Problem z odpalaniem lancera - przyczyny i diagnoza. |
Autor |
Wiadomość |
Golotheman
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 143KM Sportback+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 18 Sie 2015 Posty: 448 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-07-2017, 10:10
|
|
|
No to ja miałem taka sytuację, że auto nie chciało mi odpalić wcale. Kręciłem i kręciłem. Do tego stopnia, że pojawił się check engine przy kręceniu.
Co się okazało ? Jak wsiadłem, otwarłem auto, wyłączył się alarm - nie domknąłem drzwi. Kiedy przekręcałem kluczyk, musiałem kliknąć przycisk od alarmu i chyba się zazbroił. Dopiero pomogło, jak domknąłem drzwi. Wyłączyłem alarm, włączyłem, wyłączyłem i zapalił od kopa.
Auto nie ma żadnej blokady zapłonu itp. Chyba immobilizer trzyma w takim przypadku. Ale strachu było co nie miara. Do dziś odpala normalnie, od kopa. |
_________________ Obecnie pomykam:
2012 - do dziś / Seat Ibiza 6J Reference COPA '2012 1.4 86KM + BRC Sequent 24.11
2015- do dziś / Lancer Sportback INTENSE '2009 1.8 143KM 4B10 + Stag 4Qbox Plus
 |
|
|
|
 |
pentional
Mitsumaniak
Auto: Lancer GTS 2008 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2011 Posty: 69 Skąd: Warszawa / Łobez
|
Wysłany: 24-07-2017, 08:46
|
|
|
PaczekDNA napisał/a: | Jeżeli podczas próby odpalenia gasną kontrolki to brakuje Ci prądu.
Proponuje zacząć od wymiany aku na nowy. |
Wymieniono na Varta Blue Dynamic D47 12V 60 Ah / 540 A i zaczął ponownie śmigać
Dzięki! |
|
|
|
 |
piotr_16
Nowy Forumowicz
Auto: lan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Cze 2017 Posty: 6 Skąd: de
|
Wysłany: 26-07-2017, 18:47
|
|
|
Witam,
mam pytanie. Co to może być jak lancer odpala dopiero za drugim przekręceniem kluczyka. Podczas 1 nic się nie dzieje oprócz zapalenia kontrolek. |
|
|
|
 |
hubus
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Lip 2016 Posty: 123 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 03-08-2017, 15:35
|
|
|
piotr_16 napisał/a: | Witam,
mam pytanie. Co to może być jak lancer odpala dopiero za drugim przekręceniem kluczyka. Podczas 1 nic się nie dzieje oprócz zapalenia kontrolek. |
Może immobilizer? Ja mam chiński kluczyk i kiedyś mi immo wyleciał ze swojego miejsca co wystarczyło aby nie odpalał. |
|
|
|
 |
SidneyV
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 2011 1.6 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2017 Posty: 2 Skąd: Supraśl
|
Wysłany: 25-08-2017, 10:46 Jak zgaszę, to nie odpalę...
|
|
|
Witam.
Jestem tu pierwszy raz, więc pozdrowienia wszystkim Maniakom.
Kupiłem Lancerka w maju, na początek zachłysnąłem się przyjemnością z jazdy - przesiadłem się z Pandy
Ale nie ma tego dobrego... Przypadłość zdarzyła się już czterokrotnie. W trakcie jazdy, bez wyraźnego powodu autko wariuje - gaśnie radio, zegarki nie chodzą, po chwili zapalają się kontrolki od abs, kontroli trakcji, silnika i poduszek powietrznych, auto sygnalizuje też otwarcie wszystkich drzwi, maski i bagażnika. Auto jedzie, bez kierunkowskazów aż do momentu zgaszenia silnika. Po zgaszeniu i próbach odpalenia dwa razy na krótko "łapie" i gaśnie, później milczy jak zaklęty. Po 2-3 godzinach odpala bez problemu, świeci się tylko kontrolka od silnika, ale po kiku kilkunastu godzinach gaśnie sama. I na jakieś dwa tygodnie spokój. Odłączanie akumulatora w momencie wystąpienia awarii nic nie daje. Elektryk poczyścił styki, śruby mocujące masę do karoserii, bo stwierdził, że gdzieś prąd "ucieka". Na aku pokazywało 14,5v, na karoserii wahało się mdz. 10-12v.
