Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Mitsubishi Lancer VII 1.6 Kombi - 2 etap poszukiwań
Autor Wiadomość
przemekm 
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.6 CS Sport Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 33
Skąd: Rybnik
Wysłany: 25-11-2016, 16:06   Mitsubishi Lancer VII 1.6 Kombi - 2 etap poszukiwań

W temacie http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=99080 opisał czego poszukuję: Lancer VII 1.6, najlepiej kombi

Znalazłem nowy interesujący egzemplarz i chciałbym zapytać co sądzicie:
http://otomoto.pl/oferta/...a-ID6yFkq9.html
VIN: JMBLNCS3W6U000688

Oglądałem go dzisiaj i moje wrażenia są następujące:
Przebieg strasznie niski, ale w środku w bardzo dobrym stanie, książka serwisowa z wpisami jest (będę próbował potwierdzić). Niby według niej na początku robił trochę więcej tych kilometrów, niż po tym jak się skończyły wpisy, ale różnica nie jest jakaś ogromna. Gdyby jeździł cały czas tyle samo to by teraz miał około 120 tys. przejechane, więc możliwe, że te 30 tys. ma przekręcone. Z ]mankamentów to:
- tylna klapa ściągana i plastiki z niej - być może do malowania,
- naprawiane tylne nadkola - sprzedawca mówił, że reperaturki, ale nie jestem pewien czy nie było w całości szpachlowane (zapomniałem wziąć czujnika lakieru :/),
- ściągane lampy i zderzak z przodu,
- ściągany zderzak z tyłu (i prawdopodobnie jedna lampa).

Ogólnie z tym co na aukcji sprawiał wrażenie bezwypadkowego, a już na pewno nie poważnie. Jedynie co to te ściągane zderzaki (były malowane obtarcia w Polsce, ale sprzedawca nie potrafił powiedzieć czy były do tego ściągane).

Widziałem zdjęcia sprzed tych napraw w Polsce - lekko obdarte przedni i tylny zderzak, tylne nadkola przed lakierowaniem.
Klapa bagażnika i drzwi od dołu bez rdzy, maska wyglądała na oryginalną. Podłoga w bardzo dobrym stanie.

Zdjęcia mankamentów jakie udało mi się zrobić:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/b93d375e3dac2967 - reflektor, inne śruby
http://www.fotosik.pl/zdjecie/1578cf6952ee4b36 - plastiki klapy bagażnika
http://www.fotosik.pl/zdjecie/3f0aac807b157522 - chłodnica (czy taka nalepka jest na oryginalnej?)
http://www.fotosik.pl/zdjecie/95f7732c772bf4de - odkręcany zderzak tył
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d04043c6eb871aae - pasowanie zderzaka tył (druga strona ok)
http://www.fotosik.pl/zdjecie/7bf8f489cd322479 - odkręcane śruby klapy bagażnika
http://www.fotosik.pl/zdjecie/74478a06a8b8aaf9 - rozerwane tłumienie maski
http://www.fotosik.pl/zdjecie/24a44b10b4a776a3 - silnik - to akurat nie mankament :)
http://www.fotosik.pl/zdjecie/0cdd45dc5cf73bc0 - kielich

Poza tym co na zdjęciach - starałem się wybrać najgorsze co w tym aucie - reszta jak najbardziej ok moim zdaniem.

Proszę o opinie ;)
 
 
Hornet 
Forumowicz


Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 889
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 25-11-2016, 19:34   

Przebieg rzeczywiście niski, ale może prawdziwy.
Tylna klapa, tylny zderzak i ta lampa mogą świadczyć o jakiejś przygodzie - sprawdź koniecznie czujnikiem
Naprawiane tylne nadkola to akurat plus, o ile dobrze zrobione.
Ściągany zderzak z przodu może świadczyć o naprawie np klimy - obejrzyj jak wygląda skraplacz.
Chłodnica to część zamienna, pada ze starości. Nie wiem czy ta jest oryginalna, ważne żeby była szczelna.
Obejrzyj dokładnie to wygłuszenie pod kątem sierści - wygląda jak działanie jakiegoś zwierzaka. Wtedy warto dokładnie obejrzeć wszelakie kable i węże. Chyba, że była ściągana lub wymieniana...
Kielich, a raczej górne mocowanie amortyzatora, to normalne w tym modelu. Element wymienny.

