Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[1.8 MPI] Reduktor do pinin'a 1,8 MPI?
Autor Wiadomość
Szymonly 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero Pinin 1.8mpi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 9
Skąd: Konin
Wysłany: 27-10-2016, 13:43   [1.8 MPI] Reduktor do pinin'a 1,8 MPI?

Witam
Posiadam takiego wynalazka i nosi mnie żeby więcej w terenie się pobawić ale brak mi reduktora i łatwo utknąć albo załatwić sprzeglo. Stąd nasunęło mi się pytanie czy jest możliwe założenie reduktora do wersji MPI. Tylko nie piszcie "kup se Suzuki albo pinin'a gdi albo traktor". Pytam poważnie, czy ktoś bliższy mechanice samochodowej jest w stanie odpowiedzieć, podpowiedzieć.

[ Dodano: 27-10-2016, 14:06 ]
Dodam bo może mało rozsądnie napisałem. Chodzi mi po głowie wstawienie reduktora załączanego jak w wersji gdi że skrzynka ss. Albo wymianę skrzyni wraz z reduktorem na ss. Auta niby te same ale czy dałoby się to spasować?
 
 
bylet 
Mitsumaniak

Auto: Mazda CX-3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 47
Skąd: Gdynia
Wysłany: 27-10-2016, 14:35   

Teoretycznie przeróbka do wykonania, gdyż chyba się da przełożyć zamiast skrzyni rozdzielczej reduktor z wersji GDI, ale nie jestem pewny czy montaż się zgadza idealnie pomimo takiego samego wyglądu, ewentualnie cała skrzynia od GDI. Do sprawdzenia zostaje jeszcze, czy różnica w długości wału od MPI i GDI wynika tylko z budowy wymienianego elementu jeśli tak to bez przeróbek powinien podejść tylni wał od GDI. Kwestie poboczne ale do pogrzebania to elektryka, miejsce na lewarek reduktora w kabinie plus tunel i wyświetlacz w zegarach, czyli zegary. Przy tej opcji nie było by możliwości wrzucenia 2H, gdyż do tego potrzebny jest jeszcze przedni dyferencjał z osprzętem z wersji GDI. W tym miejscu kończy się ekonomia takiej przeróbki, gdyż jak wiadomo po drodze zawsze będą jakieś dodatki do zrobienia.

Podsumowując, do spasowania jest wszystko, ale chyba łatwiej ogarnąć silnik MPI do Pinina GDI. Poza tym gdzieś w Ameryce południowej, coś mi się wydaje, że w Brazylii były sprzedawane wersje MPI ze skrzynią SS, ale do nas jakoś już nie trafiły.
 
 
mcz_87 
Nowy Forumowicz

Auto: pinin 1.8 mpi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 18
Skąd: Polska
Wysłany: 26-12-2016, 15:02   

Ja przełożyłem reduktor z gdi do mpi. Wszystko pasuje bez problemu. Jezeli jestes zainteresowany szczegółami to pisz.
 
 
Piotrek4 
Forumowicz

Auto: Pajero Pinin MPI 5d 2002
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 216
Skąd: Olesno
Wysłany: 27-12-2016, 08:44   

mcz_87 napisał/a:
Ja przełożyłem reduktor z gdi do mpi. Wszystko pasuje bez problemu. Jezeli jestes zainteresowany szczegółami to pisz.


Opisz chociaż z grubsza dla potomnych w tym temacie.
_________________
2002 Pinin 5d MPI lpg 2012-
2006 Lexus ES 330 lpg 2007-
2001 Rover 45 lpg 2015 -
2004 Rover 75 2.0 D 2010-2014
1988 Mercedes C124 300CE lpg 2005-2007 w dobrych rękach jeździ do dziś
 
 
mcz_87 
Nowy Forumowicz

Auto: pinin 1.8 mpi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 18
Skąd: Polska
Wysłany: 27-12-2016, 12:27   

Z grubsza to było by tak:

-Spuszczamy olej
-Odkręcamy wały
-Skrzynia rozdzielcza przykręcona jest do skrzyni biegów ośmioma śrubami. Dostęp do nich jest dość ciężki. Do odkręcenia użyłem przedłużki



-Pod skrzynię dobrze jest podłożyć lewarek i opuścić kilka cm skrzynię żeby było miejsce na kręcenie kluczem.



-Aby dostać się do dolnej śruby trzeba odkręcić poduszkę pod skrzynią



-Odpinamy kable od sondy i bodajże czujnika wstecznego,
-W kabinie rozbieramy tunel środkowy i odkręcamy fotel pasażera.



