Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pieniek · Wysłany: 18-04-2007, 20:04

Jeżeli chodzi Ci o przełożenie swojego osprzętu z turbiną do silnika wolnossącego to może być z tym problem gdyż przeważnie silniki wolnossące mają dużo wyższy stopień sprężania od turbodiesli.

dylson · Wysłany: 18-04-2007, 22:18

Wlasnie spojrzalem ze zwykly klekot ma sprezanie 21,5:1 a TD 20,5:1 wiec faktycznie takie rozwiazanie odpada.

irekher · Wysłany: 18-04-2007, 22:32

dylson, o ile dobrze pamiętam do zwykły disiel nie ma turba i takiej dynamik.A czy są w tym modelu zwykłe diesle ?

Hubeeert · Wysłany: 18-04-2007, 23:13

dylson, zmiana silnika gdy nie wiadomo jaka jest przyczyna ustarki to jak strzelanie z armaty do komara.

Fakt jest faktem, ze w silnikach diesla Renault montowanych w Carismach i V/S40 glowica to slaby punkt. Ale jezeli silnik jest OK to po co zmieniac caly. Kupic glowice, zmienic i jezdzic.

dylson · Wysłany: 19-04-2007, 15:22

Hubeeert, oczywiscie masz racje. Tylko co bedzie jak kupimy taka samo glowice jak mamy teraz? Sam przeciez napisales ze to slaby punkt tych silnikow. A jesli silnik siedzi jeszcze w aucie mamy mozliwosc sprawdzenia go. Najchetniej to bym wziol boscha i go pociol na kawalki i by bylo po problemie...

Hubeeert · Wysłany: 19-04-2007, 15:23

dylson, glowice mozna sprawdzic. Zapytaj Bartka - on ma z tego prawie doktorat ;-)

cmiel · Wysłany: 19-04-2007, 21:21

Nie wiem czy to prawda, jeśli nie to mnie poprawcie ale czy pękniętej głowicy nie da się zreanimować? Może warto narpiew zlokalizować pęknięcie lub mikropęknięcie, jeżeli jest?
Co do uszczelki to u mnie uszczelka pod głowicą była stalowa więc po przegrzaniu i tak nie było na niej nic widać (bo się nie wypaliła) taka uszczelka zawsze po wyjęciu jest ok. Głowica była przesunięta

dylson · Wysłany: 20-04-2007, 00:10

Hubeeert · Dodano: 20-04-2007, 00:57

dylson · Wysłany: 20-04-2007, 10:40

ppp · Wysłany: 27-04-2007, 08:34 **[Cari 1.9TD] olej w układzie też mam**

wszyscy piszą o planowaniu głowicy a co z blokiem też powinien być planowany.kupiłem 2miesiące cari :twisted:

i narazie obserwuje po przejechaniu pewnego odcinka dolewam wodę do zbiorniczka i w ten sposó płukam bo nie wiem może przed moim kupnem było coś robione.Ale mysilę że może być powiązane z turbiną,bo jest ciemniejszy olej w zbiorniczku niż w silnku.

dylson · Wysłany: 30-04-2007, 15:45

Czy ktos sie orientuje czy silnik renault dti jest taki sam jak w naszych carismach? Tam podobno juz jest pompa sterowana elektronicznie, caly osprzet zostaje moj. Wydaje mi sie ze powinien podejsc, ale na 100% pewny nie jestem.

carisma1 · Wysłany: 02-05-2007, 00:44 **ble**

chłopie opanuj się, weź się w garść. każdy motor F8QT 66 kW będzei podchodzil, ale zmiana bzdetów będzie przwyższała wartości motoru- który Bogu duch jest tutak winny. Aha jeszcze sprostowanie, Ty nie masz pompy sterowanej elektronicznie-epic, zwykła na linkę ona jest i tyle. Pozdro
PS Nie bierz wszytskiego do serca co Ci koledzy piszą.

dylson · Wysłany: 02-05-2007, 17:32

carisma1, wiem ze nie mam pompy sterowanej elekronicznie. Chodzi o zaadoptowanie silnika dti do mojej carismy na moich gratach. A sam silnik dti wcale nie jest drozszy od TD, a latwiej taki kupic. Sama glowica kosztuje ok 800-1000zl + sprawdzenie mojej czy to napewno glowica + jeszcze jedna nowa uszczelka pod glowice. A sam silnik bez osprzetu kosztuje 2tys zl. Wiec jezeli chodzi o koszty to sa praktycznie takie same.