Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CSx Ogólne] Metaliczny hałas w trakcie jazdy podczas dodawa
Autor Wiadomość
MonikaŁDZ 
Nowy Forumowicz

Auto: cs0 wagon 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 07 Cze 2017
Posty: 5
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 07-06-2017, 13:28   [CSx Ogólne] Metaliczny hałas w trakcie jazdy podczas dodawa

Witam. Nie znalazlam podobnego tematu.
Wraz z mezem stalismy sie szczesliwymi posiadaczami lancera wagon 2.0 ale wystepuje problem z halasem dobiegajacym podczas dawania gazu. jest to metaliczny dzwiek. podczas jazdy na luzie dzweik ustepuje wiec eliminujemy jakis oslony tarcz itp. moze byc to wydech, jednak na biegu jalowym i gazowaniu dzwiek nie wystepuje.

mial ktos podobny problem??
 
 
sla 
Forumowicz


Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 27 Mar 2005
Posty: 2882
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-06-2017, 13:51   

MonikaŁDZ napisał/a:

Wraz z mezem stalismy sie szczesliwymi posiadaczami lancera wagon 2.0

To jeszcze jesteście szczęśliwi :idea: . A teraz na poważnie, skąd dobiega ten dźwięk? Jak rozumiem występuje tylko podczas jazdy? Jazda na luzie nie eliminuje elementów które wpadają w wibracje np.elementów wydechu, kolektora itp. Rozumiem , że podczas postoju, przy włączonym silniku jest cisza?
 
 
MonikaŁDZ 
Nowy Forumowicz

Auto: cs0 wagon 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 07 Cze 2017
Posty: 5
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 07-06-2017, 15:50   

Cytat:
Rozumiem , że podczas postoju, przy włączonym silniku jest cisza?
owszem jest cisza jak i przy gazowaniu na postoju. dzwiek wystepuje tylko podczas dodawania gazu w trakcie jazdy. halas dobiega gdzies z komory silnika lecz nie jestesmy w stanie go zlokalizowac. jest charakterystycznie metaliczny
 
 
Hornet 
Forumowicz


Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 889
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-06-2017, 19:59   

sla napisał/a:
Jazda na luzie nie eliminuje elementów które wpadają w wibracje np.elementów wydechu, kolektora itp.

Nie powiedziałbym. U siebie musiałem się pozbyć najpierw osłony w pobliżu sanek, a w jakiś czas potem osłony kolanka zaraz za katalizatorem. Każda z tych osłon dawała dźwięk tylko w określonych warunkach. Ta na kolanku np odzywała się po szybkim poszczeniu gazu i jak parkowałem tyłem.
Jak macie możliwość to na kanał, ewentualnie na stację diagnostyczną (ja tam pozbywałem się osłon :P )
 
 
sla 
Forumowicz


Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 27 Mar 2005
Posty: 2882
Skąd: Warszawa
Wysłany: 07-06-2017, 20:36   

Toż to napisałem, że nie eliminuje , tzn. że w czasie normalnej jazdy mogą wydawać dźwięki
 
 
MonikaŁDZ 
Nowy Forumowicz

Auto: cs0 wagon 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 07 Cze 2017
Posty: 5
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 07-06-2017, 21:12   

Hornet napisał/a:
sla napisał/a:
Jazda na luzie nie eliminuje elementów które wpadają w wibracje np.elementów wydechu, kolektora itp.

Nie powiedziałbym. U siebie musiałem się pozbyć najpierw osłony w pobliżu sanek, a w jakiś czas potem osłony kolanka zaraz za katalizatorem. Każda z tych osłon dawała dźwięk tylko w określonych warunkach. Ta na kolanku np odzywała się po szybkim poszczeniu gazu i jak parkowałem tyłem.
Jak macie możliwość to na kanał, ewentualnie na stację diagnostyczną (ja tam pozbywałem się osłon :P )


na stacji diag. pan powiedzial ze nic nie widzi zlego. a dzwiek slychac tylko podczas jazdy i dawaniu gazu, gdy jade na biegu bez gazu tez ustepuje. tylko gdy auto "Ciagnie" to halasuje nawet gdy puszcze powoli sprzeglo na jedynce i auto kula sie swoim momentem to tez slychac.
 
 
p03 
Forumowicz

Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 190
Skąd: Stolica rockandrolla
Wysłany: 08-06-2017, 10:58   

Miałem podobnie w space starze. Nie wiem co było, ale objaw pojawił się po wymianie łącznika elastycznego na wydechu. Przypuszczam, że katalizator. Na luzie nie brzęczał, tylko w specyficznych warunkach, pod obciążeniem.
_________________
Pozdrawiam
 