-Pod fotelem jest żółta wtyczka od poduszek pod wykładziną są dwie wtyczki z tej grubej wiązki która wchodzi w podłogę i kabelek przykręcony do masy



-Odkręcamy lewarek. sześć śrub klucz 12. Przyklejone na silikon dobrze trzyma...



-Do wybicia jest sworzeń w wybieraku, koniecznie podkładamy szmatę pod niego
-Do wybicia użyłem wybijaka 5,5mm



-To wszystko możemy oddzielić skrzynkę rozdzielczą od skrzyni biegów
-Żelastwo waży z 40kg także ostrożnie!



-Nówka sztuka ze szrotu:)



-Przed włożeniem reduktora trzeba wykręcić oba lewarki oraz przełożyć wiązkę kabli ze starej skrzynki do reduktora, ponieważ są inne. Mi nie zależało na sygnalizacji napędów (wymiana licznika) dlatego wszystkie czujniki przy reduktorze odłączyłem.



-Polecam sprawdzić czy w nowym reduktorze jest ten mały uszczelniacz. U mnie nie było, przełożyłem ze starego.



-Reduktor i skrzynia biegów dostała nowy olej, wszystko działa jak należy.
Mamy tylko na tył, na 4 koła, na 4 z blokadą m. osiową i na 4 z blokadą + reduktor.

-Gałka z nissana micry, skórzany mieszek z jakieś bmw

 
 
romek atomek 
Forumowicz

Auto: pajero pinin 1.8GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 333
Skąd: wola justowska / kraków
Wysłany: 28-12-2016, 08:48   

napracowałeś się
- czemu tak nie mogli zrobić w MPI od razu ? pojęcia nie mam ;(
 
 
Piotrek4 
Forumowicz

Auto: Pajero Pinin MPI 5d 2002
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 216
Skąd: Olesno
Wysłany: 28-12-2016, 09:01   

Do pełni szczęścia jeszcze tylko gałka od SS. Konkretna robota. Ile Ci zeszło na robotę??
_________________
2002 Pinin 5d MPI lpg 2012-
2006 Lexus ES 330 lpg 2007-
2001 Rover 45 lpg 2015 -
2004 Rover 75 2.0 D 2010-2014
1988 Mercedes C124 300CE lpg 2005-2007 w dobrych rękach jeździ do dziś
 
 
mcz_87 
Nowy Forumowicz

Auto: pinin 1.8 mpi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 18
Skąd: Polska
Wysłany: 28-12-2016, 12:54   

Do pełni szczęścia to jeszcze blokady mostów...a tak na poważnie pinin to nie terenówka, choć reduktor czasem się przydaje.
 
 
Piotrek4 
Forumowicz

Auto: Pajero Pinin MPI 5d 2002
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 216
Skąd: Olesno
Wysłany: 28-12-2016, 14:57   

mcz_87 napisał/a:
Do pełni szczęścia to jeszcze blokady mostów...a tak na poważnie pinin to nie terenówka, choć reduktor czasem się przydaje.


Oj jak by były blokady to już można by powiedzieć ze rasowa terenówka. Żeby bylo na czym sie zawzorować to bym spróbował je dorobić 😒
_________________
2002 Pinin 5d MPI lpg 2012-
2006 Lexus ES 330 lpg 2007-
2001 Rover 45 lpg 2015 -
2004 Rover 75 2.0 D 2010-2014
1988 Mercedes C124 300CE lpg 2005-2007 w dobrych rękach jeździ do dziś
 
 
lordgross 
Forumowicz


Auto: Outlander I gen
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 46
Skąd: Gliwice
Wysłany: 02-01-2017, 11:59   

Gratuluje moda, czy wszystko działa po instalacji bez problemu?

Pomimo tego, że Pinina już sprzedałem (ale koledze) to nie powiedziałbym, że Pinin terenowy nie jest ;) na ATkach, podniesiony deuterem i australią, z osłonami - daje radę nawet MPI :)
 
 
mcz_87 
Nowy Forumowicz

Auto: pinin 1.8 mpi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 18
Skąd: Polska
Wysłany: 04-01-2017, 14:05   

Tak, wszystko działa ok, tylko po zmianie oleju biegi ciężko wchodzą.

