeniu.
2) przed zimą sprawdzisz stan akumulatora swej Niuni, świec żarowych, rozrusznika i alternatora, a kąt wtrysku u zegarmistrza nastroisz - wtedy rozruchów się zimnych nie boisz.
3) czcij turbine swą i szanuj albowiem po dłuższej jeździe studzić ją bedziesz a na zimnym silniku niech noga twa nie odważy się buta mocno wciskać. Ciskać zaś musisz ciepłego potwora, bo PSJ nie lubi twojego traktora.
Niemniej dobieraj żwawo buta wychylenie coby sprężarka dawała cisnienie, bo gdy prikazu tego nie zastosujesz kierownice w turbinie wnet zafastrygujesz.
4) pilnowac będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina twa potrzebuje go niezmiernie a wymiany oleju pilnowac będziesz bardziej niźli wierności kobiałki twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska niewielka niźli w dieslu twoim malutka usterka.
Olejem syntetycznym lej turbo-traktora ziomie ,bo minerałem poić go będziesz tylko na złomie.
5) zimą dodawać będziesz uszlachetniaczy do paliwa aby parafina obca twojemu zbiornikowi paliwa była. Zmiarznięta ropa zamarznąć może i wtedy nawet kopciuch ci nie pomoże.
Depresator ważnym ekwipunkiem w twoim bagażniku , inaczej zamiast kobiałki pchać będziesz auto bluźniąc niczym szewc,smyku.
6) dbaj o wtryski w Niuni albowiem zaprawdę odpalanie zimą łatwiejsze bedzie a chmura dymu za autobusem twym przejdzie w niepamięć. Wtryski w Niuni ważniejsze są czasem niźli za panną latanie z gołym kuta..m
7) dbać o szczelnosć przewodów IC będziesz inaczej dopadnie Cię ręka sprawiedliwego i kopcić fura twa będzie a konie w las pogonią.Momentu również Ci zabraknie gdy turbina w powietrze pompować zacznie.
filtr powietrza sprawdzać będziesz i wymieniać często, bo zaprawdę powiadam Ci powietrze nieczyste ograniczy tchnienie traktora twego i jego koni.
Filtr powietrza gdy jest porwany , wtedy twój silnik wnet będzie sfakany, nie lubi twój traktor syfu w dolocie, staraj się by świezy był zawsze w klekocie.
9) pilnować bedziesz wymian paska rozrządu niczym minotaur labiryntów Minosa. Przy wymianie zdobądź dobrego technika, dla którego nieobca traktorowa technika, bo gdy źle do kupy rozrząd Ci złoży to Cię twój traktor za to wybatoży. Stanie w środku lasu w z rysą w silniku a ty mord popełnisz na swoim "mechaniku".
10) nie dopuscisz do przegrzania silnika Niuni twej albowiem biada jemu i kieszeni twej.

Te przykazania wyryj na pamięć stary i młody, który z traktorem stanąłeś w zawody. Choć traktor konstrukcją nazbyt udaną która do czasu może być świechtaną, to pamiętaj kolego że traktor będzie twym przyjacielem , gdy będziesz o niego dbał więcej wiele ...
Kochaj zatem TDI`ka, TDCI`ka, JTD`eka,TD`eka i inne wynalazki, które klekoczą, pan Rudolf miał wszakże myśl złota, ze wyprodukował mostrum, które zbudowane z aluminium i stali wszystko co wlejesz zacnie przepali, lecz dbaj i chuchaj, smaruj i doglądaj
Powiesz wtedy że diesla nigdy nie zdradzisz, prędzej się od panny swojej wyprowadzisz."

Pozdrawiam
 
 
wlad
[Usunięty]

Wysłany: 18-04-2007, 18:36   

rewelka!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.