Te zabiegi usunęły wahania napięcia, ale awaria wróciła.
Ma ktoś jakieś pomysły? |
_________________ Laik. Ale kawały opowiada. |
|
|
|
 |
hubus
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Lip 2016 Posty: 123 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 01-09-2017, 10:25
|
|
|
Nikt nie odpowiedział więc z sufitu napiszę, spróbuj podmienić ECU. Wiem że łatwo się mówi, ale może znajdziesz niedrogo. Ewentualnie jakiś kumaty elektronik, ale nie mechanik by zajrzał do samego ECU. |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 01-09-2017, 13:39
|
|
|
Normalna rada to: Sprawdź czy masa jest prawidłowa (tzn. czy przypadkiem instalacja nie gubi zera) i po drugie sprawdź czy klemy są dobrze zamocowane do akumulatora, ale widzę, że już sprawdzałeś.
Sprawdzałeś kody błędów? |
_________________ - Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS |
|
|
|
 |
bouli1978
Mitsumaniak bouli
Auto: lancer 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lut 2012 Posty: 78 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 03-09-2017, 21:18
|
|
|
Lancer 1.6 bez gazu, 120 000 km. Dzisiaj na zimnym nie mógł odpalić. Kilka razy kręciłem i nic. Dopiero jak podczas kręcenia "podpompowałem" pedałem gazu odpalił. Potem już odpalał normalnie. Nie wiem co będzie jutro. Kolega mówi że może zawór zwrotny. Jakieś diagnozy??? |
_________________ Gaz jest do zapalniczek
 |
|
|
|
 |
SidneyV
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 2011 1.6 benzyna
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2017 Posty: 2 Skąd: Supraśl
|
Wysłany: 16-10-2017, 14:46
|
|
|
Czołem ponownie.
Moja "awaria" wróciła jeszcze kilka razy, elektryk (kumaty) majstrował, zaglądał, ale nigdy nie mogłem do niego trafić w samym momencie występowania anomalii. A bez tego komputer nie znajdował awarii. Wreszcie tydzień temu problem powrócił, z tym, że auto przez tydzień nie odpaliło, dodatkowo po tygodniu sam z siebie włączył się alarm i nie dał się wyłączyć. Odkręciłem klemę i zadzwoniłem po lawetę...
Tym razem serwis. Po godzinie po dostarczeniu auta do serwisu dostałem telefon, że na 98-99% winny jest autoalarm właśnie. Teraz go demontują i zobaczymy jaki będzie efekt.
Dzięki wszystkim za rady, fajnie, że ktoś się odezwał.
Pozdrowienia i mam nadzieję, że temat zamknięty... |
_________________ Laik. Ale kawały opowiada. |
|
|
|
 |
SCORPlON
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.8 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 19 Skąd: Warsaw
|
Wysłany: 17-10-2017, 20:18
|
|
|
bouli1978 napisał/a: | Lancer 1.6 bez gazu, 120 000 km. Dzisiaj na zimnym nie mógł odpalić. Kilka razy kręciłem i nic. Dopiero jak podczas kręcenia "podpompowałem" pedałem gazu odpalił. Potem już odpalał normalnie. Nie wiem co będzie jutro. Kolega mówi że może zawór zwrotny. Jakieś diagnozy??? |
Lancer 1.8 z 2009 roku (130 000 km) kilka dni temu w garażu z rana nie chciał odpalić za pierwszym razem ani za drugim. Kręcił, kręcił ale nie miał siły odpalić. Również podpompowałem pedałem gazu i wtedy z trudem odpalił. Potem nie było już takich objawów, W tym roku miałem takie sytuacje już ze 3 razy. |
|
|
|
 |
Sushi
Mitsumaniak
Auto: Lancer CX_A 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 91 Skąd: 22
|
Wysłany: 17-10-2017, 22:33
|
|
|
bouli1978 i SCORPION kiedy mieliście wymienione świece zapłonowe? |
|
|
|
 |
SCORPlON
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.8 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 19 Skąd: Warsaw
|
Wysłany: 24-10-2017, 11:03
|
|
|
Sushi napisał/a: | bouli1978 i SCORPION kiedy mieliście wymienione świece zapłonowe? |
ja wymieniałem dokładnie przy stanie licznika 100 400 km. |
|
|
|
 |
escudo
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.6 '11
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 1 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 05-11-2017, 22:39 Problem z odpalaniem lancera - przyczyny i diagnoza.