Co do litu tak jak piszesz, przód mam KYB334405 plus olkusz, tył KYB 343408 olkusz i sprężyny z mazdy. Opony 225 75 16 i niby nie terenówka ale zdarza się wjechać w błoto
 
 
Szymonly 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero Pinin 1.8mpi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 9
Skąd: Konin
Wysłany: 15-03-2017, 09:30   

Dobra panowie. Też ogarnalem temat. Ja wymieniam w mpi skrzynie z reduktorem i oba mosty z gdi. Okazuje się że są większe (mocniejsze). Wiecie może czy wał tylny mpi jest taki sam jak gdi?
 
 
mstrucz 
Forumowicz


Auto: Pinin 1,8 MPI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 272
Skąd: Gdynia
Wysłany: 28-06-2017, 08:10   

Już mnie tu długo nie było, ale widzę nowe pokolenie się bawi nie patrząc na stare tematy.
Oczywiście niezaprzeczalnie trzeba mieć umiejętności dobrego mechanika, żeby sobie poradzić z wymianą skrzynki rozdzielczej, bo to pracochłonne zadanie, ale radziłbym najpierw jednak trochę teorii poczytać, żeby się zastanowić nad tym jaki jest sens takich połowicznych prac.
Sama wymiana skrzynki redukcyjnej niewiele pomoże, a może w dłuższej perspektywie czasu ostro namieszać. Gdyby ktoś zanim się za coś takiego zabierze przeczytał zasadę działania SS4 to zorientowałby się, że jest to system oparty na dwóch podstawach - skrzynce redukcyjnej ze sprzęgłem wiskotycznym i sprzęgle obok przedniego dyfra. To czy samochód jedzie na 2H czy 4H zależy właśnie od tego drugiego. Połączone jest to wszystko ciśnieniowymi przewodami - schematy są ogólnodostępne. Sprzęgło to w wersji MPI nie zostało z układu usunięte, tylko (bo pewnie nie warto było zmieniać konstrukcji) ustawione na stałe w pozycji załączone 4H. Jeżeli więc zmienimy samą skrzynkę rozdzielczą, w pozycji 2H przedni dyfer jako stale załączony będzie samochód hamował oraz obciążał poruszając przednim wałem wiskozę z "reduktora", która z zasady swojego działania nigdy nie rozłącza się całkowicie (inaczej mówiąc z reguły przy dobrze działających łożyskach samochód na podnośniku przy 2H i tak będzie kręcił przednim wałem). W tym ustawieniu jednak w przypadku pełnego SS4 przód jest odłączony sprzęgłem przy dyfrze (freewheel w serwisówce) i dlatego ten ruch wału nie ma rzeczywistego wpływu na napęd. Gdy jednak na podnośniku poruszamy przednimi kołami w takiej "hybrydowej" SS4 którą zbudował kolega zobaczymy, że (o ile już nie zmielił przedniego napędu) przedni wał napędowy będzie się również kręcił, co przy pełnym SS4 nie ma miejsca.
Długotrwała jazda takim zestawem na 2H jest więc dla całego układu bardzo męcząca i kolegę pewnie ratuje tylko solidne jego wykonanie. Przypominam również, że na dłuższą metę 4H przy prędkościach pozamiejskich mocno grzeje wiskozę i nie jest zalecane przez producenta nawet w podstawowej instrukcji obsługi.
Dlaczego zatem MPI wyposażone w Fulltime może jeździć po autostradzie przez długo czas i się nie grzeje? Bo skrzynka rozdzielcza z Fulltime chociaż automatyczna, jest od tej z SS4 bardziej skomplikowana technicznie - ma planetarny centralny mechanizm różnicowy pozwalający na stałą jazdę 4H oraz dodatkowo sprzęgło wiskotyczne do utrzymywania 50:50 przy uślizgach osi. Jak w PIII.
Nie ma różnicy w dyfrach i wałach przednim i tylnym miedzy Fulltime i SS4. Most tylny w wersji GDI będzie inny bo tam są tarcze. (MPI SS4 które są w iO oraz TR4 mają z tyłu bębny) Niektóre wersje SS4 miały z tyłu mosty LSD - te rzeczywiście mają większą obudowę. Most z LSD może być szkodliwy dla napędu Fulltime, gdyby komuś to przyszło do głowy.
Już dawno pisałem, że jeżeli ktoś chce mieć MPI i SS4, to powinien poszukać GDI z uszkodzonym silnikiem i przełożyć do niego jakiekolwiek MPI. Nie pamiętam już szczególnie i głowy za to nie daję, ale różnica między MPI i GDI (bez wpływu na rodzaj napędu) jest chyba też w sprzęgłach - GDI ma dwumasę.
_________________

