Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

LUCA35

WITAM MAM PROBLEM Z WYKRECENIEM KONCOWKI DRĄZKA W CZ3 ŻONY ZROBIŁEM 2 PODEJSCIA I LIPA.W SWOIM CJO JAKIS CZAS TEMU TEZ WYMIENIAŁEM I POWIEM ZE POSZŁO NIEŻLE, GODZINA CZASU I WYMIENIONE, POJECHAŁEM USTAWIĆ ZBIEŻNOŚĆ I ŚMIGA DO DZISIAJ. A TUTAJ UŻYWAŁEM WSZELKIEJ MAŚCI PENETRATORÓW I NIC , ZAUWAZYŁĘM ZE W CZ3 NIE MA TAK JAK CJO, NAKRETKI KONTRUJĄCEJ TYLKO TAKI PIĘCIOKĄT NA DRĄŻKU DO PRZYTRZYMANIA ,CHYBA ŻE KTOŚ ZDJĄŁ I NIE ZAŁOŻYŁ PODCZAS OSTATNIEJ WYMIANY I RACZEJ NIE POSMAROWAŁ GWINTU ŻADNYM SMAREM.MOJE PYTANIE BRZMI CZY JAK PODGRZEJE KOŃCÓWKĘ PUNKTOWO PALNIKIEM ,TO CZY NIE TRAFI JEJ SZLAG W,W SENSIE ŻĘ JAK ZNÓW NIE ODKRĘCĘ TO ŻEBYM MOGŁ DOJECHAĆ DO JAKIEGOŚ MECHANIKA ,CHYBA ŻE MACIE JAKIEŚ INNE SPOSOBY.ZA WSZYSTKIE RADY I PODPOWIEDZI Z GÓRY DZIĘKUJE.

LUCA35 · Wysłany: 27-01-2018, 06:10

RACZEJ NIE PO WYGLĄDZIE NOWEJ KOŃCÓWKI I OGLĘDZINACH TEGO CO JEST ZAMONTOWANE RACZEJ NIE CHYBA ŻE COŚ PRZEOCZYŁEM JAK TAK PROSIŁBYM O POMOC

LUCA35 · Wysłany: 27-01-2018, 08:50

OK.dostosuje się. A co do końcówki to nie wiem czy sie zrozumieliśmy bo mi chodzi o końcówkę ktora jest przykrecona do zwrotnicy i jest wkrecona w drazek kierowniczy i ja jej nie mogę wykręcić z tego drazka.Chyba ze skonczy sie na wyciagnieciu drazka z maglownicy i i wymianie drazka z koncowka razem tylko ze to dodatkowy koszt (nowe drazki)

Bizi78 · Wysłany: 27-01-2018, 09:04

Sorki, to ja się pogubiłem z tym drążkiem :mrgreen:

.
Końcówka musi być przykręcana.

Edit.
Wywaliłem moje poprzednie posty

.

LUCA35 · Wysłany: 27-01-2018, 09:21

Nic nie szkodzi .Ale wlasnie oto chodzi co pokazales .I jeszcze raz prosba czy moglby ktos cos doradzic jak to ugryzsc nawiazujac do moich poprzednich postow

Śliniak290 · Wysłany: 27-01-2018, 10:19

Są takie Widełki które wkładasz między mocowaniem w zwrotnicy A końcówką drążka i wybijasz , ale że nie ma nakretki :?:

czarny.marcin · Wysłany: 27-01-2018, 10:32

Jedyna opcja to podgrzanie końcówki (na długości gwintu) , wykręcasz na gorąco więc uwaga na dłonie

, grzejesz do czerwoności i wykręcasz trzymając oczywiście drążek odpowiednim kluczem lub tzw żabkami jeśli nie ma już za co chwycić bo np tak skorodowało miejsce do tego przeznaczone , lub ktoś je zniszczył . Metody podgrzewanie różne , metodą indukcyjną lub palnikiem acetylenowym ale trzeba przy tym mieć trochę wprawy żeby nie spalić czegoś w aucie w około .
A nakrętka kontrująca musi tam na drążku być .
Jak nie masz palnika acetylenowego to w ostateczności można podgrzać czymś takim podłączonym do zwykłej butli takiej jak w kuchni czy grillu na propan-butan

lub czymś takim

ale tym ciężko się grzeje bo długo to trwa , a palnik acetylenowy robi to w sekundy

.

LUCA35 · Wysłany: 27-01-2018, 10:57

Z gory dziekuje o taka odpowiedz mi chodzilo zabki posiadam palnik tez jak na pierwszym zdjeciu a co do nakretek to prawdopodobnie ktos ich nie dal przy poprzedniej wymianie no ale ja wtedy nie bylem wlascicielem miska jeszcze raz dziekuje

[ Dodano: 27-01-2018, 20:00 ]
Jeszcze raz dziekuje wszystkim ktorzy sie zaangazowali szczegolnie uzytkownikowi czarny.marcin za pomoc koncowki wymienione po jakiejs 1.5 godz zbieznosc zrobiona misiek smiga i nie tlucze teraz kolej na amory i poduszki znow pewnie pozawracam gitare (nadmienie jestem laikiem w tuch tematach) jeszcze raz dzoekuje