Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Legenda we własnym garażu...Babcia ale wymiata!
Autor Wiadomość
Bzyk_R1 
Mitsumaniak
Outlanderowiec


Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 5359
Skąd: Pińczów TPI
Wysłany: 04-01-2017, 14:39   Legenda we własnym garażu...Babcia ale wymiata!

Witajcie w temacie jednego z moich NieMiśków.

Długo zabierałem się za zrobienie tematu motocykla tutaj w dziale, bo w sumie forum samochodowe, miłośnicy Mitsu, ale trochę się rozejrzałem, zobaczyłem że wielu z Was lubi czasem wsiąść na stalowego rumaka i poczuć wiatr na twarzy :D Pomyślałem że może ktoś chciał by poznać historię, szczegóły techniczne i nieco informacji o motocyklu który wywołał ogromne zamieszanie w całym świecie motocyklowym w momencie swojego debiutu w 1998 r.

Swoją przygodę motocyklową zacząłem w wieku 9 lat kiedy to w moje ręce trafiła pierwsza motorynka. Pech chciał że było to straszne padło i po kilku dniach zrobiłem wraz z bratem swap na silnik od WSK 125 pochodzący z motocykla ojca. W wieku 9 lat nie ogarniałem WSKi ze względu na wielkość i mój wzrost :) W wieku 14 lat w wigilię zakupiłem MZ ETZ 150 rocznik 92' którym to zacząłem nielegalnie wyjeżdżać poza "komin" i zaliczałem pierwsze zloty :) Etka była u mnie do 18 roku życia i była kapitalnie zrobiona. Jak zegareczek. W czasie jej posiadania mój starszy o 7 lat brat pracował już i przebierał w różnych sportach i turystykach co dla mnie było niesamowitą frajdą móc w wieku 16-17 lat ujeżdżać 100 i ponad konne maszyny :D Całe szczęście że był to czas kiedy nie nadziałem się na żadne drzewo. Okolica w której mieszkałem też sprzyjała tej pasji, mała zabita dechami wioska gdzie nigdy nie zaglądała policja.
I tak rozwijała się moja przygoda, kolejne maszyny, walka o każdy cm asfaltu, zloty motocyklowe, śmierć wielu kumpli :( , wycieczki w różne zakątki kraju i niedaleka zagranica, moderacja na stronie ścigacz.pl krótkie epizody ze stuntem motocyklowym, testy dla jakiś nieznanych portali :) miłość która zawsze towarzyszyła i nie przeszkadzała :) w tej pasji i wiele wiele wspomnień które na zawsze pozostają w pamięci. Bywało różnie czasem szybowało się niczym po niebie (niezapomniane 305km/h) czasem była gleba i blizny. Jednak wszystko było wpisane w naukę jazdy na tych bestiach.

W wieku 18 lat po maturze i podjęciu pierwszej pracy przyszła decyzja, sprzedajemy etkę kupujemy coś swojego wreszcie i robimy prawko kat.A Wtedy też stałem się posiadaczem Suzuki GS 500E motocykla idealnego dla młodego gniewnego, dobrze że wtedy posłuchałem brata który ostudził mój zapał posiadania CBR 600. Nie żałuję tej decyzji, Gs dużo wniósł do mojej nauki jazdy, już nie byłem tylko "miszczem" prostej, nauczyłem się też skręcać i robić to szybciej niż niektóre 600:) Zacząłem ogarniać przeciwskręt czy też przesunięty apeks i ogólnie zrobiło się trochę torowo na cywilnych drogach :)

Po dwóch latach zdałem sobie sprawę że jestem gotowy na pierwszego sporta, koniecznie cztery cylindry i 600cm3 Był rok 2010. Sprzedałem suzi przyjacielowi w marcu i zacząłem poszukiwania. Miał być niebieski żeby pasował do mojego szczęśliwego Lazer'a i strasznie podjarałem się YZF-R6. W sierpniu gdy już oficjalny sezon powoli się kończył byłem już bardzo sfrustrowany jakością motocykli oferowanych na rynku. W ostatniej chwili 21.08.2010r znalazłem coś 6 km od domu u mojego kuzyna Rafała. A było to:

Zdjęcie nie jest z 2010r gdyż wtedy robiłem fotki jakimś kalkulatorem i wtedy Erka wyglądała troszkę inaczej. Wiele zdjęć z tamtego czasu zaginęło wraz ze śmiercią kompa ale to jest w miarę stare :) Wspomnianego dnia sierpniowego stałem się posiadaczem YZF-R1 z 2000r model RN04 z przebiegiem około 32000km, zapłaciłem za nią bajecznie małą cenę 10000zł :D A oto kilka info o motocyklu

