| 
            
               |  | Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki 
 
 
 |  |  
      
         
         | Ogłoszenie |  
         |   
 W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
 Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
 Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
 |  
 
	
			| [Cari 1.6] Akumulator już zużyty  czy to  ładowanie ? |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | KsiadzRobak   Forumowicz
 
 Auto: Lancer
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 20 razy
 Dołączył: 04 Wrz 2014
 Posty: 1029
 Skąd: ecki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 27-10-2014, 15:28 |   
 |  
               | 
 |  
               | Computer Aided Parts System - czyli komputerowy system doboru części. Wpisuje się VIN pojazdu i można szukać części na rysunkach. Dostaje się numery katalogowe części np. MDxxxxxx. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | MichciuGT   Mitsumaniak
 
 Auto: Galant Kombi 6A13
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 22 razy
 Dołączył: 15 Kwi 2014
 Posty: 1012
 Skąd: Marki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 27-10-2014, 15:49 |   
 |  
               | 
 |  
               | aaaa okej, dzięki KsiadzRobak   
 w takim razie u mnie jest:
 
 MD343416 - 100A - 03/1999 - 06/2000
 
 
 a co do "taki duży akumulator do silnika 1.8 jest niepotrzebny - będzie niedoładowany i w efekcie szybciej ulegnie zasiarczeniu" to nie powiedziałbym skoro ładowanie dostaje aż na wyrost - 14,5V.... i akumulatory przy mniejszej temp. mają gorszą zdolność do oddawania energii (będzie miał mniejsze napięcie podczas obciażenia) przez co przy takim samym poborze prądu szybciej zasiarczy się właśnie akumulator o mniejszej pojemności
 
 tak przynajmniej ja to widzę
 |  
				| _________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
   2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
   Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
   Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
 Życie jest ładne póki nie dotyka się go.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | plecho1   Mitsumaniak
 
 Auto: NX300h
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 583 razy
 Dołączył: 02 Sty 2010
 Posty: 10313
 Skąd: Świdnik
 
 | 
            
               |  Wysłany: 27-10-2014, 17:51 |   
 |  
               | 
 |  
               | MichciuGT, tu nie chodzi o napięcie a o natężenie więc akumulator o mniejszej pojemności potrzebuje krótszego czasu do naładowania niż taki o większej pojemności. 	  | MichciuGT napisał/a: |  	  | to nie powiedziałbym skoro ładowanie dostaje aż na wyrost - 14,5V.... | 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | MichciuGT   Mitsumaniak
 
 Auto: Galant Kombi 6A13
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 22 razy
 Dołączył: 15 Kwi 2014
 Posty: 1012
 Skąd: Marki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 27-10-2014, 18:29 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | plecho1 napisał/a: |  	  | MichciuGT, tu nie chodzi o napięcie a o natężenie więc akumulator o mniejszej pojemności potrzebuje krótszego czasu do naładowania niż taki o większej pojemności. 	  | MichciuGT napisał/a: |  	  | to nie powiedziałbym skoro ładowanie dostaje aż na wyrost - 14,5V.... | 
 | 
 
 miałem nadzieje że czasy w których wiedza zatrzymała się na prądnicach dawnego typu i teoriach tego typu już się skończyła... (bez obrazy)
 
 "akumulator o mniejszej pojemności potrzebuje krótszego czasu do naładowania niż taki o większej pojemności"
 
 najlepiej było by zrobić testy zarówno na akumulatorze o zalecanej pojemności, mniejszej i większej i w różnych temperaturach np. 30, 20, 10, 0, -5, -10, -15, -20 stopni Celsjusza
 
 i zmierzyć jakie występuje napięcie i prąd podczas rozruchu, ładowania po odpaleniu i ładowania podczas normalnej jazdy
 
 i jeszcze przydało by się sprawdzić żywotność akumulatorów przy takim samym użytkowaniu, ale tak jak wspomniałem różnej pojemności
 
