Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

EciQ · Wysłany: 17-04-2007, 18:09 **wahania Euro**

Witam, tak śledzę sobie kursy Euro z ostatnich dni i tygodni i chciałem poznać Wasze zdanie na temat kursu euro. W czerwcu wybieram się za granicę. Jak myślicie, jak nisko może zejść euro w przeciągu miesiąca? Będzie w kupnie poniżej 3.75? Moim zdaniem jeżeli osiągnie taką cenę - a może to będzie jeszcze w tym tygodniu - to na początku maja pójdzie w górę na okres wakacji. Kupować? Czekać? Nie będzie tego dużo więc różnica dla mnie nie będzie duża ale może trochę z ciekawości chcę poznać Wasze zdanie

Pozdrawiam EciQ

saphire · Wysłany: 17-04-2007, 19:01

Ja widzę opór gdzieś przy 3.80 i raczej poniżej nie spadnie a że się wakacje zbliżają to raczej się odbije i zacznie maszerować w górę...

JCH · Wysłany: 17-04-2007, 20:09

Specjalnie nie śledzę ale ogólnie to dobry trend, że złoty się umacnia.

saphire · Wysłany: 17-04-2007, 20:56

wykres euro

arekp · Wysłany: 17-04-2007, 22:15

Ja bym sie zaopatrzyl tylko w troche 'drobnych' na droge a na pobyt zorganizowal sobie 2-3 karty.

Polecam zalozyc konta w Inteligo i mBank, kartami platniczymi - zwlaszcza z Inteligo - bezproblemowo placi sie za granica.

Osobiscie tez posluguje sie wypukla kredytowka z mBanku i placilem nia na terenie Niemiec.

Przeliczniki kartowe sa tak niewiele rozniace sie od przelicznikow kantorowych, ze szkoda bawic sie w zakup waluty - no chyba, ze planujesz wydac np. 10k EUR to roznica faktycznie moze byc warta zabawy.

stanik · Wysłany: 17-04-2007, 23:28

dokladnie, powiem wiecej, jak sie placi karta to wszystkie rozliczenia ida po kursie miedzybankowym (czyli czesto nieosiagalnym w kantorze). Jedynie jak sie wyjmuje kase w banikomacie to jest doliczana prowizja (nie jakas ogromniasta) wiec trzeba wyjmowac ciut wieksze kwoty na raz, a nie 4 razy dziennie po 10 euro

Ogolnie, ja tak jak Arek, biore drobne na droge a reszte kartami bo wychodzi tak jak w kantorze a czasem taniej, bez jezdzenia i szukania gdzie jest 3 grosze taniej

Ale to taka dygresja, bo nie jest to do konca odpowiedz na pytanie. Ale gdybym taka wiedze mial to juz bym pewnie lezal na Balearach

Pozdrawiam

JCH · Wysłany: 18-04-2007, 09:18

Pomysł z kartami jak najbardziej godny uwagi. Może zorganizowanie 2-3 to lekka przesada - wystarczy 1 KK VISA bądź EC/MC do płacenia za zakupy, usługi i 1 debetowa do ewentualnej wypłaty gotówki. Jeżeli jedziesz do strefy Euro to zwróć uwagę czy Twoja karta rozliczana jest w EUR. I porównaj kursy Twojego banku - interesuje Cię kurs sprzedaży dewiz z kursami kantorowymi.
To zależy jeszcze gdzie kolega EciQ się wybiera i za co będzie płacił tymi eurosami - bo czasami tylko cash.

arekp · Wysłany: 18-04-2007, 10:04

Polecam 2-3 rozne karty ze wzgledu na ich akceptowalnosc.

Np. jedna Visa, jeden MasterCard i jedna wypukla KK.

Jadac do niemiec ludzie maja spory problem z platnosciami. Tam najpopularniejszym plastikiem jest wciaz karta EC i w wielu miejscach nie mozna placic Visa.

MasterCard traktowany jest u nich jak EC - ostatnio sie ze sprzedawca w AppleStore sprzeczalismy, twierdzil ze EC i nic innego a jak sie MasterCard zautoryzowal to zrobil wielkie oczy i przeprosil ;-)

Podczas wyjazdu zagranicznego warto miec ze soba kilka kart nie tylko ze wzgledow 'autoryzacyjnych' ale i awaryjnie w przypadku zgubienia/kradziezy.

JCH · Wysłany: 18-04-2007, 10:35

arekp · Wysłany: 18-04-2007, 12:28

Przepraszam za pomylke, w miejscach oznaczonych EC mozna placic naszym Maestro a nie MasterCard.

Marcin-Krak · Wysłany: 18-04-2007, 13:34

stanik · Wysłany: 18-04-2007, 15:09

gielda juz wrocila do stanu sprzed ogloszenia wynikow

wiec niestety byla to chwilowa euforia

saphire · Wysłany: 18-04-2007, 20:56

raczej chwilowa i niezbyt udana spekulacja na firmach budowlanych i turystycznych wchodzących w skład indeksów :badgrin:

EciQ · Wysłany: 20-04-2007, 21:07

Witam, co do wyjazdu to chodzi o Grecję. Niestety nie mam doświadczenia w wyjazdach także proszę jeszcze o kilka porad:
1. Dowód czy wyrabiać do tego paszport?
2. Pieniądze na koncie inteligo (karta Visa) i mbank (karta Visa)? Czy gotówka? Wiadomo jak to jest z gotówką.

Chyba narazie tyle

Pozdrawiam EciQ

arekp · Wysłany: 20-04-2007, 23:22

Wlasciciele firmy w ktorej poprzednio pracowalem czesto wyjezdzaja za granice. Kiedy ja sie wybieralem i zobaczyli mnie z waluta dopiero co po przyjsciu z kantoru to sie smiali.

Generalnie uslyszalem od kilku osob, z w/w wlacznie jednoznaczna odpowiedz na zadane przez Ciebie pytanie.

Bierz troche drobnych w kieszen, najlepiej w jedno/pieciodolarowkach (analogicznie z euro) po to zebys na miejscu mial na napiwki, drobne wydatki, etc. Za reszte placic kartami - oczywiscie pamietajac o podstawowych zasadach bezpieczenstwa podczas poslugiwania sie nimi.

Przeliczniki miedzybankowe sa takie, ze nie warto sobie tylka zawracac oszczedzaniem w kantorach w Polsce. Do tego jesli wezmiesz gotowke i jej nie wydasz to pozniej co z nia zrobisz? Przeciez na sile jej nie bedziesz wydawac.
Mi od dwoch lat zalega pare setek funtow, euro wydalem tylko dlatego ze do Berlina mam 1,5h drogi. Do tego Google przysylalo czeki na 'zielone' i tez zalegaja wiec trzeba pojechac na jakas wycieczke i przepuscic ;-)