Edit: Śruby przy przednich reflektorach są ok, też tak mam ( z rudą włącznie :P )
 
 
przemekm 
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.6 CS Sport Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 33
Skąd: Rybnik
Wysłany: 26-11-2016, 19:45   

Wielkie dzięki za odpowiedź Hornet :wink:

Ogólnie byłem dzisiaj porządnie go obejrzeć. Wpłaciłem drobną zaliczkę i mam go odbierać, ale chciałbym jeszcze zapytać Was o zdanie bo dalej troszkę się waham. Napiszę wszystko co wiem o tym aucie:

Auto było lekko naprawiane w Polsce. Zdjęcia z przed naprawy wyglądają tak:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/976b5a2353221f5f - rdza nadkola tył 1,
http://www.fotosik.pl/zdjecie/2bf690b0f8f0fd3b - rdza nadkola tył 2,
http://www.fotosik.pl/zdjecie/dcab4150ea879746 - zderzak tył,
http://www.fotosik.pl/zdjecie/2a36d9b0b0ab5cf4 - zderzak przód,

Ogólnie to w nadkolach sprzedawca zapewniał, że są reperaturki, ale to ciężko mi sprawdzić - wiem tyle że szpachlowane też tam coś jest, ale to się chyba robi przy reperaturkach?

Udało mi się też zdobyć praktycznie pełną historię samochodu:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5ddf2d51a69e8622 - książka serwisowa 1,
http://www.fotosik.pl/zdjecie/bfc79b4ee03f7221 - książka serwisowa 2,
http://www.fotosik.pl/zdjecie/067a46b60324f71e - książka serwisowa 3,
http://www.fotosik.pl/zdjecie/0674f45292956541 - książka serwisowa 4,
http://www.fotosik.pl/zdjecie/6c7e34f5d76e9bbc - historia samochodu,

Widać na niej, że auto w marcu 2013 miało wypadek, ale potem zostało naprawione i dalej przez 2,5 roku jeździło po Niemczech z tym, że po wypadku stało pół roku, bo nie zmienia się przebieg. Trochę martwi mnie ten długi postój.
Serwis w Niemczech napisał mi takie coś, a u mnie ciężko z ich językiem, może ktoś coś podpowie (nie rozumiem tej pierwszej linijki pod adresem):
"info@autohausramlau.de
Das Fahrzeug wurde erst seit dem 03.01.2011 bei uns gewartet und repariert !
Der letzte km-Stand vom 15.04.2016 wurde bei uns abgelesen : 84581 km"

Kolejną rzeczą było podjechanie na stacje:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/4119afce7c5fdc38 - przegląd,
http://www.fotosik.pl/zdjecie/793dfaf0dec7fb58 - geometria,

Tam diagnosta ocenił stan auta na dobry+. Z wad to tarcze z przodu trochę biją, wybite gumy stabilizatora i minimalne odchyłki geometrii z tyłu poza zakres (ale to podobno normalne jak na 10 letni samochód). Spaliny wyszły super. Podłużnice i podłoga też ok, choć widać było że była kilka miesięcy temu konserwowana, co potwierdził diagnosta. Ciężko stwierdzić czy coś miało być tą konserwacją ukryte, ale nie znaleziono nic niepokojącego.

Kompresje sprawdziłem prywatnym przyrządem, tylko, że nie wkręcanym, a dociskanym na gumie więc mogło trochę bokiem uciekać, a sam akumulator kręcił moim zdaniem minimalnie za wolno (jest oryginalny Mitsubishi choć wątpię, że ma 10 lat). Wyszło 14.2, 14.0, 15.1, 14.3 kg/cm2.

Opisałem Wam wszystko co wiem o autku, proszę bardzo o opinie :) Najbardziej się boję tych reperaturek...
 
 
Hornet 
Forumowicz


Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 889
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 26-11-2016, 20:11   

przemekm napisał/a:
Ogólnie to w nadkolach sprzedawca zapewniał, że są reperaturki, ale to ciężko mi sprawdzić - wiem tyle że szpachlowane też tam coś jest, ale to się chyba robi przy reperaturkach?