 a wracając do podstaw to R=U/I a z tego wynika że I=U/R czyli wraz z wzrostem napięcia rośnie też prąd przy niezmieniającej się rezystancji (choć jak wiadomo akumulator podczas ładowania różnymi prądami, ma różną rezystancje zwaną rezystancją dynamiczną)
 
 w każdym razie przy takim samym napięciu zasilania akumulatora, akumulatory o różnej pojemności powinny naładować się w bardzo podobnym czasie ponieważ akumulatory same dostosowują sobie prąd ładowania
   
 choć mogę się mylić i proszę o wszelkie uwagi jeżeli coś źle rozumiem
 |  
				| _________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
   2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
   Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
   Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
 Życie jest ładne póki nie dotyka się go.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | KsiadzRobak   Forumowicz
 
 Auto: Lancer
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 20 razy
 Dołączył: 04 Wrz 2014
 Posty: 1029
 Skąd: ecki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 27-10-2014, 20:50 |   
 |  
               | 
 |  
               | mylisz się znacznie zauważ, że każde uruchomienie silnika to prąd rzędu kilkudziesięciu A i więcej (rozrusznik ma ponad 1kW) - żeby to nadrobić potrzeba min. 15 minut ładować aku bez innych odbiorników
 jeśli włączysz światła, ogrzewanie szyby, foteli, radio (to akurat mało bierze), dmuchawę, klimatyzację itd. itp. to zostaje raptem kilka "wolnych" A do ładowania i naładowanie w pełni akumulatora o dużej pojemności zajmie dużo dłużej
 a niedoładowany ma inne właściwości fizykochemiczne elektrolitu i szybciej się zniszczy przez degradację elektrolitu, zasiarczy się
 
 napis na alternatorze o Amperach oznacza max prąd jaki jest w stanie stabilizować
 bardzo łatwo jest dojść do tych 60-80A
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | MichciuGT   Mitsumaniak
 
 Auto: Galant Kombi 6A13
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 22 razy
 Dołączył: 15 Kwi 2014
 Posty: 1012
 Skąd: Marki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 27-10-2014, 22:50 |   
 |  
               | 
 |  
               | zauważ, że każde uruchomienie silnika to prąd rzędu kilkudziesięciu A i więcej (rozrusznik ma ponad 1kW) - powiedziałbym że nawet prąd podczas rozruchu to rzędu kilkuset A ok. 200 A 
 żeby to nadrobić potrzeba min. 15 minut ładować aku bez innych odbiorników - tutaj się nie zgodzę, bo: akumulator podczas stania w normalny dzień sam się rozładowuje i też potrzeba trochę czasu zanim się naładuje i nie określałbym tego dokładnie w minutach, ale nikt normalny nie potrzebuje w pełni naładowanego akumulatora na krótkich odcinkach do szczęścia - raz przejedzie się 1 km innym razem 10, a raz na jakiś czas 50-100 km.... i akumulator ma działać głównie w takich warunkach
 
 (nie kupujemy samochodu żeby pojechać po zakupy do sklepu który jest 500m od nas
  ) 
 "jeśli włączysz światła, ogrzewanie szyby, foteli, radio (to akurat mało bierze), dmuchawę, klimatyzację itd. itp. to zostaje raptem kilka "wolnych" A do ładowania i naładowanie w pełni akumulatora o dużej pojemności zajmie dużo dłużej" - po kolei liczmy ile co pobiera prądu
   
