 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
poranne odpalanie -5 |
Autor |
Wiadomość |
maciej-72
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2016 Posty: 8 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 11-01-2017, 21:24
|
|
|
Czujnik na pewno jest dobry. Sprawdzałem po podłączeniu do kompa i zawsze odczyt mniej więcej zgadzał się realem. gorący pokazuje 87 st. dzisiaj po południu 0 st. w między czasie po zgaszeniu 34 st. więc to jest ok. Rozrząd też wykluczam, bo raz na kilkanaście odpaleń startuje od strzała. Jutro się wszystko wyjaśni (lub nie) |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5365 Skąd: Pińczów TPI
|
|
|
|
 |
jedrys
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 DID 2008
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 28 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-01-2017, 21:52
|
|
|
maciej-72 napisał/a: | W instrukcji jest napisane, że gdy silnik jest gorący albo latem, kontrolka od świec żarowych powinna tylko przez chwilę mrugnąć. U mnie czy jest zima czy gorące lato, czy silnik zimny czy ciepły zawsze świeci tyle samo czasu (ok. 4-5 sek.). Czy to normalne?
|
U mnie zawsze tyle świeci. |
|
|
|
 |
waclawsz
Nowy Forumowicz
Auto: Toyota Corolla
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2017 Posty: 6 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 12-01-2017, 14:53
|
|
|
maciej-72 napisał/a: | U mnie czy jest zima czy gorące lato, czy silnik zimny czy ciepły zawsze świeci tyle samo czasu (ok. 4-5 sek.). Czy to normalne? |
To nie jest norma
maciej-72 napisał/a: | gdy silnik jest gorący albo latem, kontrolka od świec żarowych powinna tylko przez chwilę mrugnąć. |
Taka jest norma dla wszystkich silników diesla
Ale mogę się mylić
więc proszę o sprostowanie
P.S.
Z dawnych czasów kabaretu jak: "Bohdan Smoleń na chorobowym"(od ok minuty 2:30 do 4:00) pamiętam taki tekst:
B.S."To jak ja jestem nie noramlny to kto tu jest noramlny?"
Personel:"My"
B.S."A to dziwne, bo do tej pory normą był ogół a nie margines" |
|
|
|
 |
maciej-72
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2016 Posty: 8 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 12-01-2017, 19:30
|
|
|
Witam
Opiszę Wam moje obserwacje po zamontowaniu "gruszki" - tak jak obiecałem.
Dzisiaj rano (5:30) +2 st. na dworze, otwieram maskę w celu napompowania paliwa gruszką, jednak grucha jest twarda, czyli paliwo nie zeszło (pewnie dzięki zaworkowi zwrotnemu w gruszce). Dało mi to obraz, że układ jest szczelny na odcinku grucha - pompowtryskiwacze. Zapalił za pierwszym razem ale po 5-7 sekundowym kręceniu, ale nie był to taki zapłon od strzała, tylko załapał ale musiałem go jeszcze podkręcić rozrusznikiem kolejne 5 sek. aby zaczął chodzić o własnych siłach. Reasumując, nie było to "katalogowe" odpalenie. Fakt, załapał za pierwszym kręceniem, ale jakby nie patrzeć temperatura była dodatnia. Muszę chyba szukać dalej. Może to osławione gumki pompowtryskiwaczy? Jednak nie wiem do końca, bo oleju ani nie ubywa ani nie przybywa (gdzieś doczytałem, że takie są objawy). Dodam jeszcze że 1000% oryginalny przebieg 145 tys. km. No i dziwne jest to co pisałem wcześniej, że raz na jakiś czas pali jak nówka.
Pozdrawiam
Właśnie wróciłem po odpaleniu auta po pięciu i pół godziny stania na dworze. Temp. zewnętrzna 2 st. w plusie, podłączony komputer pokazuje 5 st. w plusie temperaturę cieczy chłodzącej i auto pali od przysłowiowego strzału. Łapy opadają, raz pali idealnie a raz jak .... nie napiszę co
Ponownie pozdrawiam |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 13-01-2017, 08:58
|
|
|
Pomyslałeś o paliwie ? ostatnio duzo ludzi miało problem niby kręci a nie odpala po wstawieniu do ocieplanego garażu problemy znikaja
Test ON https://www.youtube.com/watch?v=jpwBlqvPtZA |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5365 Skąd: Pińczów TPI
|
Wysłany: 13-01-2017, 11:12
|
|
|
maciej-72, to jeszcze jedna próba:
Jak odpali tak ciężko po 5-7s kręcenia i zacznie równo pracować o własnych siłach to szybko go zgaś i zapal ponownie. Jeżeli zaskoczy od strzała to z dużym prawdopodobieństwem możemy wykluczyć czujniki temperatury gdyż ta znacząco się nie zmienia natomiast może okazać się że pompa szwankuje bo po rozruchu ciśnienie w układzie jest już odpowiednie i zapali od tyku. Gumki gumkami można je wymienić "pod blokiem" ale próba przelewowa pompowtrysków to już tylko na maszynie. Chociaż jak 1000% przebieg taki, to powinny być w porządku. |
_________________ Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.
Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?