|
|
|
bouli1978, Witam! W moim Lancerze 1.6 SB z 2011 roku miałem identyczną przypadłość. Przy próbie zapłonu musiałem kilka razy na pedał gazu nacisnąć żeby odpalił. Działo się to sporadycznie, niezależnie od pogody czy temperatury. Problem w tym że autko miało niespełna 1,5 roku i przy przebiegu 15990km serwis mitsubishi zalecił "wymianę koła VVT". Czy to faktycznie zrobili, tego nie wiem (w książce serwisowej potwierdzenie wykonanej wymiany mam) natomiast w tym momencie mam przejechane ok. 50tyś (głównie krótkie trasy) i problem ani razu nie powrócił.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
sharky
Forumowicz
Auto: Lancer VIII sedan 1.6 2012 r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Paź 2017 Posty: 103 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 08-11-2017, 11:05
|
|
|
W moim Lancerze czasami przy próbie odpalenia auta trzeba dłużej niż zwykle pokręcić rozrusznikiem, jakieś 5-6 sekund, ale odpali zawsze za pierwszym razem. Normalnie odpala od razu, jak to się mówi "na strzała", ale czasami kręci dłużej. Przeczytałem cały temat i mam obawy czy to normalne zjawisko? Pisaliście, że przyczyną może być wariator, zębatka na wałku rozrządu lub przekaźniki. Auto jest z polskiego salonu z 2012 roku, 1.6 benzyna, 68 tys. km przebiegu. Problem był już zgłaszany do ASO w 2013 roku kiedy auto było jeszcze na gwarancji, jednak nic z tym nie zrobili, olali temat. Czy mam się obawiać? Co radzicie? |
_________________ Mitsubishi Lancer VIII sedan, Invite, 1.6 MIVEC 117 KM, kolor biały + pakiet Black, 2012 r. |
|
|
|
 |
SCORPlON
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 1.8 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 19 Skąd: Warsaw
|
Wysłany: 08-11-2017, 23:06
|
|
|
Sushi napisał/a: | bouli1978 i SCORPION kiedy mieliście wymienione świece zapłonowe? |
Wymieniane przy 100 000 km czyli jakieś 30 tys. Temu.
[ Dodano: 08-11-2017, 23:11 ]
escudo napisał/a: | bouli1978, Witam! W moim Lancerze 1.6 SB z 2011 roku miałem identyczną przypadłość. Przy próbie zapłonu musiałem kilka razy na pedał gazu nacisnąć żeby odpalił. Działo się to sporadycznie, niezależnie od pogody czy temperatury. Problem w tym że autko miało niespełna 1,5 roku i przy przebiegu 15990km serwis mitsubishi zalecił "wymianę koła VVT". Czy to faktycznie zrobili, tego nie wiem (w książce serwisowej potwierdzenie wykonanej wymiany mam) natomiast w tym momencie mam przejechane ok. 50tyś (głównie krótkie trasy) i problem ani razu nie powrócił.
Pozdrawiam |
W serwisie Mitsubishi po wykryciu błędu P0011 i objawach nie odpalania oraz głośniejszej pracy silnika na nierozgrzanym stwierdzono że należy wymienić koło zmiennych faz rozrzadu VVT
Wiecie czy da sie to zrobić przez organietego MECHANIKA? Cena w serwisie załamuje... |
|
|
|
 |
|