 światła przód 2x 60W.... 120W/12V=10A
 światła postojowe 4x 5W + podświetlenie tablicy 2x 5W= 30W..... 30W/12V= 2,5A
 ogrzewanie szyb + lusterek, powiedzmy 200W.... 200W/12V= ok. 16,5A
 ogrzewania foteli nie mam i nie wliczam ponieważ większość osób niema
 radio ok. 30W.... 30W/12V= 2,5A
 dmuchawa max 80W... 80W/12V= ok. 6,5A
 akurat klimatyzacja prądu pobiera dosyć mało... bo głównie zasila cewkę sprzęgła klimatyzacji i pobiera max 30W... 2,5A
 
 czyli w sumie 40,5A dodajmy jeszcze w gratisie 9,5A na zasilanie ECU wskaźników i innych urządzeń elektrycznych w samochodzie, czyli wychodzi max ok. 50A
 
 i gdy mamy alternator który jest w stanie wytworzyć 100A przy napięciu 14V
 to zostaje nam drugie 50A z czego na ładowanie idzie po odpaleniu w ciągu najbliższej minuty max 30A.... po czym się zmiejsza
 
 czyli zostaje nam ok. 20A w zapasie
  - co zostało specjalnie zaprojektowane... 
 "a niedoładowany ma inne właściwości fizykochemiczne elektrolitu i szybciej się zniszczy przez degradację elektrolitu, zasiarczy się" - z tym się w 100% zgodzę że akumulator szybciej się zniszczy, ale też wspominam że akumulator o mniejszej pojemności który jest przeciążany też się niszczy
 
 "napis na alternatorze o Amperach oznacza max prąd jaki jest w stanie stabilizować
 bardzo łatwo jest dojść do tych 60-80A" - czyli tak jak wyszło ok. w obliczeniach razem z ładowaniem aku, ale jak wiadomo nie jeździmy cały czas przy takim obciążeniu i prąd podczas normalnej jazdy szacuje na ok. 30-50A w pierwszych 5 min jazdy po czym maleje
 
 czekam na kolejne ważne komentarze na które mógłbym ładnie odpowiedzieć
   |  
				| _________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
   2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
   Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
   Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
 Życie jest ładne póki nie dotyka się go.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | apg2312   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 90 razy
 Dołączył: 28 Maj 2014
 Posty: 2310
 Skąd: Chorzów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 28-10-2014, 00:40 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dodaj jeszcze zasilanie układu wtryskowego, układu zapłonowego, wszelkich czujników (a jest ich trochę), pompy lub pomp paliwa, układu ABS i co tam jeszcze jest - samych jednostek sterujących może być 3 - ECU, od ABS i od klimy automatycznej. Do tego (w końcu to nie jest nowe auto) dodaj straty napięcia na wszelkich zużytych, skorodowanych czy zaśniedziałych stykach, i z Twojego optymistycznego wyliczenia zostaje niewiele tego nadmiaru mocy alternatora. Zresztą, gdyby to działało wg Twoich obliczeń, to i ten temat nie byłby założony
   |  
				| _________________ Adam
 .-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
 Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | MichciuGT   Mitsumaniak
 
 Auto: Galant Kombi 6A13
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 22 razy
 Dołączył: 15 Kwi 2014
 Posty: 1012
 Skąd: Marki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 28-10-2014, 19:34 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dodaj jeszcze zasilanie układu wtryskowego, układu zapłonowego, wszelkich czujników (a jest ich trochę), pompy lub pomp paliwa, układu ABS i co tam jeszcze jest - samych jednostek sterujących może być 3 - ECU, od ABS i od klimy automatycznej. 
 
 napisałem o tym jako gratisie "dodajmy jeszcze w gratisie 9,5A na zasilanie ECU wskaźników i innych urządzeń elektrycznych w samochodzie"
 
 czyli to uwzględniłem
   
 Do tego (w końcu to nie jest nowe auto) dodaj straty napięcia na wszelkich zużytych, skorodowanych czy zaśniedziałych stykach - takie coś może wystąpić po wypadku gdzie ktoś nieudolnie składał samochód.... no i te straty będą się tylko objawiały złym działaniem urządzeń, przez zaśniedziałe połączenie nie wzrośnie pobór prądu
 