STOP HYBRID GO LPG |
|
|
|
 |
waclawsz
Nowy Forumowicz
Auto: Toyota Corolla
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2017 Posty: 6 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 13-01-2017, 12:02
|
|
|
Świetny materiał!
Praktycznie na każdej stacji paliw są dodatki {Depresatory}, które "uzdatniają" paliwo i nie pozwalają się wytrącić parafinie.
Problem jednak polega na tym, że parafina, która już raz się wytrąciła już nigdy się nie "rozpuści" - pozostaje w tym stanie na zawsze.
(Faktem jest, że nie "gotowałem" ropy, ale w ogrzewanym garażu gdzie stała beczka z takim paliwem zawsze występowały "gluty" parafiny a pod palcami czuć było małe drobinki wosku - słowa zaprzyjaźnionego mechanika garażu.)
Żeby do końca wyeliminować prawdopodobny problem z paliwem pasowało by zrobić "płukankę" całego układu z wymianą filtra włącznie.
To na jakiej stacji tankujemy nie ma większego znaczenia - wg mnie - znaczenie ma skąd dana stacja ma paliwo. Czyli kto jest dostawcą - o taką charakterystykę możecie poprosić przy każdym tankowaniu i sprzedawca ma obowiązek poinformować: "kto, kiedy i jakiej charakterystyce paliwo im dostarczył".
maciej-72 - mój znajomy też ma ten sam problem i pojawił się teraz po ok 150tyś km wcześniej nie było problemu - każdej zimy (i lata) autko odpalało bez problemu. Wiem, że Twój przypadek jest wyjątkowy i trzymam kciuki za powodzenie w wyeliminowaniu go jestem bardzo ciekaw Twoich kolejnych prób i testów.
Powodzenia
P.S. Może komuś się przyda:
test depresatorów itp preparatów |
|
|
|
 |
maciej-72
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2016 Posty: 8 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 18-01-2017, 19:35
|
|
|
Bzyk_R1 napisał/a: | maciej-72, to jeszcze jedna próba:
Jak odpali tak ciężko po 5-7s kręcenia i zacznie równo pracować o własnych siłach to szybko go zgaś i zapal ponownie... |
Witam wszystkich zainteresowanych tematem. Sorry za długie milczenie ale nie mogłem wcześniej napisać.
Po odpaleniu auta i natychmiastowym zgaszeniu i ponownym odpaleniu zagadał niby za pierwszym razem ale bez rewelacji. Na własną rękę zacząłem szperać po innych forach o 2.0 tdi 16v, że jest coś takiego jak synchronizacja wałków rozrządu, a co za tym idzie kąt początku wtrysku. Wtedy uświadomiłem sobie, że mój dobry znajomy, od którego kupiłem samochód wymieniał rozrząd u jakiegoś mechaniora albo w ASO (tego nie wiem). Podobno bardzo wielu mechaników nie zawraca sobie głowy aby po tej czynności ustawić kąt wtrysku (niewiedza albo olewają temat). Niestety tester, który posiadam nie pokazuje wartości kąta początku wtrysku więc zaznaczyłem sobie markerem pierwotne położenie i lekko przyspieszyłem początek wtrysku (na oko) . Słuchajcie wczoraj i dzisiaj rano odpalił (no może nie wzorcowo ale za pierwszym kręceniem), więc wydaje mi się, że idę w dobrym kierunku Chciałbym to ustawić poprawnie (podobno te silniki mają mieć -3 do +3 a najlepiej wartość 0. Pytanie do Was, czy wiecie jaki interfejs - oprogramowanie obsługuje nasze samochody? Czy pozostaje udać się do ASO, zapłacić i nie mieć pewności poprawnej regulacji?
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za zainteresowanie tematem |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5365 Skąd: Pińczów TPI
|
Wysłany: 18-01-2017, 19:40
|
|
|
Próbuj...to już wyższa matematyka dla mnie więc się nie wypowiadam. Ale widzę że problem stricte paliwowy. |
_________________ Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.
Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?
STOP HYBRID GO LPG |
|
|
|
 |
maciej-72
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2016 Posty: 8 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 18-01-2017, 19:45
|
|
|
Bzyk_R1 napisał/a: | Próbuj...to już wyższa matematyka dla mnie więc się nie wypowiadam. Ale widzę że problem stricte paliwowy. |
Próbuję W końcu to w miarę świeży samochód i musi ładnie palić. Mój poprzedni wóz mercedes w203, (zardzewiały staruszek 220 cdi i ponad 300 tys. km) w górach przy mrozie -23 st. odpalał idealnie na raz i obroty po odpaleniu idealne |
|
|
|
 |
|
|