 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
wymiana pompy sprzęgła |
Autor |
Wiadomość |
kana23
Forumowicz
Auto: outlander 1 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lis 2016 Posty: 57 Skąd: krk
|
Wysłany: 21-01-2018, 17:58 wymiana pompy sprzęgła
|
|
|
Proszę o podpowiedź jak wyjąć pompę sprzęgła w outlanderze? Czy wyjmuje się ją do wewnątrz auta czy w stronę silnika?
Regenerował ktoś pompę czy raczej tylko wymiana?
Mam problem bo układ mi się zapowietrza, podejrzewam pompę bo wydaje dziwny odgłos przy wciskaniu. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 23-01-2018, 09:03
|
|
|
Pompę wymontowuje się od strony silnika, ale trzeba też rozmontować chyba cały mechanizm pedała od strony kabiny. Najlepiej znajdź opis w serwisówce.
Demontaż pompy to pikuś w porównaniu później z jej odpowietrzeniem, pompa jest schowana za mocowanie amortyzatora, dostęp bardzo trudny do odpowietrznika.
U mnie z powodu zużycia tłoczka wysprzęglika doszło do zanieczyszczenia płynu pyłem aluminiowym i to powodowało odgłos jakby "strzelania". Po wypłukaniu i wymianie płynu na czysty ustąpiło. U mnie płyn był dosłownie szary od pyłu aluminiowego ze zużytego tłoczka wysprzęglika.
Pompę można rozmontować na stole z użyciem wyłącznie podstawowych narzędzi na elementy pierwsze, zawsze możesz zobaczyć co się zepsuło i poszukać zestawu naprawczego, lub przeszczepić z innej. |
|
|
|
 |
kana23
Forumowicz
Auto: outlander 1 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lis 2016 Posty: 57 Skąd: krk
|
Wysłany: 27-01-2018, 14:30
|
|
|
Dzięki za odpowiedź. Niestety w serwisowce która mam nie ma dokładnego sposobu wyciągania pompki. Wjadę na kanał i będę się męczył. Jak się uda opisze całą operację.
[ Dodano: 29-01-2018, 20:51 ]
Dziś trochę walczyłem i tak. Nie zdecydowałem się na wyjmowanie pompy ponieważ po rozebraniu wysprzęglika okazało się że uszczelnienia są w kiepskim stanie. Wymieniłem je i porządnie odpowietrzyłem układ - razem z pompą. Dostęp faktycznie kiepski, polepsza się po wyjęciu dolotu. Potrzebny jest też krótki klucz 10 oraz i zgrabne giętkie ręce. |
|
|
|
 |
|
|