 
MonikaŁDZ 
Nowy Forumowicz

Auto: cs0 wagon 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 07 Cze 2017
Posty: 5
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 10-06-2017, 13:37   

zmiana charakterystyki objawow.
jednak na luzie rowniez stuka, stuk ustepuje przy wcisnieciu sprzegla.szybciej stuka przy szybszych obrotach.
skrzynia...?jakie koszta? mial ktos taki problem? eh...
znalezlismy taki temat http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=15

wiec albo oporowe albo skrzynia.. zostaje mechanik
 
 
SecondChanceOnF 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 1.6 CSO sedan Lpg
Kraj/Country: UK
Dołączył: 21 Cze 2017
Posty: 1
Skąd: Corby, Uk.
Wysłany: 24-06-2017, 09:55   

Właśnie kupiłem dla żonki mojej Lancerka 1.6 i wszystko super śmiga ale też mamy ten metaliczny dźwięk występujący tylko przy wyciśniętym sprzęgle.
Po kilku wizytach u mechaników (2 Ruskich i jeden Litwin oraz znajomy Angol) okazuje się że prawie wszyscy zgodnie radzili wymianę sprzęgła kompletu.
Mój Litwin (kupuje od nas instalacje Lpg) powiedział że to łożysko (bodajże miał na myśli oporowe które jestw komplecie sprzęgła) które jest zużyte i trze o słoneczko na docisku sprzęgła.
Nie wiem panowie czy się z tym zgodzicie ale mówił dość przekonywująco.
Podobno zależnie od używania biegów (ja mało jeżdżę po mieście) będzie trzeć te słoneczko tak długo aż pęknie któryś z zębów a wtedy już będzie gorzej.
Co ciekawe. Biegi wchodzą gładko. Żadnych problemów. Jeżdżę spokojnie ale podczas sprawdzania auta ciągną do 6000rpm i zmiana i zero problemów ze skrzynią czy sprzęgłem prócz tego metalicznego skrzypienia/drapania/piszczenia kiedy sprzęgło nie jest wciśnięte.
Zabawne ale jak zakładałem gaz i na chodzącym silniku robiłem kalibrację i dobór dysz i ciśnienia położyłem 1.5 litrową butelkę z wodą na pedale sprzęgła i wystarczy że leżała na nim i dźwięku zero.
Naprawdę wystarczy zaledwie dotknąć i dźwięk ustaje kompletnie.
Ma sens robić samo łożysko? Wszyscy radzą że najmniejszego sensu nie ma bo i tak wszystko trzeba otworzyć więc od razu lepiej docisk i sprzęgło wymienić.
Myślicie że można tak sobie z tym pojeździć z parę miesięcy?
Żona się uczy więc i tak będzie katować sprzęgło ha ha.
Może lepiej jak stare pokatuje a potem wymienić?
Poradźcie koledzy.
Piotrek
 
 
zbychu74 
Forumowicz

Auto: mitsubishi lancer 2,0 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Sty 2016
Posty: 603
Skąd: tuchola
Wysłany: 24-06-2017, 17:47   

Jak chcesz auto trzymać to zrobić wszystko i będzie spokój.Jeżeli chodzi o sprzęgło to nie ma kompromisów tak samo jak z rozrządem,raz a dobrze i na dobrych gratach.
_________________
zbychu74
 
 
remi 
Forumowicz

Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 807
Skąd: wałbrzych
Wysłany: 25-06-2017, 01:12   

Monika...poczekaj aż zrobi się zimno. Wtedy dopiero będzie stukało. W Carsmie miałem coś podobnego, jednak było to bardziej grzechotanie. Ja sam latałem tak 5 lat, teraz autem jeździ mój znajomy...już prawie 2 lata. Nie wiem dokładnie jaki dzwięk jest u Ciebie, ale u mnie po wciśnięciu sprzęgła też robiło się cicho.
 
 
bobinho 
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0 kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2016
Posty: 42
Skąd: Zgierz
Wysłany: 04-11-2017, 19:00   

Mam dokladnie ten sam problem co autor tematu, cos rzezi w okolicy skrzyni szczególnie podczas przyspieszania na drugim biegu. Halasuje rowniez w trakcie hamowania silnikiem na niskich obrotach, do tego czasem auto podskakuje gdy ruszam po dluugiej jezdzie w korku. Wszystkie blachy sprawdzone, nic nie lata. Obstawiam ze to sprezyny tlumika drgan skretnych w tarczy sprzeglowej. Auto jezdzi juz tak 2 lata i nic wiecej sie nie dzieje. Ale prawdy dowiemy sie dopiero gdy sprzeglo siadzie calkowicie i sciagne skrzynie, narazie jeszcze odpuszczam temat. Na wyzszych obrotach problemu nie ma i po nacisnieciu sprzegla wszystko sie wycisza.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.