 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[MSS 1.6] Raz odpala a raz milczy niczym zaklety. |
Autor |
Wiadomość |
Paweł W.
Mitsumaniak
Auto: MSS 1,6 2002, Nissan Note 1,4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 433 Skąd: z Warszawy
|
Wysłany: 28-02-2017, 20:16 [MSS 1.6] Raz odpala a raz milczy niczym zaklety.
|
|
|
Witam,
Koledzy, rece mi opadly, pojechalem ostatnio do sklepu, wsiadlem do spacka z zakupami, wkladam kluczyk do stacyjki, przekrecam I nic, rozrusznik nawet nie drgnal. Kontrolki swieca sie, akumulator jest prawie nowy-slowem katastrofa, tym bardziej ze pozniej, gdy zapalilem juz auto na pych, rozrusznik znowu dziala jak ta lala.
I tak juz trzy razy mi sie zdarzylo, za drugim razem rozrusznik zakrecil za trzecim przekreceniem kluczyka.
Pomocy.
Pozdrawiam,
Pawel. |
_________________ Pavcio SS1,6 |
|
|
|
 |
Hyzz [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2017, 21:03
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez 04-05-2017, 21:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 28-02-2017, 21:24
|
|
|
Obstawiam szczotki które już prawie się skończyły. W momencie jak nie chce odpalić to puknij czymś metalowym np. kluczem do kół w rozrusznik i próbuj, jak zadziała to w 90% winne szczotki. Miałem to samo więc znam z autopsji, części czyli szczotki i tulejki kosztowały około 25zł. |
|
|
|
 |
Hyzz [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2017, 21:45
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez 04-05-2017, 21:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 01-03-2017, 07:55
|
|
|
Miałem to samo w swoim MSS 1,6. Od 0,5 roku spokój, odpala za każdym razem Czary, mary... Paweł W., rozrusznik to francuskie Valeo, więc już wiesz, że to jego sprawka |
|
|
|
 |
Paweł W.
Mitsumaniak
Auto: MSS 1,6 2002, Nissan Note 1,4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 433 Skąd: z Warszawy
|
Wysłany: 01-03-2017, 22:58
|
|
|
Witam,
Dzieki za pomoc, ja tez chyba postawie na szczotki.
Koledzy, czy warto wymienic przy okazji automat, czy szczotki wystarcza.
Czy ktorys z Kolegow probowal wyjac samodzielnie rozruchacz(sznik)?
Nie ukrywam, ze kilka razy naprawialem rozrusznik, ale trzeba go najsampierw zdemontowac.
Najserdeczniej POZDRAWIAM,
Pawel.
[ Dodano: 01-03-2017, 23:25 ]
Aha, zapomnialem Panom napisac, podziekowac zarazem, ze po stuknieciu lyzka do opon-rozrusznik kreci.
Czesc,
P. |
_________________ Pavcio SS1,6 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 02-03-2017, 06:52
|
|
|
U siebie zmieniłem tylko szczotki i tulejki i jest ok. Zawsze jest ryzyko że niedługo może też paść i bendiks i elektrowłącznik ale mogą też i długo jeszcze posłużyć
Co do demontażu to niepodpowiem bo mam trochę inny silnik. |
|
|
|
 |
Paweł W.
Mitsumaniak
Auto: MSS 1,6 2002, Nissan Note 1,4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 433 Skąd: z Warszawy
|
Wysłany: 27-04-2017, 20:24 Rozruchacz,cd.
|
|
|
Witam Kolegów,
Mieliście rację, szczotki były, właściwie nie było ich już, na wszelki wypadek wymieniłem jeszcze tulejki i bendiks.
Dziękuję, Kolegom za porady.
Paweł |
_________________ Pavcio SS1,6 |
|
|
|
 |
|
|