Yamaha YZF-R1 Rn04 2000r
Pojemność 998 :twisted: cm3 20V DOHC 5 zaworów na cylinder
Moc 150 KM (110kW) 108Nm przy 11500rpm !!! :D
Waga na sucho 177kg
Przyśpieszenie 0-100km/h - 2,8s od 0-200km/h - 7,8s :D
Wstaje na koło: 1 i 2 bieg z gazu na 3 trzeba strzelić ze sprzęgła na ori przełożeniu :D
Prędkość katalogowa: 285km/h, rzeczywista 299km/h (dalej licznik nie nalicza ze względu na homologację, w wersjach np. z Niemiec jak moja licznik działa dalej :twisted: i udało się złapać 305km/h oczywiście na autobahn )
Zużycie paliwa: najmniej 5,25l/100km najwięcej złapałem 9l/100km
Motocykl w moim posiadaniu 7 rok/sezon

Recenzja video motocykla dzięki uprzejmości chłopaków z MOTOBANDA:
https://www.youtube.com/watch?v=1C1Du92W0ww

Trochę ponudziłem Wam z tą historią. Ale taki szmat czasu ciężko zmieścić w paru linijkach, zwłaszcza jeśli motocyklowi towarzyszy tyle emocji. Obecnie motocykl wygląda tak:



Był i taki etap w wyglądzie:


Od zakupu zostało zrobione bardzo dużo w motocyklu i nadal się dużo dzieje:
-obszyte czerwoną skórą siedzisko pasażera
-zalewany Motul 10w40 5100 ester do silnika
-filtr powietrza K&N
-opona przód 120/50 ZR17 Pirelli Angel kolejna
-opona tył 190/50 ZR17 Michelin Pilot Power kolejna
-przewody w stalowym oplocie
-ileś kpl klocków
-napęd kompletny DID x2
-żarówki Bosma Laser Efekt
-nowy ori zadupek ( wcześniej kiepskie ledy były)
-manetki Harissa
-hand made crash pady
-nowy czujnik poziomu paliwa
-podświetlenie zegarów niebieskie ledy
-białe ledy postojowe
-wymiana uszczelniaczy przednich lag
-wydech Akrapović
-paski czerwone na felgi
-zadymione kierunkowskazy na czarno
-nowy akumulator
-nowy płyn hamulcowy tył przód
-nowe chłodziwo Motocool do 129 stopni C
-i dużo innych pierdółek które się dopisze

Aktualnie Erka ma ponad 56000km, gdyby chciał ją sprzedać wszyscy pewnie napisali by że na ścigacza to już bardzo dużo i pewnie remont zaraz. A tu guzik :) Motocykl sprawuje się genialnie, pochłania kilometry naprawdę rewelacyjnie. Pije niewielkie ilości oleju ale w tej kategorii to normalka, ten litr kręci się do 14k rpm :) Nigdy nie było problemów z 2 biegiem co podobno jest bolączką tego modelu. Przez dotychczasowe 6 sezonów nigdy nie miałem z tym żadnej niespodzianki. Aktualnie po modyfikacjach Erka posiada 159KM i około 110Nm. Na wiosnę będzie do zrobienia:
-synchronizacja gaźników( nigdy nie robiona)
-regulacja zaworów (nigdy nie robiona)
-nowy napęd DID standardowo
-olej i filtr
Muszę też kiedyś poprawić stelaż zadupka który jest spawany odkąd kupiłem, jedyny mankament motocykla który nie przeszkadza w jeździe ale szpeci. Strasznie długo się do tego zbieram. Niestety w RN04 nie jest odkręcany i nie da się przeszczepić od innego :) Na tą chwilę motocykl traktuję jako inwestycję. Zamierzam używać go rozważnie i tylko w ładne pogodne dni. Mało już jest ich w jednym kawałku i za kilka lat może to być ciekawa sztuka na drodze.

Tyle tytułem wstępu. Zrobiła się gruba księga z tego :) Zapraszam do oglądania, komentowania i zadawania pytań. Służę pomocą w temacie motocykli :) Lewa w górę Koledzy!!!
_________________
Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.


Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?

STOP HYBRID GO LPG
Ostatnio zmieniony przez Bzyk_R1 11-08-2023, 21:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24295
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 04-01-2017, 20:02   

ja szalałem za R6
ale tylko i wyłącznie na wtrysku, gaźniki mnie nie interesują - miałem 2 moto gaźnikowe i nigdy więcej
 
 
Bzyk_R1 
Mitsumaniak
Outlanderowiec


Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 5359
Skąd: Pińczów TPI
Wysłany: 04-01-2017, 20:42   

Krzyzak, gaźniki w R6 rzeczywiście przegrywały z wtryskiem, co innego w R1, pierwsze wersje a zwłaszcza RN04 objeżdżały pierwsze RN09 na wtrysku, sprawdzone :D Nie wiem co Ci nie smakuje w gaźnikach ale ok...każdy ma swoje zdanie. Poza tym marchewa z wydechu bezcenna :)
_________________
Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.


Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?

STOP HYBRID GO LPG
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14370
Skąd: Pruszków
Wysłany: 04-01-2017, 22:40   

Fajne moto :) za mną chodził gsxr. Zrobiłem prawko i poszedłem po rozum do głowy. Biorąc pod uwagę kilka kraks kolegów z winy innych użytkowników, stwierdziłem, że życie jest zbyt cenne. Jeżdżąc autem widzę jak niektórzy jeżdżą i na motocyklu już pewnie kilka razy bym się złożył w analogicznej sytuacji. Adrenalina uzależnia, więc wolałem jej nie próbować ;) mocne i wygodne auto mi wystarczy :) może w kryzysie wieku średniego do mnie ta myśl wróci :P


A gaźnik wiadomo - gorsza precyzja i powtarzalność.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24295
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 04-01-2017, 22:46   

Bzyk_R1 napisał/a:
Nie wiem co Ci nie smakuje w gaźnikach
za nic w świecie nie mogłem go poprawnie ustawić :) - tylko tyle
widziałem też motocykl z wtryskiem, który stał 3 lata i po włożeniu nowego akumulatora odpalił od razu - bez żadnego czyszczenia gaźników, dysz itd.
mi w moto nie podoba się jedna rzecz - zimno; zwyczajnie marznę jak jest mniej niż +10
poza tym to bardzo lubię motocykle i pewnie jeszcze kiedyś kupię - miałem 2 chińczyki, fajnie się jeździło, ale rzadko była okazja; mocno niestabilne przy bocznym wietrze...
 
 
brylekVFR 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 SB 09r,VFR800FI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 817
Skąd: WBR/ TSA Białobrzegi/Sandomierz
Wysłany: 04-01-2017, 23:54   

Fajny jerłan, jest moc. Jak to kumpel skwitowal po pierwszej przejazdzce po zakupie " [edit] to nie motocykl, startuje na tylnym, hamuje na przednim nie da się jeździć" hehe
Co do gaznikow to silniki na nich sa mocniejsze, a wtryski łatwiejsze w obsłudze. Porównanie mam dwóch kumpli co latają na CBR XX jedna gaznikowa druga wtrykowa. Gaznikowa potrafi odstaic nowoczesne litrowe sporty, ale po zimie ja rozbujac to trochę schodzi. Wtryskow słabsza ewidentnje ale za to pyp pryk i chodzi. Dzisiaj odplalem swoja Hanke, VFR800FI pierwsza z wtryskowych. Po postoju od końcówki pazdziernika wkladam aku, strzał ichodzi.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Bizi78 20-01-2017, 07:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 05-01-2017, 10:02   

Bzyk_R1 napisał/a:
Służę pomocą w temacie motocykli
Hej! Być może się o coś zwrócę do Ciebie, bo coś bym musiał podłubać przy swoim i nie wiem czy go oddawać gdzieś, czy robić samemu :roll: Moto u mnie takie jak w podpisie :)
Krzyzak napisał/a:
mi w moto nie podoba się jedna rzecz - zimno; zwyczajnie marznę jak jest mniej niż +10
Darek... mówią, że nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani motocykliści ;)
To oczywiście przesadne stwierdzenie, niemniej +10'C , dobre ciuchy i nie ma tragedii. Rzekłbym, że taki przedział 10-20'C jest optymalny, bo powyżej to z kolei zbyt ciepło :?
Czytałem relację gościa z zimowego wyjazdu do Skandynawii - spał w namiocie, jeździł po śniegu.... Ale to trzeba lubić (mam na myśli chłód) i chyba mieć jakieś predyspozycje do funkcjonowania w ujemnych temperaturach :lol:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24295
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 05-01-2017, 10:32   

JCH napisał/a:
dobre ciuchy
głównie chodzi o ręce
mam rękawice za 300zł, więc nie sądzę, żeby były kiepskie :) - dalej marznę a do tego ciężko w kierunkowskaz trafić (takie są grube)
mam też rękawice na lato oczywiście
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 05-01-2017, 11:48   

Krzyzak napisał/a:
JCH napisał/a:
dobre ciuchy
głównie chodzi o ręce
Grzane manetki :)
Moje leżą już ponad rok w garażu i wciąż czekają na montaż :badgrin:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
brylekVFR 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 SB 09r,VFR800FI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 817
Skąd: WBR/ TSA Białobrzegi/Sandomierz
Wysłany: 05-01-2017, 13:12   

