Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[yoji]

Witam.

Zauwarzyłem skrzypienie w tylnej częsci zawieszenia. Dziś zajrzę na kanale ale może ktoś z forumowiczów przerabiał temat.
Co mogę stwierdzić z własnego doświadczenia czy może skrzypieć guma na stabilzatorze czy juz trzeba doszukiwać się w wahaczach ? .
Łączniki stabilizatora były wymieniane więc obstawiam że po 8000km raczej nie padły.
Druga sprawa czasami na gazie z włączoną klimą carisma szarpnie, trzeba dodać gazu albo zredukować przyczyny. Fajkocewki ok świece wymienione zgodnie z katalogiem około 10000km temu. Gaz po regulacji około 2000km temu, Gdzie wstępnie szukać przyczyny ?

Dziekuję i pozdrawiam

[plecho1]

U mnie skrzypiało po wyrobieniu się tulejek cukierków. A co do gazu to bez podpięcia się pod sterownik trudno coś powiedzieć. Napisz jak to dokładnie instalacja czyli jaki sterownik, reduktor i wtryski.

[yoji]

Instalacja gazowa Lovato nie znam szczegołów co do jej parametrów. Ps. co to są cukierki ? Małe wahacze mocowane do nadwozia tak jak w CA0?

[plecho1]

Właśnie to były te http://allegro.pl/silentb...6277902992.html
Jeśli te problemy występują tylko na gazie to najprawdopodobniej wina regulacji instalacji ale bez podpięcia się nie da się za dużo powiedzieć.

[yoji]

No nic pozostaje mi znaleźć kogoś w okolicy kto serwisuje Lovato/landi Dzieki za pomoc

[plecho1]

Nie ma za co Dlatego najlepiej montować popularne polskie instalacje takie jak Stag czy podobne które ogarnie każdy gazownik .

[yoji]

Miałem Landi Renzo w innym samochodzie i spisywała się wyśmienicie. Tu jednak chyba przyda się ogarnięty gazownik. Niestety w zawieszeniu nic niepokojącego nie zauważyłem. Dalej będzie nasłuch w takim razie

[plecho1]

Ja też jakiś czas szukałem przyczyn tego skrzypienia tylnego zawieszenia. Jeśli gumowa część tulei dopiero co się oderwała od części metalowych to dość trudno będzie namierzyć tę usterkę bo tuleje jeszcze nie będą miały luzu.

[remi]

U mnie kiedyś skrzypiały "cukierki" górnych wahaczy. One się wyrobiły i metalowa część wahacza tarła o budę auta.

[yoji]

Organoleptycznie i trzepiąc wahaczami nic nie słychać. Gumy na oko są całe jedynie sparciałe co może być przyczyną skrzypienia. Zastosowałem druciarski patent smaru miedzianego w spray-u zobaczymy czy się uspokoji. Górne mocowanie z przodu oczywiście więcej niz 5 miesięcy nie wytrzyma wiec znów skrzypi ale ten dzwięk znam juz na pamieć