Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Marcino]

Tutaj Owczar pokazał jak to ma być....

[pappagiorgio]

Tak widziałem te zdjęcia niestety paruski ja nie paniemaju, na lekcje chodziłem tylko dlatego że pani miała "niezłe bimbały" i nie mam pojęcia co gościu z tym zrobił, a tłumacz, wujek dobra rada mówi...

"Ponadto, poprzez włożenie wtyczki spawać z tyłu (I gotowane argon) dobra, ponieważ Płyn hamulcowy jest bardzo higroskopijny. Okazuje się w ten sposób warzone w lewo, w prawo magazynie"

szyfrem raczej, pytam kogoś kto to robił i jest mi w stanie doradzić co zrobił. W tym wątku wiele osób pisało o wybebeszaniu korektora, chętnie się dowiem szczegółów.

[Owczar]

Mi się nie udało odkręcić tego badziewia z grodzi. Łeb śruby się uszkodził. Ostatecznie wymieniłem przewody hamulcowe. Brat miał złączki do przewodów.

[Marcino]

Na mój rozum wyglada ze wyrzucasz te tłoczki ze środką i zamykasz z powrotem dekeielkami z oringami i zabezpieczasz pierśieniem i to wszytko. Jak oringi dobre to nie powinno cieknąć nic.

[pappagiorgio]

Czyli oringi nie trzymają, ciekawe czy się dokupi :/

[Marcino]

W sklepie oringami napewno.... po 50gr:) Trzeba wziąć na wzór. Ja mam taki sklep u siebie i na miejscu się mierzy i dobiera.

[booohal]

Wywal go i wprowadź przewody bezpośrednio w pompę ABS. Ja tak zrobiłem i jestem pewien, że nic nie pocieknie, żaden korek nie wyleci i przy okazji nikogo, w tym siebie, nie zabiję.
W pierwszym Galancie co prawda też wybebeszyłem korektor ale w drugim już go wyrzuciłem i w kombiaku też mam taki zamiar.

[pappagiorgio]

Już za późno ponieważ mam docięte i podgięte przewody pod korektor, ale znalazłem problem, uszkodziłem oringi przy wkładaniu. Obydwa są obcięte na zewnętrznej krawędzi.

[booohal]

[pappagiorgio]

[artufcb]

Również polecam go wyrzucić kompletnie. Przewody możesz złączyć specjalnymi złączami które kosztują kilka złotych

[pappagiorgio]

Tak też zrobiłem kupiłem oringi odporne na płyn ale niestety grubsze niż oryginalne i nie dało rady tego założyć, miałem takie złączki, dorobiłem przewody od pompy i złączyłem z tymi co idą z tyłu. Mogłem od razu wywalić korektor i puścić przewody do pompy abs, nie poharatał bym sobie tak rąk i nie stracił kolejnych cennych włosów, masakrycznie jest tam mało miejsca

[artufcb]

I teraz w końcu zaczął hamować.

[pappagiorgio]

Mam pytanie. W tym wątku ktoś pokazywał takie kawałki przewodów z końcówkami z gwintem wewnętrznym (podobnymi do tej:http://przewody-hamulcowe...x1-rurka-48.jpg ) do zastąpienia korektora, niestety nie mogę znaleźć zdjęć całych przewodów ale chyba wiadomo o co chodzi. Zastanawiam się jaka tam jest końcówka w tych przewodach DF czy SF? Na szybko zrobiłem u siebie to tak:

[img][/img]

[img][/img]

Pierwotnie przewody układałem pod wybebeszony korektor, niestety przy składaniu uszkodziłem oringi, nowych nie mogłem dokupić, więc na szybko zrobiłem taką prowizorkę. Nie podoba mi się takie rozwiązanie, chciałem to uprościć. Dorobił bym nowe przewody od pompy ABS, wygiął na dole pod kątem 90st i na ich końcu dał bym właśnie końcówkę z gwintem wewnętrznym (jak na zdjęciu wyżej), było by estetyczniej i bardziej zwarto, ale nie wiem jaką końcówkę zakłóć czy DF czy SF? Dodam, że przewodów idących do tylnych hamulców nie chce ruszać (wyginać itd.) za mało miejsca jest a jak spierniczę to będę wymieniać całość.

[robertdg]

Galant fabryczne specznienie ma tzw "lejek", końcówke nakretke potrzebujesz cos podobnego co pokazales na zdjeciu, tak aby przewód na tyl spasował z tym od pompy ABS - a jak tam masz zrobione to sam wiesz najlepiej. Obecne rozwiazanie nie jest złe o ile kjest prawidłowo zmontowane i nie ma tamtędy przecieków