Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Szymonly]

Witam
Zrobiłem lift na 7cm z pełną świadomością że trochę za dużo. Niby wszystko daje radę ale chciałbym zlikwidować efekt "Tatry" (schodzących się kół przy podłożu) i teraz pytanie ...
Czy ktoś kombinował albo wie od czego można by wsadzić wahacze żeby były trochę dłuższe i z niwelowały naprężenia żeby się koła nie schodziły do środka ?

[romek atomek2]

jak coś znajdziesz - daj znać .. sam mam 6cm i wiem o czym piszesz ..
jedynie co znalazłem to to, że opuszczają to w dół podnosząc budę jak na filmiku :
https://www.youtube.com/watch?v=hNZtoz9lTyg

sam jeszcze znalazłem śruby do regulacji kąta pochylenia koła - ale to max 3 stopnie .. także bez sensu ... na bank trzeba zacząć od przekoszonego tyłu regulowanym panhardem ..

tak wygląda zestaw :



źródło : link

wiem że to nie odpowiedź na Twoje pytanie - jedynie remedium o jakim piszą, stosują / znalezione w sieci, i ja to w przyszłym roku będę robił - zależy mi na włożeniu większych opon. Ale to dopiero w przyszłym roku, zbieram na razie na remoncik silnika, opony mam standardowe ATK'i i jeszcze 1cm bieżnika jest, a silnik żre oleUm na potęgę i poci się w wielu miejscach, szklanki grają - dół coś słychać, a pierścienie synchronizatora o sobie znać dają .. także to teraz priorytet na ten rok, choć nie wykluczam że te podkładki wsadzą mi przy okazji właśnie wybebeszania silnika i skrzyni - w sumie optymalnie by było a koszty nie duże - coś same podkładki na ebay'u 70 funtów ? zobaczę.. na bank ogarnę do wakacji.

Gość za taki zestaw chce 22k rubli = 1250 pln = nie majątek .. zapytam ile za wszystko bez podkładek pod kielichy - sam mam zliftowany na polibuszach z olkusza 3cm + 3cm dłuższe amortyzatory Australia + tył polibusze + sprężyny Mazd'y . swojego nie katowałem tak w terenie by coś uszkodzić, ale .. zmienił się kąt pracy wału = fakt, ciekawe jak przeguby pracują .. no i łożyska dostają na pewno .. obecnie.

a tak się prezentuje Amarok zliftowany body liftem 10cm na większych kołach właśnie ..



to czego więcej chcieć ..

[Szymonly]

tyle to juz sam zrobiłem. zamiast wydawac 1200 zł wystarczyła, szlifierka, plaskownik i trochę chęci... (przód +7) na tyle sprezyna mazda i amor kayaba australia. Odnośnie twojego zestawu... nie warto inwestowac. Kąty poprawie lada dzień dzięki profilowi zamknietemu - odpowiednik tego czerwonego ceownika z twojego zdjęcia. A kąty tak se myślę że załatwie przesówając otwór mocowania na zwrotnicy... oczywiście chyba bedzie czymś wzmocnić bo jeszcze sie nie przyglądałem pod tym kątem jak to zrealizować w praktyce ale sącze że wystarczy kawałek płaskownika i ewentualnie spawarka. dam znać jak zmoduje
pozdrawiam

[romek atomek2]

[Szymonly]

Walczę sam jak się da. Mam dostęp do służbowego garażu ale też nie zawsze wolny, do tego z czesem różnie bywa. Z okazji zakupu pinina specjalnie spawarkę nabyłem bo pewnie już by mnie dłubanie przy nim kosztowało tyle co całe auto. I wychodzę z założenia że skoro to tylko blacha, materiał plastyczny to puki jest co i do czego spawać (składać) to wszystko można zrobić samemu szczególnie w temacie zwykłych mechanicznych rzeczy. Po za tym szukam... Patenty innych, fora, kontakty z grup pinina n FB i własne koncepcje. Wszystko to tylko kwestia chęci, czasu i pieniędzy. Minus taki że używam go codziennie i trudno postawić na dłuższy czas żeby rozłożyć do ostatniej śrubki i zrobić wszystko od podstaw.

[ Dodano: 16-02-2018, 18:12 ]
Bardzo fajny przykład od "kolegów" chyba z Grecji.

https://m.facebook.com/groups/14109002285?view=permalink&id=10155259491717286&ref=m_notif&notif_t=group_highlights

Zdjęcia wszystkiego nie pokazują ale daje pogląd co zrobić. Resztę można wydedukować przyglądając się zawieszeniu.