Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[jurellas]

Witam szanownych kolegów
Od pewnego czasu coraz gorzej było z odpaleniem aż tu w przeciągu dwóch dni rozrusznik zakończył żywot. Wymontowałem,rozkręciłem i oczywiście okazało się że szczotki były zużyte na maxa. Wypaliło tzw szczotko-trzymacz i blaszki komutatora,wolałbym kupić nowy bo regeneracja mnie nie przekonuje skoro musiałbym kupić wirnik i szczotko-trzymacz,poza tym ząbki też już noszą ślady zużycia. W związku z tym mam pytanie jaki zamiennik jest godny polecenia,chodzi oczywiście o cały nowy rozrusznik ?

Już po bólu,kupiłem chińczyka a.c. za 490 zeta. Kręci jak szalony
Ciekaw jestem ile tak pięknie pokręci.
Cała rzecz jest dość ciekawa bo mam ori przebieg 152.800 można więc wnioskować że poprzedni właściciele kręcili co chwilę, skoro przy tym przebiegu szczotki zjechały aż do zwarcia obudowy z blaszkami komutatora jednocześnie owe blaszki wypalając :/
Gdybym miał ucho fachowca to można było uniknąć zniszczenia rozrusznika,pod koniec kręcił jakby wolniej, dużo głośniej i był problem z odpaleniem na tak zwany 'styk'
Cóż,nie wiedza kosztuje ale jest też bez cenna satysfakcja że można to zrobić samemu

[Nastin]

Witam miałem ten sam problem przy przebiegu 138tyś,widać rozrusznik musi być dość kiepski skoro tylko tyle wytrzymuje,efekt był ciekawy bo przy odpalaniu był nawet metaliczy odgłos, a jak był ciepły to ciężko palił a wolno się kręcił.
Pewien serwis stwierdził że nawet dwumasa jest do wymiany,oczywiście po wymianie rozrusznika wszystko jest ok.