Żywotność fabrycznych klocków |
Autor |
Wiadomość |
wix
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sedan Invite 4A92 2015
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2015 Posty: 8 Skąd: Marki
|
Wysłany: 24-06-2016, 08:55 Żywotność fabrycznych klocków
|
|
|
Witam,
Ostatnio robiłem w ASO pierwszy przegląd po 13 tyś km, szef serwisu powiedział mi, że do następnego przeglądu klocki z przodu powinny wytrzymać. Trochę mnie to zdziwiło, bo choć jeżdżę dość dynamicznie to w poprzednich samochodach wymieniałem klocki najwcześniej po 60 tyś km. Rocznie robię max 15 tyś km. Czy faktycznie fabryczne klocki tak szybko się zużywają? Dzięki za odpowiedz. |
|
|
|
 |
marcink
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sedan Intense 4A92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Cze 2015 Posty: 568 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-06-2016, 12:30
|
|
|
Cześć,
Niedawno też byłem na pierwszym przeglądzie, przebieg podobny co u Ciebie, ok 13 500km i zwrócono mi uwagę, żebym od czasu do czasu agresywniej pojeździł i deptał w hamulec konkretniej, bo klocki nie zużywają się równomiernie i ogólnie noszą oznaki (zbyt?) niskiego zużycia.
Staram się jeździć płynnie, często hamuję silnikiem i zanim dotoczę się do świateł wskakuje już zielone.
Pytanie jaki jest Twój styl jazdy.
Jeździsz agresywnie w mieście, a może często zdarza ci się hamować z dużej prędkości na autostradach? |
_________________ Mój misiek |
|
|
|
 |
wix
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sedan Invite 4A92 2015
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2015 Posty: 8 Skąd: Marki
|
Wysłany: 24-06-2016, 13:40
|
|
|
W mieście więcej stoję w korkach niż jeżdżę, więc nie można nazwać tego agresywną jazdą
Kilka km dziennie trasą ekspresową bez większych szaleństw.
Po autostradach 3-4 razy do roku i płynnie bo żona i dziecko na pokładzie
Styl jazdy taki sam jak we wcześniejszej Octavii i Corolli, więc 60 tysięcy powinny spokojnie wytrzymać, ale ASO twierdzi inaczej. |
|
|
|
 |
Robert_N
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback '09, 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 304 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-06-2016, 13:46
|
|
|
Ja oryginalne wymieniałem po 22 tys., ponieważ już słabo wyglądały. Styl jazdy umiarkowany |
_________________ Lancer Sportback '09, 1.8 |
|
|
|
 |
piomic
Forumowicz

Auto: Lancer 1,8 Intense 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 737 Skąd: wiesz, że ja to ja?
|
Wysłany: 24-06-2016, 14:42
|
|
|
Ja chyba przy 60 tys. miałem wymieniane klocki razem z tarczami... |
_________________ Pamiętasz co obiecywała? |
|
|
|
 |
lobuzek
Forumowicz lobuzek

Auto: Honda Accord Tourer 2,0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 576 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 24-06-2016, 17:01
|
|
|
Ja mam 60 tysięcy i jeżdżę głównie w trasie. Tarcze mają minimalny rant, klocki chyba jeszcze z 60% grubości. |
|
|
|
 |
po.miras
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sportback 1.6 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Maj 2013 Posty: 108 Skąd: White slope
|
Wysłany: 25-06-2016, 00:55
|
|
|
Ja swoje (przód) wymieniłem przy trzecim przeglądzie. Tak koło 44 kkm. |
_________________ 三菱ランサースポーツバック |
|
|
|
 |
grzesin
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2016 Posty: 3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25-06-2016, 12:12
|
|
|
ja klocki z przodu wymieniłem po 3 latach 36 tysięcy przebiegu - koszt klocków w salonie 260 zł
lekki rant na tarczach. |
|
|
|
 |
matiudgk
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sedan 1.8 143KM Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2015 Posty: 73 Skąd: Tarnobrzeg/Rzeszów
|
Wysłany: 25-06-2016, 20:41
|
|
|
ja mam około 63 tyś i jeszcze nie wymieniałem, ale tak czy siak wymienię na następnym przeglądzie gdzieś tak styczeń/luty. O dziwo musiałem na ostatnim przeglądzie wymienić z tyłu bo kiedy mechanik rozebrał tył to dosłownie, lewy tylny rozpadł się na pół.... Pewnie dlatego że nie hamuję dość mocno często...
Tarcze przód - tył mam od nowości, przód wymienię razem z klockami |
|
|
|
 |
mazin
Mitsumaniak 102 tys km przebiegu

Auto: Lancer SB '08 Inform
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 1218 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 26-06-2016, 18:03
|
|
|
Ja wymieniałem po 46 tys. W poprzednim samochodzie po 86. W jeszcze wcześniejszym co 15-20. Tak więc lancer plasuje się po środku. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku (no, staram się).
 |
|
|
|
 |
batman2003
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer IX 1.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 6 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 29-06-2016, 14:53
|
|
|
U mnie 123k km i dalej oryginalne.ale jeżdżę raczej spokojne. |
|
|
|
 |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 30-06-2016, 12:47
|
|
|
batman2003 to ty na pewno nie masz oryginalnych . No chyba, że jesteś szczęściarzem.
Zazwyczaj brandowe klocki padają już od 30.000 km, i to przy emeryckiej jeździe. Dlatego nie ma sensu pakować ponownie tych "eco" z ASO, ponieważ ich cena jest niewspółmierna do skuteczności i trwałości. Już lepiej kupić jakieś ATE lub cokolwiek w cenie ok. 200 zł, będą dwa, może trzy razy dłużej służyć. A najlepiej jest zakupić jakieś performance  |
|
|
|
 |
batman2003
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer IX 1.5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 6 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 01-07-2016, 21:45
|
|
|
Oryginalne klocki.samochod mam od nowosci. |
|
|
|
 |
bouli1978
Mitsumaniak bouli
Auto: lancer 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lut 2012 Posty: 78 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 02-07-2016, 20:27
|
|
|
Ja swoje wymieniłem po 95000, tył dalej oryginalny. Aha kupiłem na przód oryginały textar z salonu |
_________________ Gaz jest do zapalniczek
 |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 02-07-2016, 21:56
|
|
|
batman2003 napisał/a: | Oryginalne klocki.samochod mam od nowosci. |
Czyli..?
Wymieniłem jak leszcz dobre klocki (5-7mm) przy 30kkm - obecnie około 123kkm bez wymiany.
Więc żywotność klocków zależy głównie od stylu jazdy. |
|
|
|
 |
|