Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[woody]

Witajcie

Liczę na Waszą pomoc.

Powiem tak o moim wózku czym dłużej go mam tym bardziej go podziwiam. Miałem wcześniej same VW (miałem więc jakieś swoje przyzwyczajenia np sztywność prowadzenia itp) ale mój misiek to zupełnie co innego, sposób w jaki zachowuje się na drodze, przyspieszenie, pokonywanie zakrętów itp to po prostu rewelacja!!!!!!!!!!!


A teraz przejdę to problemu:
Zauważyłem że mój misiek nie lubi wilgoci.
W Sobotę umyłem silnik (z nudów) i niestety to był błąd.
Od tego dnia silnik pracuje bardzo nierówno.
Na benzynie tak jakby nie miał mocy, jakby go coś przytrzymywało (w przedziale 2 do 2,5 tys obrotów są duże drgania potem jest w miarę OK)
Na gazie oczywiście się nie pojeździć ten sposób bo strzela.

Przypadkiem od piątku mam dziurę w wydechu ale nie wiem czy ma to coś wspólnego oprócz hałasu to nie wiem czy np nie ma jakiegoś czujnika spalin który zgłupiał bo znajduje się za tą dziurą i np nie ma takich spalin jak trzeba itp. (to taka moja teoria )

Co mam sprawdzone: nowe przewody do świec, nowe świece, nowy filtr powierza, przeczyszczony przepływonierz.
I zaznaczam że wymiany nie były robione tuż przed tym problemem tylko dużo wcześniej.

Druga teoria to przebicie na kablach - wymieniałem kable na nowe bo było przebicie jakiś miesiąc temu ale podejrzewam że jest jeszcze jedno przebicie pod przewodami z tych kopułek. Dziś dotknąłem przy zapalonym silniku pierwszego przewodu i jednocześnie oczywiście przypadkiem chłodnicy i kopnął mnie prąd

Proszę o pomoc chętnie odpowiem na pytania, bo mój dalszy opis spowoduje/spowodował zbyt duże zamieszanie

A na koniec w ramach ćwiczeń wstawiam zdjęcie mojego silniczka


a i nie mogłem się powstrzymać


czy dziś produkuje się jeszcze samochody o tak pięknej sylwetce

Witajcie

Liczę na Waszą pomoc.

Powiem tak o moim wózku czym dłużej go mam tym bardziej go podziwiam. Miałem wcześniej same VW (miałem więc jakieś swoje przyzwyczajenia np sztywność prowadzenia itp) ale mój misiek to zupełnie co innego, sposób w jaki zachowuje się na drodze, przyspieszenie, pokonywanie zakrętów itp to po prostu rewelacja!!!!!!!!!!!


A teraz przejdę to problemu:
Zauważyłem że mój misiek nie lubi wilgoci.
W Sobotę umyłem silnik (z nudów) i niestety to był błąd.
Od tego dnia silnik pracuje bardzo nierówno.
Na benzynie tak jakby nie miał mocy, jakby go coś przytrzymywało (w przedziale 2 do 2,5 tys obrotów są duże drgania potem jest w miarę OK)
Na gazie oczywiście się nie pojeździć ten sposób bo strzela.

Przypadkiem od piątku mam dziurę w wydechu ale nie wiem czy ma to coś wspólnego oprócz hałasu to nie wiem czy np nie ma jakiegoś czujnika spalin który zgłupiał bo znajduje się za tą dziurą i np nie ma takich spalin jak trzeba itp. (to taka moja teoria )

Co mam sprawdzone: nowe przewody do świec, nowe świece, nowy filtr powierza, przeczyszczony przepływonierz.
I zaznaczam że wymiany nie były robione tuż przed tym problemem tylko dużo wcześniej.

Druga teoria to przebicie na kablach - wymieniałem kable na nowe bo było przebicie jakiś miesiąc temu ale podejrzewam że jest jeszcze jedno przebicie pod przewodami z tych kopułek. Dziś dotknąłem przy zapalonym silniku pierwszego przewodu i jednocześnie oczywiście przypadkiem chłodnicy i kopnął mnie prąd

Proszę o pomoc chętnie odpowiem na pytania, bo mój dalszy opis spowoduje/spowodował zbyt duże zamieszanie

A na koniec w ramach ćwiczeń wstawiam zdjęcie mojego silniczka


a i nie mogłem się powstrzymać


czy dziś produkuje się jeszcze samochody o tak pięknej sylwetce

[kamilek]

Hm...wygląda mi to na kopułkę. Musisz ją wykręcić i przeczyścić. Powinno pomóc.

