Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[larelijux]

majchrzok, ten wykres dał mi co nieco do myślenia, zmieniłem charakterystykę zmiany biegów - zmieniam później, aby nie męczyć silnika przyspieszeniami na niskich obrotach. Zazwyczaj używam zakresu od 2 do 3k, żeby nie piłować autka i żeby jednak jakoś się odpychało bez męki.

jacek11, 17 na lato muszą być, prezentuje się o niebo lepiej i warto przypłacić tą odrobiną komfortu Napisałem PW.

[larelijux]

Szybki update:
Tym razem się nie zniechęciłem i wymieniłem filtr powietrza samodzielnie. Dokładnie po roku i około 7500km jeżdżenia głównie po mieście wygląda to tak:



Zarówno stary jak i nowy filtr firmy MANN. Według mnie stary nie wyglądał tak dramatycznie, bardziej zniechęciła mnie puszka dolotu - po przetarciu papier był cały czarny, dobrze, że ją wyczyściłem.

Swoją drogą, jak wymieniacie swoje filtry? Ja zdjąłem pierwszą "rurę" ledwo trzymającą się na jednej spince (kupiłem dwie nowe, bo stara po tym zabiegu nadawała się tylko do wyrzucenia), potem odkręciłem 3 śruby trzymające 1 część puszki (jedna jest w środku puszki - super pomysł, nie ma co) i jakoś udało mi się wyciągnąć tą 1 część puszki do czyszczenia. Można jeszcze wyjąć filtr zdejmując dolot od strony przepustnicy, jednak trochę się bałem, że coś tam namieszam.

Już niedługo Gal dostanie nowy olej i miejmy nadzieję, że długo już w serwisie z nim nie zawitam

[tresorex]

Ja zawsze odpinam od strony przepustnicy , wyciągam z dolnych zaczepów i odginam w stronę przepustnicy i wyjmuję filtr. Później puszkę wewnątrz szmatką z pyłu i sprężonym powietrzem, wkładam nowy filtr i zamykam. Trochę przekombinowałeś z tym zdejmowaniem przedniej puszki

[Hugo]

Tak jak pisze tresorex, zdejmuje się trąbę słonia, odpina zaczepy i wyjmuje tylną obudowę puszki i następnie filtr.

[larelijux]

Tak właśnie myślałem, że to się powinno robić od tamtej strony Przy następnym razie tak bym zrobił, bo szkoda nowe spinki szarpać. Na początku próbowałem zdjąć tą "trąbę" aczkolwiek po odkręceniu zacisku średnio chciała zejść z kolektora i zrezygnowałem z tego pomysłu w obawie, że po drodze coś sknocę

[Lajkonik95]

[mah00ni]

[Lajkonik95]

mah00ni, Wielkie dzięki!! : piwo :

[larelijux]

Bardzo polecam felgi, po dwóch sezonach (w tym jednym u mnie) dosłownie zero zniszczeń. Wytrzymałe i śliczne, aż szkoda było je zdejmować i dawać do przechowania Gdzieś w połowie roku prawdopodobnie będą iść na sprzedaż, także zobaczenia na grupkach na facebooku, bo tutaj nie wolno

[mah00ni]

Jakieś nowe felgi masz już upatrzone?

[larelijux]

mah00ni, niee... Mam upatrzone jedno ze swoich aut marzeń i przekazanie Gala komuś innemu pod opiekę to jeden z kroków by osiągnąć ten cel - wątpię, że koła pójdą razem z nim, są na tyle wartościowe że musiałbym dodać do ceny Gala dość spory kawałek, co odstraszałoby potencjalnych przyszłych właścicieli na starcie (bo przecież "igłę" Galanta można kupić za 5 kafli).

No i taki wyszedł setny post w temacie, dość smutny, ale jak najbardziej przełomowy

[larelijux]

Kolejny wpis w książce serwisowej:
213950km przebiegu, po roku i około 8000km przebiegu przyszedł czas na wymianę oleju.
Auto jest po kompleksowym uszczelnieniu silnika, wycieków dosłownie zero, przez taki interwał zjadł około 1/4 wskazania bagnetu, czyli jakieś 200-300ml oleju. Jak na obecnie panujące "standardy" czyli akceptowalny litr oleju jedzony na 1000km i zważając na fakt, że auto jest rodowitym japończykiem, wynik jest więcej niż zadowalający... Piękne uczucie, nie musieć nic dolewać od wymiany do wymiany
Oczywiście i tym razem autem zajął się doktor Miśków deejay. Przy okazji, gdy Gal był na podnośniku pobieżnie sprawdziłem stan podwozia z latarką, jest naprawdę dobrze. Niemiec pod kocem musiał trzymać, zero dziur. Brak zimy wpływa na niego pozytywnie, ale przed kolejną trzeba będzie go prewencyjnie zakonserwować aby utrzymać dobry stan jak najdłużej.

Zalany olej: Liqui Moly HT Synthoil 5W40
Filtr: Mann Filter W610/3

[larelijux]

Znowu druga strona, ech chciałbym mieć o czym pisać, ale nic się nie psuje
Jako, że jestem z Wrocławia i zima tutaj nie istnieje, w oparciu o prognozy pogody stwierdziłem, że już jutro pakuję letni zestaw, bo mi przykro patrzeć jak auto smutnie wygląda na tych biednych 15tkach Za jakiś czas postaram się zrobić mu małą sesję, w planie na ten lub kolejny miesiąc jest wypad na tor w celu sprawdzenia swoich umiejętności i możliwości, jakie ma to autko w warunkach torowych

Zgadujcie, kto kogo ratował


Takie żółte lampki mają klimat. Co prawda światła mijania mam białe i z tych mocniej świecących, jednak postojówki są żółciutkie i nigdy bym ich nie zmienił na żadne niebieskie czy białe


Sorry za poruszone zdjęcia, pomimo, że zima tutaj lekka to nadal dość zimno.

[Paweł84]

odwołujesz zimę ? szybko

[larelijux]

Dokładnie, zima odwołana

Sesja nie będzie szybko, bo jak co roku, tradycyjnie w okolicy wymiany kół na letnie dostałem grypy Przypomniałem sobie, że w ubiegłym znosiłem te koła z 5 piętra do auta i próbowałem zachować przytomność, teraz na drugi dzień obudziłem się z myślą, że umieram

Jedna foteczka tuż przed tym, jak ptak postanowił mi przyozdobić auto po pozimowej myjni.