 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.6] Długie odpalanie zimnego silnika |
Autor |
Wiadomość |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 04-11-2016, 18:21
|
|
|
Tego nie wiem, nie drążyłem zbytnio tematu bo w sumie z odpalaniem nie mam problemu. |
|
|
|
 |
xCrashx
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Gru 2014 Posty: 90 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 05-11-2016, 23:24
|
|
|
Moja gdy jest ciepło (lub na ciepłym silniku) pali za pierwszym razem, choć rozrusznik kilka razy musi obrócić. Jak się robi zimno (czyli mn teraz) zaczynają się schody. Albo zapala za drugim razem (gdy pierwszy raz zakręcę tylko chwilkę), albo gdy zakręcę dłużej i zmuszę ją do tego aby odpaliła za pierwszym, to poksztusi się chwilę i potelepie, tak jakby nie odpaliła od razu na wszystkie gary i po chwili załapie i normalnie wejdzie na obroty biegu jałowego. Pomimo tego, odpala w ten sposób zawsze, nawet w największe mrozy. Generalnie nie mam pojęcia co jest tego przyczyną. Wymienione świece, kable, kopułka (tylko cewka została stara, ale iskra jest ładna i ma właściwy kolor). Żadne błędy nie występują (poza sporadycznym występowaniem słynnego błędu 41- wtryski, ale to temat znany wielu zagazowanym autom). Zauważyłem też jednak, że gdy jest zimno auto przy mocnym wciśnięciu gazu z dość niskich obrotów (poniżej 2 tysięcy) przy przyspieszaniu na gazie zaczyna szarpać, na benzynie nie. Więc możliwe, że i moje wtryski gazowe są przyczyną tych problemów. Jak kiedyś wybiorę się do gazownika to mogę dać znać, czy to one były sprawcą całego zamieszania, choć na razie jeżdżę tak jak jest, bo nie mam na to czasu, a nie jest to też tak bardzo uciążliwe. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 06-11-2016, 08:31
|
|
|
Możliwe, że przy niższych temperaturach rozszczelnia się któryś wtrysk lub reduktor przepuszczając gaz do kolektora ssącego przez co po dłuższym postoju zbiera się tego gazu więcej i przy odpalaniu silnik zalewany jest nadmiarem paliwa bo odpala zarówno na benzynie i na gazie. W takim przypadku w komputerze gazowym powinien być zapisany błąd niskiego ciśnienia. A jak wygląda pierwsze przełączenie na gaz po takim nocnym postoju, silnik przełącza się niezauważalnie czy szarpie silnikiem? |
|
|
|
 |
xCrashx
Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 16V '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 08 Gru 2014 Posty: 90 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 06-11-2016, 20:53
|
|
|
Przełącza się normalnie, bez szarpnięć. O tym, że się już przełączył na gaz przypominają mi tylko szarpnięcia po mocnym wciśnięciu gazu z obrotów poniżej 2k. Teraz po przeczytaniu tu Waszych postów i podsunięciu mi pomysłu o przepuszczeniu gazu przez wtryski to wszystko zaczyna do siebie pasować. Do tej pory nie łączyłem ze sobą problemów z zapalaniem i problemów z szarpaniem na gazie, bo teoretycznie zapala na beni, a jeździ na lpg, więc nie powinno mieć to ze sobą związku. Ale jednak może mieć, dlatego trzeba się przyjrzeć będzie instalacji |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 06-11-2016, 21:09
|
|
|
Na początek sprawdź czy to wina instalacji LPG czy nie, zakręć zawór w wielozaworze przy zbiorniku i następnie wypal gaz z przewodów do samoczynnego przełączenia się na benzynę. Następnie sprawdź co się będzie działo przy porannym odpaleniu.Jeśli odpali normalnie bez nierównej pracy to będziemy szukać dalej. |
|
|
|
 |
|
|