Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mattuss12]

Hej znalazłem dość ciekawą ofertę Pajero I '88, przejechane 270tys, 2.5 td, rama bardzo zdrowa, silnik zapala "na dotyk", blacharka super..
Ale jest kilka zastanawiających tematów i tu prosiłbym o poradę/pomoc czy są to rzeczy którymi przy 30 letnim Pajero należy się przejmować - z góry wybaczcie za mało fachowy opis ale ufam że się uda:):
- napędy się załączają (przynajmniej auto zachowuje się tak jakby było wszystko ok) ale kontrolki nie działają wogóle, właściciel pokazywał na kanale gdzie są poodpinane czujniki.. ale bez tych kontrolek jakoś ciężko być pewnym że wszystko jest ok
- całe podwozie ok ale:
- jest jedno koło zębate które częściowo nie jest osłonięte.. nie jest smarowane, części obudowy ewidentnie brakuje - ale auto tak jeździ i dobrze się ma - co to jest? Znajduje się w okolicy skrzyni biegów


- z końcowej części tłumika właściciel wyciął jakieś "pudło".. czego się pozbył i czy tak można dalej jeździć?
- przewody od tylnej nagrzewnicy zwisają pod autem - to na pewno od nagrzewnicy?


- nad prawym tylnym kołem, trtytkami połapane są jakieś przewody odpowietrzające - jakieś pomysły może od czego one są i czemu nie mozna ich w cywilizowany sposób przymocować?
- wyciek oleju z okolicy turbo - nie z samego turbo ale gdzieś tam na silniku

[danielo89]

witam
-odnośnie kontrolek włączonych napędów :
tam masz dwa niezależne czujniki sygnalizujące ruch wodzika reduktora inaczej ruch samego lewarka. Nie sugerował bym się tym bo działanie napędów nie pokrywa się ze świeceniem kontrolek tylko z ruchem lewarka Np możesz mieć całkiem wyciągnięty łańcuch z reduktora a i tak będzie się świeciła zielona kontrolka. Napędy sobie sprawdź podczas jazdy , zwróć uwage na to czy nie przeskakuje łańcuch od przedniego napedu . 4L i troche żwawiej ruszyć . Jak nic nie strzela to jest szansa że reduktor żyje
- odnośnie koła zębatego
mi to wygląda jak wieniec koła zamachowego a jeśli tak jest to zdecydowanie nie powinien być smarowany. Gdybyś tam miał wyciek oleju to najprawdopodobniej uszczelniacz na wale w silniku poszedł na emeryture Normalnie masz tam taką osłone przykręcaną chyba na 4 śruby m6
- odnośnie przewodów
prawdopodobnie są to przewody od nagrzewnicy a wisieć nie powinny na pewno . może jakiś uchwyt przegnił i spadły
- odnośnie przewodów odpowietrzających
w okolicach lewego koła czyli wlewu paliwa mogły by być przewody od odpowietrzenia baku ale przy prawym nie wiem. Jedyne odpowietrzenie jakie przychodzi mi do głowy to tylni most . W okolicy gruchy mostu na jago obudowie wychodzi odpowietrzenie . Sprawdź to może też spodło . Jak być planował jeździć po głębokiej wodzie to wyprowadź te wężyki do góry bo nalejesz nimi wody do oleju w moście. Przód tak samo.
Nie mam diesla tylko benzynę , nie pomogę

[mattuss12]

Bardzo dziękuję za super odpowiedź!

A jak myślisz, czy cena 11 500 warta tego wszystkiego? Wg mnie te o 2-3 tys za dużo..

[danielo89]

cena troche wysoka. Jak by nie było to jest mase jedynek w cenie dużo niższej tylko większośc ma zjedzoną rame z tył. Może podchodzi pod zabytek w 100 % oryginał wtedy to zmienia postać

Cytat:

danielo89 napisał/a: mi to wygląda jak wieniec koła zamachowego Czy nie powinno to być jednak zakryte? Nie ma opcji że tam coś wleci i zrobi zamieszanie? To tuż nad ziemią jeździ;)

dokładnie powinno być zakryte

Cytat:

Normalnie masz tam taką osłone przykręcaną chyba na 4 śruby m6

http://imageshack.com/a/img922/8426/zhJn2q.jpg