 "Zresztą, gdyby to działało wg Twoich obliczeń, to i ten temat nie byłby założony
  " temat był założony ponieważ ktoś źle zainstalował zasilanie do wzmacniacza co objawiało się jego wyłączaniem, ale też tak jak napisał alternator przy obciążeniu nie wyrabia - "A ładowanie jak włączyłem światła, halogeny, szybę, nawiew 12,60. Coś tu nie domaga."
 
 no i wiadomo że akumulator po 4-6 latach nie trzyma swojej znamionowej pojemności
 
 a i przypomniało mi się, wydajność alternatora podana w A jest przy pewnych obrotach - nie jeździmy samochodem na obrotach biegu jałowego
 |  
				| _________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
   2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
   Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
   Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
 Życie jest ładne póki nie dotyka się go.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | wichura1   moderator mitsumaniak
 download manager ;)
 
  
 Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 105 razy
 Dołączył: 08 Kwi 2005
 Posty: 3021
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 28-10-2014, 23:02 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | MichciuGT napisał/a: |  	  | .....a i przypomniało mi się, wydajność alternatora podana w A jest przy pewnych obrotach - nie jeździmy samochodem na obrotach biegu jałowego
 | 
 
 Około 2500-3500 obrotów na minutę w zależności od wielkości kół pasowych i ich przełożenia.
 |  
				| _________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony).
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | PABLO998   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Carisma 1,6; Outlander I 2,4
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 14 Sie 2009
 Posty: 490
 Skąd: Cedynia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-09-2017, 20:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam! Podłączam się do tematu bo od długiego już czasu irytuje mnie przygasanie świateł w chwili gdy domykam szybę, bądź włącza się klimatyzacja, czy też przy zmianie biegów, gdy obroty spadają. Zregenerowałem dziś alternator, bo padły mi łożyska i przy okazji wymieniono mi szczotki, komutator, wyczyszczono cały alternator i zabezpieczono uzwojenie. Stwierdzono iż regulator napięcia jest dobry, bo altek ładuje. Zamontowałem go i myślałem, że będzie ok, ale niestety jest jak było. Napięcie na wolnych obrotach 14,3 a w chwili załączenia się klimy lub domknięcia szyb napięcie spada nawet do 12,8. Co może być tego przyczyną? |  
				| _________________ 
  Carisma DA1A 
  Outlander CU5W |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | mpoplaw   Forumowicz
 
 Auto: carisma II 1,6 + LPG Lancer1,5
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 02 Maj 2009
 Posty: 155
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-09-2017, 03:27 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ślizgający pasek klinowy Zaśniedziałe lub Niedokręcone styki alternatora
 Ukruszone przewody alternatora
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | ross   Forumowicz
 
  
 Auto: Carisma 1.8 GDI 97
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 7 razy
 Dołączył: 13 Kwi 2012
 Posty: 314
 Skąd: Sandomierz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15-09-2017, 20:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | Sprawny alternator gdy ładuje gwizda,ostatnio miałem problem z alternatorem niby ładował ale szumiał jak zużyte łożyska ,pasek piszczał po uruchomieniu silnika pomimo naprężenia i wymieniłem alternator ,bo w starym uszkodził się układ prostowniczy.Nigdy nie dawajcie prądu do rozruchu innego pojazdu na pracującym silniku. |  
				| _________________ Ross
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Hugo   Mitsumaniak
 srebrny szatan
 
  
 Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 522 razy
 Dołączył: 06 Sie 2006
 Posty: 21970
 Skąd: Wolsztyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16-09-2017, 11:25 |   
 |  
               | 
 |  
               | Podobno jest to niebezpieczne, ale swego czasu od Galanta codziennie odpalałem wieśwagena T4 2,5 TDI i nic się nie stało. 	  | ross napisał/a: |  	  | Nigdy nie dawajcie prądu do rozruchu innego pojazdu na pracującym silniku | 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  |