[Bartek]

[woody]

Powoli zaczyna się coś wyjaśniać,
gość który miał mi go podłączyć do kompa (u mnie w mieście jest ich tylko 2)
po oględzinach wtyczek stwierdził że każda z nich jest zapchana mokrą szpachlą.
Wszystko trzeba wyczyścić, zresetować kompa i dopiero wszystko od początku poustawiać itp.

Niestety nie wspomniałem w poście wyżej że samochód był u lakiernika było robione lewe nadkole (prostowane szpachla i lakier)

Ale jak odbierałem od lakiernika to silnik był czysty, podejżewm że pył wszedł we wtyczki i po myciu silnika wszystko "związało" i trzyma do dziś.

[ Dodano: 06-05-2007, 19:25 ]
Dla zainteresowanych:

Samochód jeszcze nie gotowy, w poniedziałek go odbieram
Z telefonicznych wyjaśnień elektronika:
1. Kable wyczyszczone szt 3 od sprężania???
2. padły 3 świece wymienione na nowe - powód woda zalała jedną V?????
3. padły 2 cewki dające napięcie przy zapalaniu - do wymiany i właśnie na nie czekamy???

Czy jest to prawdopodobne po myciu silnika?
Czy te wyjaśnienia mają sens? nie lubię krętaczy dlatego pytam - lubię natomiast dodbrze zapłacić za dobrą robotę a nie za ściemę

[ Dodano: 07-05-2007, 20:42 ]
Nie wiem czy ktoś to czyta,
ale piszę

Temat uznaję za zamknięty przyczyną nierównej pracy silnika były:
świece (3 sztuki zalane przeze mnie wodą - ale i jeszcze do tego nie miały przy wymianie ustawionej szczeliny )

i zużyte cewki wysokiego napięcia 2 sztuki są w ciężkim stanie i właśnie szukam takich używanych.

Jeśli ktoś może mi w tym pomóc to bardzo proszę nie sądzę żebym się skusił na oryginalne nowe bo cena mnie przeraża.
A o podróbkach mój elektronik mówi że ciężko powiedzieć tak pół na pół może będzie OK a może padną. Tak więc poradził mi szukać używanych

Powoli zaczyna się coś wyjaśniać,
gość który miał mi go podłączyć do kompa (u mnie w mieście jest ich tylko 2)
po oględzinach wtyczek stwierdził że każda z nich jest zapchana mokrą szpachlą.
Wszystko trzeba wyczyścić, zresetować kompa i dopiero wszystko od początku poustawiać itp.

Niestety nie wspomniałem w poście wyżej że samochód był u lakiernika było robione lewe nadkole (prostowane szpachla i lakier)

Ale jak odbierałem od lakiernika to silnik był czysty, podejżewm że pył wszedł we wtyczki i po myciu silnika wszystko "związało" i trzyma do dziś.

[ Dodano: 06-05-2007, 19:25 ]
Dla zainteresowanych:

Samochód jeszcze nie gotowy, w poniedziałek go odbieram
Z telefonicznych wyjaśnień elektronika:
1. Kable wyczyszczone szt 3 od sprężania???
2. padły 3 świece wymienione na nowe - powód woda zalała jedną V?????
3. padły 2 cewki dające napięcie przy zapalaniu - do wymiany i właśnie na nie czekamy???

Czy jest to prawdopodobne po myciu silnika?
Czy te wyjaśnienia mają sens? nie lubię krętaczy dlatego pytam - lubię natomiast dodbrze zapłacić za dobrą robotę a nie za ściemę

[ Dodano: 07-05-2007, 20:42 ]
Nie wiem czy ktoś to czyta,
ale piszę

Temat uznaję za zamknięty przyczyną nierównej pracy silnika były:
świece (3 sztuki zalane przeze mnie wodą - ale i jeszcze do tego nie miały przy wymianie ustawionej szczeliny )

i zużyte cewki wysokiego napięcia 2 sztuki są w ciężkim stanie i właśnie szukam takich używanych.

Jeśli ktoś może mi w tym pomóc to bardzo proszę nie sądzę żebym się skusił na oryginalne nowe bo cena mnie przeraża.
A o podróbkach mój elektronik mówi że ciężko powiedzieć tak pół na pół może będzie OK a może padną. Tak więc poradził mi szukać używanych