Outlander III facelift, 2.2 diesel, automat - pare pytan |
Autor |
Wiadomość |
Bonifacy
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt 1.3 cz2
Kraj/Country: UK
Dołączył: 14 Maj 2017 Posty: 3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 14-05-2017, 01:35 Outlander III facelift, 2.2 diesel, automat - pare pytan
|
|
|
Witam milosnikow Mitsubishi!
Postanowilem zalozyc nowy temat poniewaz lada moment bede przymierzal sie do zmiany auta i powaznie biore pod uwage Outlandera 2.2 150km w automacie. Mieszkam w UK i kupowalbym go tutaj na miejscu, ale zanim do czegos dojdzie to chcialbym zapytac sie o opinie wlascicieli lub osob, ktore mialy z tym autem jakies doswiadczenie.
Zawsze podobala mi sie klasyczna bryla III generacji i myslalem o poszukaniu czegos z rocznika 2013-2014. Natomiast ostatnio coraz bardziej zaczyna podobac mi sie wersja po faceliftingu i byc moze pojde jednak w tym kierunku.
Zastanawiam sie natomiast czy warto jest doplacac 3-4 tysiace funtow do bogatszej wersji wyposazenia. Nawigacja, podgrzewane i elektrycznie regulowane fotele itp. to fajne bajery, ale sam nie wiem czy warte tych pieniedzy. Skore moge natomiast dostac tutaj juz w wersji podstawowej.
Czy nawigacja funkcjonuje dosc solidnie czy nie powala na kolana? Mozna polegac na czunikach cofania czy polecalibyscie raczej wersje z kamerka?
No i oczywiscie jak to jest ze spalaniem w wersji z dieslem? Czytalem juz rozne opinie. Od tego ze przy w miare spokojnej jezdzie spali z 6 litrow do takich ze nie ma najmniejszych szans zejsc ponizej 8-9.
Robie tygodniowo jakies 650 km glownie na dojazdach do pracy i ekonomia oczywiscie ma tu tez jakies znaczenie. Moja trasa to praktycznie caly czas autostrada. Rano raczej przejezdna no a w drodze powrotnej juz roznie. Bywa ze trzeba sie troche powlec i postac w korku na paru odcinkach.
Sorry ze sie troche rozpisalem no ale w koncu nie mowimy tu o kupnie bananow za pare zlotych:)
Bede wdzieczny za jakies opinie i porady. |
|
|
|
 |
SK666
Forumowicz

Auto: BYŁ:Outlander III Pb CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Gru 2016 Posty: 232 Skąd: SK
|
Wysłany: 14-05-2017, 10:55
|
|
|
Bonifacy napisał/a: | Mozna polegac na czunikach cofania czy polecalibyscie raczej wersje z kamerka? |
Zestaw kamera + czujniki przód/tył daje komfort użytkowania. Ja nawet jestem zdecydowany na doposażenie auta w kamerę z przodu. Samochód wykorzystuje głównie w mieście, a teraz już wszędzie jest ciasno. Czujniki plus podgląd i nie ma co cwaniaczyć.
w pozostałych tematach wypowiedzą się pewnie dieslowscy. |
|
|
|
 |
Marki
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 Intense Plus
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Sty 2015 Posty: 49 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 15-05-2017, 14:28
|
|
|
hey, kilka moich uwag. mam wersje po FL, 2,2 deasel, intense pluse, automat 4x4. doskonale wystarcza, jedyne czego brak to skora na siedzeniach (u Ciebie juz masz jak pisales). Doplacanie za szyberdach i Navi było wg mnie za drogie. Navi jest bez revelacji jak pisza ci, którzy mają i czesc osob wymienia na inne. To czego bez tego brak to pewnie sterowanie modulami komfortu (bardziej skomplikowane ustawienia jak np. zablokowanie automatycznego skladania lusterek, z czym musialem jechac do servisu, ale zrobili za darmo przy jakiejs okazji). Navi - i tak nie ma lepszej niz google z telefonu
spalanie natomiast to nie jest bajka, na trasie, przy szybkich przelotach (160-180) to nawet 13l/100km. po miescie 10l. oczywiscie przy spokojnej plynnej jezdzie 130-140 mozna zejsc ponizej 10l spokojnie, pewnie nawet do 7 ale mi sie nie udalo
poza tym (przynajmniej u mnie) komputer zawyza spalanie, z tankowania wychodzi 1-2l mniej niż z kompa. |
|
|
|
 |
Bonifacy
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt 1.3 cz2
Kraj/Country: UK
Dołączył: 14 Maj 2017 Posty: 3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17-05-2017, 00:30
|
|
|
Dzieki za tych pare opinii i uwag. Jak co to faktycznie moze odpuszcze bogatsze wyposazenie chyba ze trafi sie cos w rozsadnej cenie. Navi spodziewalem sie i juz gdzies czytalem ze bez rewelacji, ale z drugiej strony pare innych bajerow fajnie byloby miec.