 
 
maciek_pajero 
Forumowicz

Auto: pajero pinin
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2015
Posty: 109
Skąd: piotrków tryb.
Wysłany: 30-06-2017, 11:36   

mstrucz napisał/a:
Już mnie tu długo nie było, ale widzę nowe pokolenie się bawi nie patrząc na stare tematy.
Oczywiście niezaprzeczalnie trzeba mieć umiejętności dobrego mechanika, żeby sobie poradzić z wymianą skrzynki rozdzielczej, bo to pracochłonne zadanie, ale radziłbym najpierw jednak trochę teorii poczytać, żeby się zastanowić nad tym jaki jest sens takich połowicznych prac.
Sama wymiana skrzynki redukcyjnej niewiele pomoże, a może w dłuższej perspektywie czasu ostro namieszać. Gdyby ktoś zanim się za coś takiego zabierze przeczytał zasadę działania SS4 to zorientowałby się, że jest to system oparty na dwóch podstawach - skrzynce redukcyjnej ze sprzęgłem wiskotycznym i sprzęgle obok przedniego dyfra. To czy samochód jedzie na 2H czy 4H zależy właśnie od tego drugiego. Połączone jest to wszystko ciśnieniowymi przewodami - schematy są ogólnodostępne. Sprzęgło to w wersji MPI nie zostało z układu usunięte, tylko (bo pewnie nie warto było zmieniać konstrukcji) ustawione na stałe w pozycji załączone 4H. Jeżeli więc zmienimy samą skrzynkę rozdzielczą, w pozycji 2H przedni dyfer jako stale załączony będzie samochód hamował oraz obciążał poruszając przednim wałem wiskozę z "reduktora", która z zasady swojego działania nigdy nie rozłącza się całkowicie (inaczej mówiąc z reguły przy dobrze działających łożyskach samochód na podnośniku przy 2H i tak będzie kręcił przednim wałem). W tym ustawieniu jednak w przypadku pełnego SS4 przód jest odłączony sprzęgłem przy dyfrze (freewheel w serwisówce) i dlatego ten ruch wału nie ma rzeczywistego wpływu na napęd. Gdy jednak na podnośniku poruszamy przednimi kołami w takiej "hybrydowej" SS4 którą zbudował kolega zobaczymy, że (o ile już nie zmielił przedniego napędu) przedni wał napędowy będzie się również kręcił, co przy pełnym SS4 nie ma miejsca.
Długotrwała jazda takim zestawem na 2H jest więc dla całego układu bardzo męcząca i kolegę pewnie ratuje tylko solidne jego wykonanie. Przypominam również, że na dłuższą metę 4H przy prędkościach pozamiejskich mocno grzeje wiskozę i nie jest zalecane przez producenta nawet w podstawowej instrukcji obsługi.
Dlaczego zatem MPI wyposażone w Fulltime może jeździć po autostradzie przez długo czas i się nie grzeje? Bo skrzynka rozdzielcza z Fulltime chociaż automatyczna, jest od tej z SS4 bardziej skomplikowana technicznie - ma planetarny centralny mechanizm różnicowy pozwalający na stałą jazdę 4H oraz dodatkowo sprzęgło wiskotyczne do utrzymywania 50:50 przy uślizgach osi. Jak w PIII.
Nie ma różnicy w dyfrach i wałach przednim i tylnym miedzy Fulltime i SS4. Most tylny w wersji GDI będzie inny bo tam są tarcze. (MPI SS4 które są w iO oraz TR4 mają z tyłu bębny) Niektóre wersje SS4 miały z tyłu mosty LSD - te rzeczywiście mają większą obudowę. Most z LSD może być szkodliwy dla napędu Fulltime, gdyby komuś to przyszło do głowy.
Już dawno pisałem, że jeżeli ktoś chce mieć MPI i SS4, to powinien poszukać GDI z uszkodzonym silnikiem i przełożyć do niego jakiekolwiek MPI. Nie pamiętam już szczególnie i głowy za to nie daję, ale różnica między MPI i GDI (bez wpływu na rodzaj napędu) jest chyba też w sprzęgłach - GDI ma dwumasę.



czekaj to w takim razie MPI ma wiskoze w napędzie czy jest stały jak w torsenie? zauważyłem że napęd ładnie spina jak w PIII ( miałem wcześniej PIII a teraz pinina 3D 1,8 MPI )
 
 
yanes 
Forumowicz

Auto: O2i SS2 4x4TDI,Audi A5 Q TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 111
Skąd: Podhale
  Wysłany: 30-06-2017, 22:02   

Czemu służy to cytowanie poprzedzającego postu?
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.