Poczytaj na forum o tylnych nadkolach. Podobno reperaturek nie ma i trzeba rzeźbić.
przemekm napisał/a:
Trochę martwi mnie ten długi postój

Mój też stał pół roku zanim go kupiłem. Jedyne co było do robienia z tego powodu (podobno, mechanik stwierdził, ze postój mógł być przyczyną) to hamulce - tarcze i klocki plus serwis.
 
 
czarny.marcin 
Mitsumaniak


Auto: Bądź Moją Walentynką :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 420
Skąd: Bielsko-Biała/okolice
Wysłany: 27-11-2016, 00:15   

Hornet napisał/a:
przemekm napisał/a:
Ogólnie to w nadkolach sprzedawca zapewniał, że są reperaturki, ale to ciężko mi sprawdzić - wiem tyle że szpachlowane też tam coś jest, ale to się chyba robi przy reperaturkach?


Poczytaj na forum o tylnych nadkolach. Podobno reperaturek nie ma i trzeba rzeźbić.
przemekm napisał/a:
Trochę martwi mnie ten długi postój

Mój też stał pół roku zanim go kupiłem. Jedyne co było do robienia z tego powodu (podobno, mechanik stwierdził, ze postój mógł być przyczyną) to hamulce - tarcze i klocki plus serwis.



Mnie natomiast martwi inna sprawa i to moze wyjaśniać półroku stania auta i jego nadmierną korozję i tuszowanie konserwacją
A mianowicie auto pochodzi z środkowych Niemiec a dokładnie z Saksonii gdzie właśnie w 2013 była powódź w mieście Halle wylała rzeka a według pieczątek stamtąd auto pochodzi .
http://www.dw.com/pl/pow%...BAna/a-16860013
http://wyborcza.pl/1,7684...m__Niemcom.html
http://www.rmf24.pl/fakty...wuje,nId,978143
_________________
Niektórzy ludzie są jak 1grosz - mają dwie różne strony i nie przedstawiają praktycznie żadnej wartości...

BMW :D - jest
Lancer kombi 2.0 Sport :) -jest
Suzuki Swift :) - jest
Carisma 1,6 -była
Colt CJ0 - jest :)
Galant EA5W 6A13 -był
Galant E54 Diamond 6A12 - był
Mazda MX-3 -była
Renault Megane Coupe -było
 
 
 
przemekm 
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.6 CS Sport Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 33
Skąd: Rybnik
Wysłany: 27-11-2016, 11:58   

Nawet nie podejrzewałem tego auta o powódź, bo poza tymi nadkolami kompletnie nic tam nie widać. Zresztą oglądałem go na kanale i diagnosta też. Udało mi się jeszcze lekko podejrzeć pod dywaniki z przodu i tam też była ładna blacha.

Może z powodu powodzi właściciele mieli inne wydatki niż naprawa auta...

Da się to czy auto było zalane jakoś łatwo rozpoznać? Gdyby było to jakie mogę mieć z tym problemy? Bo blacharkę to rozumiem, a poza nią?

Dzięki, że znalazłeś takie informacje.
 
 
łukasz_mb 
Mitsumaniak

Auto: Lancer Kombi Sport 1.6 2007r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2016
Posty: 55
Skąd: Międzybrodzie Bialskie
Wysłany: 28-11-2016, 22:27   

@przemekm wybacz ale trochę Cię nie rozumiem. oboje oglądaliśmy lancera w pszczynie. jak dla mnie tamtem egzmeplarz był blacharsko całkiem spoko. fakt, że może klapa do poprawki i bity był z tyłu ale z tego co oglądałem zrobiony dość porządnie. odrzuciliśmy go oboje bo sprzedawca nie do końca był szczery np jeśli chodzi o papiery z auta. no ale nie w tym rzecz. chodzi mi o to, że tamto auto które określiłeś jako wymagające dużych interwencji blacharskich (choć wg mnie takie nie było) odrzuciłeś a bierzesz się za samochód z chwyconymi nadkolami i poobdzierany z każdej strony. nie atakuję ale wytłumacz mi gdzie tu logika. do tego egzemplarza na dzien dobry będziesz musiał władować sporo kasy za lakiernika.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.