Misiek nadal choruje - tym razem spręzyny.Szybka rada |
Autor |
Wiadomość |
Emilo811
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 23 Skąd: Radom
|
Wysłany: 23-10-2017, 20:55 Misiek nadal choruje - tym razem spręzyny.Szybka rada
|
|
|
Witam.W sobotę odebrałem auto od mechanika po wymianie amorków i sprężyn.Wczęsniej jeździlem od nowości na amortyzatorach samopoziomujących(wiem bo sprawdzałem jakie mam ).Niestety auto po zatankowaniu paliwa i włożeniu dwóch niezbyt ciezkich skrzynek narzędziowych brzydko mówiąc siedzi na tylku Co zrobić.Nie ukrywam ze jestem wkurzony bo nie na to liczyłem.Bez auta byłem ponad dwa tygodnie a to mój chleb.I teraz okazuje sie ze wcale nie ejst dobrze.Auto znów musi iść do mechanika a ja znów będę wyrywał drugie auto z rąk mojej żony :9 I teraz tak.Co lepsze. Czy wymieniać spręzyny na inne ale jakie konkretny modem a mozedana długość? Czy kupić amortyzatpry samopoziomujace używane (mam dojście ) ? Czy moze da radę zregenerować te amortyzatory co miałem ? Ktoś to robił,macie jakieś doświadczenie.Gdzie taką rzecz mozna zrobic.Prosze o konkretne odpowiedzi.Model to Mitsubishi Galant kombii 2.0 beznyna gaz. 136 KM. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11168 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 23-10-2017, 21:19
|
|
|
Często użytkownicy zakładają przednie sprężyny na tył,i podobno jest bardzo dobry efekt. Pasuje wszystko bez przeróbek. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-10-2017, 22:06
|
|
|
Jeśli mechanik założył Ci teraz zwykłe amortyzatory to na pewno założył sprężyny z sedana, bo te z Nivomatów nie pasują. Rozwiązania są dwa:
1. Montaż amortyzatorów z poprzedniej generacji Galanta (E5x) i założenie z powrotem sprężym od Nivomatów
lub
2. to co napisał jacek11 (to lepsza opcja). |
|
|
|
 |
Emilo811
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 23 Skąd: Radom
|
Wysłany: 23-10-2017, 22:08
|
|
|
jacek11 napisał/a: | Często użytkownicy zakładają przednie sprężyny na tył,i podobno jest bardzo dobry efekt. Pasuje wszystko bez przeróbek. | Ok. tylko ze skąd je wziać ? Kupię je w sklepie ?
[ Dodano: 23-10-2017, 22:09 ]
Hugo napisał/a: | Jeśli mechanik założył Ci teraz zwykłe amortyzatory to na pewno założył sprężyny z sedana, bo te z Nivomatów nie pasują. Rozwiązania są dwa:
1. Montaż amortyzatorów z poprzedniej generacji Galanta (E5x) i założenie z powrotem sprężym od Nivomatów
lub
2. to co napisał jacek11 (to lepsza opcja). | dot 1. czyli co kupić amorki używane / nowe i połaczyć to ze spreżynami z nivomatów ? Dobrze rozumiem |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11168 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 23-10-2017, 22:29
|
|
|
Używane amortyzatory to loteria. Może będzie dobrze,a może po tygodniu się wysypią |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-10-2017, 22:30
|
|
|
Emilo811 napisał/a: | Ok. tylko ze skąd je wziać ? Kupię je w sklepie ? | Kupujesz 2 takie sprężyny i montujesz na zwykłe amorki (pewnie takie Ci teraz mechanik zamontował): http://allegro.pl/sprezyn...6998028819.html Emilo811 napisał/a: | czyli co kupić amorki używane / nowe i połaczyć to ze spreżynami z nivomatów ? | Tak, musiałbyś kupić 2 nowe amorki takie: http://allegro.pl/mitsubi...32.html#thumb/2 i założyć na nie sprężyny z Nivomatów, ale pierwsze rozwiązanie jest lepsze |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 24-10-2017, 09:48
|
|
|
Ostrzegam, że przednie sprężyny na tyle = tył stoi bardzo wysoko, jest strasznie twardy a koła są ścinane od środka, szkoda opon.
Możesz za to te spreżyny uciąć od dołu i będzie niżej, zapytaj Marcino o szczegóły. |
|
|
|
 |
Emilo811
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 23 Skąd: Radom
|
Wysłany: 24-10-2017, 15:43
|
|
|
Hugo napisał/a: | Emilo811 napisał/a: | Ok. tylko ze skąd je wziać ? Kupię je w sklepie ? | Kupujesz 2 takie sprężyny i montujesz na zwykłe amorki (pewnie takie Ci teraz mechanik zamontował): http://allegro.pl/sprezyn...6998028819.html Emilo811 napisał/a: | czyli co kupić amorki używane / nowe i połaczyć to ze spreżynami z nivomatów ? | Tak, musiałbyś kupić 2 nowe amorki takie: http://allegro.pl/mitsubi...32.html#thumb/2 i założyć na nie sprężyny z Nivomatów, ale pierwsze rozwiązanie jest lepsze | Mam te sprężyny łącznie z nowymi amorkami i niestety samochód siedzi.Podobno te spręzyny są twardsze ale jakoś tego nie widać a moze ja sie czepiam.Ja wożę ładunek praktycznie codziennie moze nie za duży ale zawsze.Załamałem sie totalnie wczoraj po zatankowaniu Miśka do pełna.Po prostu centralnie mi usiadł jakby był załadowany.Nie wiem czy ja się czepiam i wymagam nie wiem sam czego czy po prostu tak nie powinno byc.
[ Dodano: 24-10-2017, 15:47 ]
Krzyzak napisał/a: | Ostrzegam, że przednie sprężyny na tyle = tył stoi bardzo wysoko, jest strasznie twardy a koła są ścinane od środka, szkoda opon.
Możesz za to te spreżyny uciąć od dołu i będzie niżej, zapytaj Marcino o szczegóły. | Dzięki za podpowiedź.Napisałam do Marcino.Pozdrawiam
[ Dodano: 24-10-2017, 15:47 ]
jacek11 napisał/a: | Używane amortyzatory to loteria. Może będzie dobrze,a może po tygodniu się wysypią | Własnie tez tak uważam.Niby dam 200 zł za używki ale co z tego jak nie mam gwarancji na ile mi to starczy |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 24-10-2017, 17:17
|
|
|
Podałem link do przednich sprężyn, które, jak pisał Krzyżak, masz wrzucić na tył. Maz takie zamontowane? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 24-10-2017, 20:40
|
|
|
pomyliłem się - są ścinane od zewnątrz, ale to i tak detal - ważne, że niestety niszczysz opony
ucięcie 1 zwoju od dołu teoretycznie powinno spełnić swoje zadanie - ale to ostatnio teoretyzował właśnie Marcin ze mną w rozmowie telefonicznej i nie wiem czy ostatecznie coś zrobił |
|
|
|
 |
|