Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[wegiel]

Powitac,

Ostatnio w ostrym sloncu zauwazylem plamy na samochodzie - dokladniej na nadkolu z tylu auta. Widac ze kiedys auto tam bylo malowane i teraz ewidentnie widac roznice - taka ciemniejsza plama na srodku. Nie wiem czy malarz byl kiepski czy lakier tandetny ale jesli sie da malym kosztem do zrobic to chetnie bym to jakos zatuszowal?
Moze ktos z Was robil cos takiego i moze cos poradzic oprocz malowania calego nadkola.

Na razie raz przejechalem po tym pasta lekko scierna i efektu chyba nie ma - moze trzeba zabieg powtorzyc kilka razy?

Powitac,

Ostatnio w ostrym sloncu zauwazylem plamy na samochodzie - dokladniej na nadkolu z tylu auta. Widac ze kiedys auto tam bylo malowane i teraz ewidentnie widac roznice - taka ciemniejsza plama na srodku. Nie wiem czy malarz byl kiepski czy lakier tandetny ale jesli sie da malym kosztem do zrobic to chetnie bym to jakos zatuszowal?
Moze ktos z Was robil cos takiego i moze cos poradzic oprocz malowania calego nadkola.

Na razie raz przejechalem po tym pasta lekko scierna i efektu chyba nie ma - moze trzeba zabieg powtorzyc kilka razy?

[Bartek]

Okleić folią....... ostatnio brandowaliśmy Fronterę w stanie blacharskim co najwyżej kiepskim......Efekt piorunujący

[arturro]

jesli plamy sa na lakierze to pasta jej nie zatuszuje, bo co najwyzej wypolerujesz lakier bezbarwny, a plame masz na "bazie".

jesli plamy sa na lakierze to pasta jej nie zatuszuje, bo co najwyzej wypolerujesz lakier bezbarwny, a plame masz na "bazie".