Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

smosen · Wysłany: 22-04-2007, 13:15 **[C62A 1.5] dziwne stuki w silniku**

W moin Lancerze przez ostatni miesiac pojawily sie jakby stuki lub tarcie w silniku i dzis majac silnik wlaczony na wolnych obrotach przysluchalem sie skad to dochodzi i slychac to z okolic rozrzadu.To stukanie brzmi jak klepanie zaworu a na pierwszy rzut oka wyglada jakby lozysko ktoregos walka z kolem sie przytarlo.Pasek Gates i napinacz GMB byly wymienione 27 tkm temu.Coraz bardziej mnie to niepokoi i co by to moglo byc nie tak??Chyba bede zmuszony pod koniec tygodnia wybrac sie z Lancerem do mechanika bo nie podoba mi sie to.

KaWu · Wysłany: 22-04-2007, 13:51

MI to najbardziej wskazuje na pompe wody-tym bardziej pewnie nie byla wymieniona.
Na dniach wlasnie tez rozrzad ymienialem bo pompa juz zaczynala sie tez odzywac.
Radze z tym nie zwlekac-bo jak sie zatrze moga byc problemy.
Aha i na przyszlosc jak bedziesz brac pasek Gatesa to ok-ale nie polskiego. Nie ma u nas w okolicy dobrej opinii.

smosen · Wysłany: 22-04-2007, 14:09

hmm a no nie byla wymieniana,a przy wymianie pompy wody trzeba wymienic pasek i napinacz na nowy??A na przyszlosc to wiem,ze ma byc pasek Mitsuboshi. Co do pompy mam jeszcze pytanie gdzie ona sie znajduje,czyzby pod oslona rozrzadu?? dodam jeszcze,ze auto ma 146 tkm,przebieg 100% prawdziwy i mozliwe,ze przy takim przebiegu pompa by siadla??Plynu z chlodnicy nic nie ubywa.

KaWu · Wysłany: 22-04-2007, 14:40

Cytat:

a przy wymianie pompy wody trzeba wymienic pasek i napinacz na nowy??

Tak-powinno sie zalozyc nowe czesci.

Cytat:

A na przyszlosc to wiem,ze ma byc pasek Mitsuboshi

NIe koniecznie, sa tez inne sprawdzone firmy. Ale jak masz to jak najbardziej

Cytat:

czyzby pod oslona rozrzadu

Tak, sciagnij pasek i zobacz reka czy jej kolko ma luz-obstawiam ze tak.

Cytat:

mozliwe,ze przy takim przebiegu pompa by siadla

Tak.

Cytat:

Plynu z chlodnicy nic nie ubywa.

Nie musi. To nie ma nic wspolnego. No chyba ze zacznie ci juz saczyc/leciec z pompy to wtedy bedzie ubywac plynu.

smosen · Wysłany: 22-04-2007, 21:26

dzieki za rozjasnienie sprawy,pod koniec tygodnia podjade do goscia i zobacze co mi powie,jak sie potwierdzi ze pompa to pewnie 350zl bede wykosztowany,a samo auto musze miec 100% okej,szkoda tylko,ze rozrzad do nastepnej wymiany nie dojezdzi.

[ Dodano: 22-04-2007, 22:13 ]
i jednak mozna wymienic pompe wodna bez zdejmowania paska i napinacza rozrzadu tak jak zrobil to tom65 http://www.mitsubishi-gra...ight=pompa+wody

Suchar · Wysłany: 24-04-2007, 11:48

A może to panewki na wale słychać?? Czasem wydają podobny dźwięk do zaworów i trudno zlokalizować skąd dochodzi dźwięk.

smosen · Wysłany: 25-04-2007, 20:45

napewno nie,ewidentnie slysze z oslony rozrzadu

wojmi1 · Wysłany: 26-04-2007, 15:29

smosen, jezeli to tylko kwestja pompy wodnej to wymien sam pasek rozrzadu. moze to byc tez kwestja tarcia paska o oslone rozrzadu .

smosen · Wysłany: 28-04-2007, 20:21

juz mam to naprawione,a wina byl napinacz rozrzadu GMB,ktorego po 27 tkm bylo niezle slychac,wiec musialem wymienic pasek rozrzadu Tsubaki i napinacz GMB na nowy i zabawa kosztowala mnie 200zl.Z tego wynika ze nawet dobrej firmy rolka sie bardzo szybko zwalila.

Marcinlodz · Wysłany: 28-04-2007, 21:20

27 tys km to jeszcze nic

mi po 10 km poszla wiec chyba ja jestem rekordzista

i to Mitsuboshi...

Optic · Wysłany: 30-04-2007, 12:05

A jakie propozycje macie, Panowie, na sytuacje, gdy silnik robi "cykcykcykcykcykcyk" (dokladnie tak to brzmi) na wolnych obrotach po odpaleniu, ale tylko do pierwszego dodania gazu? Cyka mi z gornej czesci bloku.
Z gory dzieki.

saphire · Wysłany: 30-04-2007, 12:50

Podgłośnić radio, użyć zatyczek do uszu i zignorować cykanie chyba że chcesz się bawić w regulację luzu na zaworach (jeśli nie masz hydraulicznego kasowania luzu) albo wymieniać popychacze/zawory/whatever...

Optic · Wysłany: 30-04-2007, 13:52

Serio luzy? Hmm, szkoda - mialem nadzieje ze moze cos innego, typu pasek...

Ale ciekawe jest to, ze cyka tylko tuz po odpaleniu, a gdy dodam gazu i znow puszcze na jalowy, to juz nie cyka. Co do radia, to wlasnie tak robie.

Z tym, ze kojarzy mi sie to z oszukiwaniem samego siebie, ze nie bede musial oddawac go do regulacji.

I jeszcze drobne pytanie, saphire, jak sprawdzic, czy mam hydr. usuwanie luzow? Jesli jest to zwiazane z MIVEC, to odpada.

[ Dodano: 30-04-2007, 13:55 ]
Aha, ostatnio leje VPower Racing a on ma te skladniki usuwania nagaru i tknelo mnie, ze moze wczesniej ten syf znajdujacy sie w silniku cos uszczelnial, co teraz z racji odsyfienia sie rozszczelnilo.

wojmi1 · Wysłany: 30-04-2007, 16:21

Optic, gratuluje oleju jest ekstra do nowych motorkow a w twoim jezeli nie bylo kapitalki i go tym napoiles to kapitalka przed toba --- lepiej go spusc puki auto jeszcze jezdzi i zalej jakims mineralem jak najtanszym
te dodatki myjace spowoduja po wyplukaniu nagarow nadmierne luzy

Optic · Wysłany: 30-04-2007, 16:51

Powaga??

Wczesniej przez kilka lat jezdzil na Shell Helix Super i bylo ok. Teraz zalalem Shell X100 Super, rzekomo do starszych silnikow.
Mowisz ze to olej? Myslelm ze ta wacha rejsingowa...
Ale tak, czy owak VPR tez nie bede lal, bo mi na nim ociezale rusza. Najlepiej inajrowniej do tej pory ciagnal na BP Ultimate. Ale o tym pisze juz ze szczegolami w innym watku, gdzie regularnie opisuje proby z roznymi paliwami.

To jak? Olej czy benzyna?