Spalanie faktycznie bez szalu, ale kolega chyba tez troche szarzuje Nie ma sie co spodziewac cudow po tego typu aucie no ale chcialbym miec mozliwosc zejscia ponizej 8 bez jakiegos wielkiego kalkulowania i wleczenia sie w trasie.
Ostatecznie musze sie tym autem jeszcze porzadnie przejechac i na zywo moze porownac jak prezentuja sie rozne wersje wyposazenia. |
|
|
|
 |
jacekk
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2D AT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 205 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 17-05-2017, 10:26
|
|
|
Da się zejść poniżej 8l. Nie jest to wleczenie się, ale też bez szaleństw. W Austrii na autostradach co kawałek radary w krzakach więc jechałem tylko ile było wolno na tempomacie (czyli głównie 130 czasem 100 w Wiedniu miejscami 80). W Czechach i u nas trochę szybciej.
W każdym razie zatankowałem w Graz (Austria) i dojechałem do Częstochowy (660 km) i nie doszło do rezerwy. Weszło 50.5 l czyli jakieś 7.7l/100km.
Jednak zużycie szybko rośnie wraz z prędkością. I 140 km/h to już jednak będzie bardziej 9l.
No ale z tego co wiem w Anglii tak szybko się nie jeździ. |
|
|
|
 |
Bonifacy
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt 1.3 cz2
Kraj/Country: UK
Dołączył: 14 Maj 2017 Posty: 3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 17-05-2017, 23:46
|
|
|
jacekk napisał/a: | Da się zejść poniżej 8l. Nie jest to wleczenie się, ale też bez szaleństw. W Austrii na autostradach co kawałek radary w krzakach więc jechałem tylko ile było wolno na tempomacie (czyli głównie 130 czasem 100 w Wiedniu miejscami 80). W Czechach i u nas trochę szybciej.
W każdym razie zatankowałem w Graz (Austria) i dojechałem do Częstochowy (660 km) i nie doszło do rezerwy. Weszło 50.5 l czyli jakieś 7.7l/100km.
Jednak zużycie szybko rośnie wraz z prędkością. I 140 km/h to już jednak będzie bardziej 9l.
No ale z tego co wiem w Anglii tak szybko się nie jeździ. |
Tak, tez wydaje mi sie ze w Anglii jezdzi sie troche wolniej. Ja tez raczej nie szarzuje i nie szukam w koncu sportowego auta. Outlandera biore pod uwage ze wzgledu na komfort, dobre doswiadczenie z marka no i przez to ze po prostu podoba mi sie.
Moje dojazdy to 90% autostrada i jesli przy normalnej jezdzie palilby 7-8 litrow to mysle ze bylbym zadowolony. |
|
|
|
 |
sebowy
Forumowicz
Auto: OIII 2.2 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Paź 2014 Posty: 130 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: 18-05-2017, 09:39
|
|
|
Bonifacy napisał/a: | jesli przy normalnej jezdzie palilby 7-8 litrow to mysle ze bylbym zadowolony. |
mam wprawdzie manualną skrzynię w 2.2 ale średnia wypada mi niższa , więc w automacie myślę że sią zmieścisz w tych 8śmiu (no chyba że spod każdych świateł chcesz startować jako pierwszy ) |
_________________  |
|
|
|
 |
rajan
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Lip 2015 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-05-2017, 09:49
|
|
|
Wynik masz niezły U mnie jazda mieszana (trasa, miasto, żona) i wychodzi jakieś 7,7 l/100 km. Żona w trasie i spalanie oscyluje w okolicach 10 l/100 km |
|
|
|
 |
sebowy
Forumowicz
Auto: OIII 2.2 4WD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Paź 2014 Posty: 130 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: 18-05-2017, 10:23
|
|
|
rajan napisał/a: | wychodzi jakieś 7,7 l/100 km | i co? można...
i wystarczy że się jeździ płynnie... |
_________________  |
|
|
|
 |
|