Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
check engine po odpaleniu z /popychu/
Autor Wiadomość
Zeddead 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 133 km kombi 2001r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2017
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: 05-04-2017, 01:01   check engine po odpaleniu z /popychu/

Sytuacja wyglada następująco, rano zauwazyłem, że Gal jakoś ciężej kręci -myślałem, ze pada aku bo stary jest, wieczorem podjechałem do sklepu i juz nie odjechałem... wsiadam, przekręcam kluczyk i nic, rozrusznik ani drgnie, po przekręceniu kluczyka słuchać przekaźnik buczenie pod maską ale rozrusznik stoi, nie mając wyjścia odpaliłem auto staczając się tyłem z gorki na ktorej stał, odpalil od razu, jechał bez problemu ale zapalila się kontrolka check engine. Po przejechaniu 500 metrów dojechałem bez żadnych objawów awarii na parking, zgasiłem silnik, spróbowałem odpalić ale rozrusznik nadal nie kręci - pewnie padł, ale niepokoi mnie ta kontrolka, jak myślicie dlaczego się zapaliła ?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 05-04-2017, 07:34   

Jak nie podepniesz pod kompa i nie sprawdzisz kodów błedów to się nie dowiesz.
Rozrusznik wyciągnąc w tym aucie to kilkanaście minut pracy, zapewne automat ma poupalane styki, z reszta i tak najlepiej oddac do zakłądu na regeneracje - wymienia co trzeba i po problemie. Poza akumulatorem sprawdź sobie jeszcze napięcie ładowania. Unikaj odpalania na popych bo rozrzad przeskoczy i po temacie.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Zeddead 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 133 km kombi 2001r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2017
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: 05-04-2017, 09:59   

chce dzisiaj spróbować zdiagnozować problem kodami błyskowymi, myślisz że check engine może mieć związek z rozrządem...? :shock:
Ide zaraz działac bo nie daje mi to spokoju :-)
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21019
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 05-04-2017, 10:05   

W roczniku 2001 to może być problem z wymruganiem błędów :wink: .
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
Zeddead 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 133 km kombi 2001r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2017
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: 05-04-2017, 12:17   

A wiec tak, zaczalem od odlaczenia klemy - na ok minute, wlaczylem zaplon i check engine zgasl 😊 ale nadal nie krecił, postukalem w rozrusznik intensywniej i zakrecil 😊 odpalil, ale pochodzil z dwie minuty po czym obroty spadly do jakichs 500/min czyli pewnie jak ssanie przestalo dzialac. Po dodaniu gazu wszystko bylo ok, wkrecal sie rowno na obroty, ale spadal do tych 500/min...
Wyregulowalem obroty na 950/min srubka na przepustnicy-przy lince gazu i jest ok, trzyba obroty, reaguje na dodanie gazu, nie zamula. Zrobilem testowe 6 km i wszystko bez zarzutu, obroty trzyma moc jest, nie slychac zadnych niepokojacych odglosow, check engine gasnie.
Wiem juz ze rozrusznik do wymiany lub regeneracji.
Jak myslicie mogl sie przestawic rozrzad od tego odpalanie z gorki ? Wszystki rolki i paski sa nowe, maja niecale 10tys...
Jakie moge byc objawy przestawionego paska rozrzadu ?
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24339
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 05-04-2017, 12:39   

Obroty były dziwne, bo pewnie się ECU zresetowało. Jak akuku stare to mogło zabraknąć prądu na podtrzymanie.
Sprawdzić rozrząd to 10 minut - górna obudowa się trzyma na kilku śrubkach, wystarcyz ustawić wał (kręcąc kołem z zapiętą 5-ką) na znak T (wypustka dolnej obudowy rozrządu) i sprawdzić czy góra się zgadza na znaki.
 
 
Tomasz87 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 561
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 05-04-2017, 20:09   

jak równo wkręca Ci się na obroty, nie zamula, nie rzuca budą, nic nie jebło do tej pory i nie czujesz nic niepokojącego, to nie przeskoczył...
 
 
 
Zeddead 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant 2.0 133 km kombi 2001r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2017
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: 07-04-2017, 11:15   

Dla świętego spokoju sprawdze ten rozrzad tak jak pisał Krzyzak.
Rozrusznik już zamowiony :-)
Dzieki Panowie za porady !
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.