Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[bystry507]

Witam wszystkich forumowiczów.
Zacznę od opisania problemu, otóż wymieniałem u mechaniora sworznie wahaczy górnych, wyjechałem od niego, na lekkim łuku zaciągnąłem ręczny i zaczęła mi się palić kontrolka ABS i hamując mocno ABS nie działał. Mechanik podłączył pod kompa, ale nie mógł sie połączyć ze sterownikiem od ABS. Przejechałem kilka kilometrów i zgasła. Nastepnie robiłem 60 km to przez 40km się paliła, przez pozostałe 20km już zgasła i ABS działał. Odłączyłem klemę na pół godzinki, przejechałem się i nie paliła się dopóki nie zahamowałem ostro z ABSem. Przejrzałem przewody od czujników i te, które są na wierzchu to nie wyglądały na jakieś przetarte. Wymrugać ABSu nie mogę, tylko błędy silnika. Otóż wie ktoś jak się dostać do miejsca gdzie wszystkie czujniki się schodzą i móc je pomierzyć? Nie sprawdzałem jeszcze przekaźników, wie ktoś gdzie ich szukać?

[jacek11]

[bystry507]

Dziękuję za zainteresowanie. Właśnie jechałem wczoraj trasę 180km i się kontrolka cały czas paliła. Dzisiaj pojeździłem po mieście nie zapaliła się w ogóle, nawet hamowałem ostro (niby powinien zadziałać abs, trochę czułem jakby działał, ale nie do końca wibrował tak jak było to zwykle) i kontrolka zapaliła się na chwilę i zgasła. Jasne, że czujnik wysłał sygnał do komputera, ale odłączałem napięcie chyba dwa razy i paliła się dalej... co mogło wpaść między takie zębatki?

[jacek11]

Wystarczy,że w zębatkę wpadnie kamyk,lub zapcha się błotem,i czujnik może podać błędny sygnał.

[bystry507]

Przeglądałem koło prawe tylne i przednie i nic nie widziałem. Jutro spróbuję gdzieś przyhamować z absem i zobaczę czy się zapali kontrolka. Wiesz może gdzie są przekaźniki od absu?

[jacek11]

Sterownik zapewne znajdziesz pod kokpitem.

[Bizi78]

[bystry507]

Dziękuję za odzew. Właśnie w tej puszce gdzie jest zaznaczony przekaźnik to sprawdziłem i w ogóle go nie ma w miejscu gdzie powinien być wg rysunku.