Manetki nie są złotą receptą, fajnie od środka grzeja, a na górze ręki dalej zimno. Pęd powietrza skutecznie przenika rękawiczki. Jeszcze jak by może osłonę na dłonie zastosować, to by był lepszy efekt.
Kiedyś cały rok do roboty dojeżdżamy, jak tylko lodu na drodze nie bylo. Zacząłem się zastanawiać nad ruskiem z koszem na zimę. :mrgreen:
_________________

 
 
Tomek 
Mitsumaniak
forumowy ekspert


Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 11092
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 05-01-2017, 13:22   

Fajna fura. Siedziałem na podobnej niedawno, tylko trochę nowszej, nawet się przejechałem kawałek.
Fajne, ale nie dla mnie.
_________________
02132/KMM
Obecnie w mojej stajence:
Infiniti Q50S Red Sport (09.2023 - ?)
Fiat Ducato L4H3 2.3 '15 - (09.2020 - ? )
FZ1 Yamaha Fazer '07 - (08.2021 - ? )


Były:
EA5A - Czarne Avance '01 - (02.2010 - 11.2013)
CJ4A - (08.2010 - 04.2011)
EA5W - Granatowy Elegance '02 - (11.2013 - 08.2014)
CA4A - Błękitne Malibu '95 - (01.2013 - ? )
DA5A - Czarny Avance - podejście drugie '04 - (05.2015 - 10.2018)
ER-5 - Niebieskie Kawasaki '99 - (06.2014 - 02.2021)
URL=https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=109619]E70 BMW X5 40d '12 - (08.2019 - 11.2021)




 
 
Tomek 
Mitsumaniak
forumowy ekspert


Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 11092
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 05-01-2017, 13:23   

Owczar napisał/a:
za mną chodził gsxr. Zrobiłem prawko i poszedłem po rozum do głowy. Biorąc pod uwagę kilka kraks kolegów z winy innych użytkowników, stwierdziłem, że życie jest zbyt cenne. Jeżdżąc autem widzę jak niektórzy jeżdżą i na motocyklu już pewnie kilka razy bym się złożył w analogicznej sytuacji. Adrenalina uzależnia, więc wolałem jej nie próbować ;) mocne i wygodne auto mi wystarczy :) może w kryzysie wieku średniego do mnie ta myśl wróci :P


zależy co kto lubi

mój kuzyn ma GSXR1000 i jeszcze żyje
ale on tylko po torach śmiga
_________________
02132/KMM
Obecnie w mojej stajence:
Infiniti Q50S Red Sport (09.2023 - ?)
Fiat Ducato L4H3 2.3 '15 - (09.2020 - ? )
FZ1 Yamaha Fazer '07 - (08.2021 - ? )


Były:
EA5A - Czarne Avance '01 - (02.2010 - 11.2013)
CJ4A - (08.2010 - 04.2011)
EA5W - Granatowy Elegance '02 - (11.2013 - 08.2014)
CA4A - Błękitne Malibu '95 - (01.2013 - ? )
DA5A - Czarny Avance - podejście drugie '04 - (05.2015 - 10.2018)
ER-5 - Niebieskie Kawasaki '99 - (06.2014 - 02.2021)
URL=https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=109619]E70 BMW X5 40d '12 - (08.2019 - 11.2021)




 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24295
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 05-01-2017, 13:26   

Cytat:
Grzane manetki
tak, widzałem takie Oxfordy, ale jeździłem raz Hondą 500 z takim czymś i w bardzo "ciekawym" momencie zaciął mi się gaz - właśnie przez montaż takiej manetki
szczęście, że szybko wysprzęgliłem
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14370
Skąd: Pruszków
Wysłany: 05-01-2017, 13:46   

Tomek napisał/a:


zależy co kto lubi

mój kuzyn ma GSXR1000 i jeszcze żyje
ale on tylko po torach śmiga


No tam mu dziadek w kapeluszu drogi nie zajedzie :) prawie wszystko zależy od niego.

Przy grzanych manetkach trzeba wziąć pod uwagę moc alternatora. Podobno to najczestsza przyczyna awarii układu ładowania.

Szwagier ma CBR 1000 i też jeszcze żyje ;) wiele zależy od szczęścia.
 
 
brylekVFR 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 1.8 SB 09r,VFR800FI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 817
Skąd: WBR/ TSA Białobrzegi/Sandomierz
Wysłany: 05-01-2017, 16:12   

Jeśli dobrze pamiętam to grzane manetki mają ok 40W więc nie obciążają tragicznie elektryki.
Największym problemem jest stara budowa regulatora napięcia który ma ciężkie życie w motocyklu.
Szczególnie Honda borykała się z tym problemem, chociaż w R1 wtryskowej też chyba były problemy z regulatorami.
Ja już jeżdżę na 3 regulatorze, a 4 już jest przyszykowany na zapasie.
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.