Pajero II 2.8 Exceed SS alternator |
Autor |
Wiadomość |
Mochik
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 2.8 LWB automat 1994
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 9 Skąd: Świebodna
|
Wysłany: 13-11-2016, 19:54 Pajero II 2.8 Exceed SS alternator
|
|
|
Witam wszystkich.
Zastanawiam sie co moze byc przyczyna mojego problemu. Jakis czas temu padl mi alternator. Oddalem go do regeneracji i kontrolki ladowsnia zgasly. Malo jednak jezdzilem i myslalem ze po problemie. No wiec przy dopiero co zaladowanych akumulatorach auto przejezdza tyle co przy nie dzialajacym alternatorze. Mimo ze zadna kontrolka ladowania sie nie swieci. Myslalem najpierw ze to moze akumulatory padly ale przy dzialajacym alternatorze nie powinny swiatla gasnac. W sumie sam sobie odpowiedzialem. Jednak chcial bym sie upewnic. Mial ktos podobny problem? Druga sprawa bo juz mysle nad kupnem nowego alternatora. Czy ktos zna moze oznaczenie. Moj byl juz raz regenerowany wlacznie z piaskowaniem i niestety niema zadnych naklejek. Dziekuje z gory za pomoc. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Georg
Mitsumaniak

Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 771 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 13-11-2016, 20:22
|
|
|
Przede wszystkim, jakie jest napięcia ładowania - sprawdzisz każdym prostym miernikiem. |
|
|
|
 |
Mochik
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 2.8 LWB automat 1994
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 9 Skąd: Świebodna
|
Wysłany: 13-11-2016, 20:50
|
|
|
Zmierzylem. Jest ponad 13. Czemu wiec te akumulatory padaja. Nie wiem co to moze byc. Czemu mi swiatla calkiem gasna jak by wogole ladowania nie bylo. |
|
|
|
 |
Georg
Mitsumaniak

Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 771 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 14-11-2016, 11:31
|
|
|
Mochik napisał/a: | Jest ponad 13 |
...to znaczy dokładnie ile, bo jak 13,1V - to wszystko jasne. Oprócz świateł. |
|
|
|
 |
Mochik
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 2.8 LWB automat 1994
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 9 Skąd: Świebodna
|
Wysłany: 14-11-2016, 20:30
|
|
|
Dzisiaj laduja sie akumulatory. W miedzy czasie doczytalem ze spalona kontrolka ladowania moze tez miec na to wplyw. Ponoc sie nie zapala zaraz po przekreceniu kluczyka. Ja znowu jestem na wyjezdzie. Jutro wujcio ma podpiac akumy, sprawdzic prady i zobaczyc co z ta kontrolka. Problem w tym ze dobrego mechanika u mnie jak na lekarstwo. Sam wiec ogarniam pierdolki ktore zawodza w tym aucie. Na wiosne mialem problem z Boost pinem w pompie. Jedni mowili ze to skrzynia inni ze turbo. Bylem swiezo po operacji wiec sie za to nie bralem. Latem kiedy reka juz zaczela jako tako dzialac, naprawa zajela mi 45 minut. Dostal mocy jakiej na pewno nie mial kiedy go kupowalem. |
|
|
|
 |
Mirek1275
Forumowicz Mirek1275

Auto: PajeroII Long 2.8SS Kitaro'96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Posty: 142 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: 15-11-2016, 21:52
|
|
|
Pomijając kontrolkę ładowania, to możesz mieć uszkodzone koło pasowe wału.
Czego nikomu nie życzę.
Sprawdziłbym to na pierwszym miejscu. |
_________________ Jest dobrze |
|
|
|
 |
Mochik
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 2.8 LWB automat 1994
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 9 Skąd: Świebodna
|
Wysłany: 16-11-2016, 11:24
|
|
|
Uszkodzone; czy chodzi Ci o luzne, znaczy wyrobione? |
|
|
|
 |
Mirek1275
Forumowicz Mirek1275

Auto: PajeroII Long 2.8SS Kitaro'96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Posty: 142 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: 17-11-2016, 04:10
|
|
|
Koło pasowe wału w Pajero jest dokładnie wyważanym elementem metalowo - gumowym.
Guma w środku z czasem się zrywa.
Bieżnie napędzające alternator a także sprężarkę klimatyzacji jeżeli występuje mogą obracać się z inną prędkością niż pozostała część koła oraz przesuwać na boki.
Uszkodzone może przetrzeć obudowę rozrządu.
Występują opisane już w wątku problemy z ładowaniem akumulatora.
Między obudową rozrządu a kołem pasowym w silniku 2.8 powinna być widoczna szczelina wielkości 1mm może 2mm. |
_________________ Jest dobrze |
|
|
|
 |
Mochik
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 2.8 LWB automat 1994
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2016 Posty: 9 Skąd: Świebodna
|
Wysłany: 18-11-2016, 17:43
|
|
|
Problem znaleziony. Alternator byl tak dobrze zregenerowany ze az mial zwarcie. Ze sie nie spalil... Teraz pora zebym sie jeszcze alternatory regenerowac nauczyl. Juz wszystko dziala jak trzeba.
Dziekuje tym ktorzy zainteresowali sie tematem. Pozdrawiam
[ Dodano: 16-10-2017, 14:06 ]
Dodam jeszcze ze mogl sie przyczynic do calej sytuacji uszkodzony jeden z akumulatorow. Do czego niestety doszedlem przypadkiem po kilku miesiacach. Bo problem sie odnawial dopoki wujek Pomyslowy Dobromir nie zalozyl mostka od starego fiata chyba. Teraz jezdze na jednym aku i wszystko jest git. Przed zima jednak trzeba bedzie sie zaopatrzyc w drugi. |
|
|
|
 |
|