Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mple

Witam

Czy spotkał sie ktos kiedys z tym problemem ? Jesli tak to czy jest problem z wymiana tego zimeringu, dostępnościa ?? Wedlug instrukcji serwisowej silnika jest on pomiedzy blokiem silnika a kołem zamachowym. Jak może być cena tej pierdoły ?
Ubytek jest dosc upierdliwy, nie to ze sie leje, ale ta setke oleju na 100 km ubywa

Mam tez drugie pytanko - czarny wydech - wydaje mi się ze to zbyt bogata mieszanka na wysokich obrotach, czy mozliwe ze sonda lambda nie pracuje w pełnym zakresie ? a może przepływomierz - dodam że jak tak miałem w BMW 325i to wlasnie była to kwestia przeplywomierza i sondy.

model mojego eclipse to 1G 2,0 16V DOHC GS 1993r.

Krzyzak · Wysłany: 04-09-2006, 21:05

Ciężka sprawa - jeśli to simmering na wale od strony skrzyni, to trzeba cały dół silnika rozebrać - ściągnąć miskę olejową itp. Pracy jest sporo.

Bartek · Wysłany: 04-09-2006, 21:12

mple · Wysłany: 05-09-2006, 15:40

no wedlug tej instrukcji serwisowaej silnika (w PDF-ie: engine_4g63_92) strony:102 i 106 wynikalo by ze wystarczy zdjac kolo zamachowe ....

Krzyzak · Wysłany: 05-09-2006, 15:50

parafrazując:
1. Bartek ma zawsze rację
2. jak nie ma racji patrz pkt. 1

kaleos · Wysłany: 12-09-2006, 21:45

sorka ze podlacze sie pod temat, ale wlasnie kupilem misie i chyba mam podobny problem. Tez ledwo leci ale jednak. Bylem juz w dwoch warsztach i za uszczelke wolaja sobie 150zl a najgorsze ze za wymianie 600-700zl i auto mam zostawic na 2 dni. Moj wypust to 01.1992 wiec przed 06.1992r. Rozumiem ze to duzo pracy, silnik, skrzynia ale tyle kasy? Czy moze tylko w Szczecinie sie tak cenią?

A co do ori to jesli w Japaneze 100zl to 1/3 mniej niz mi proponowali

Bartek · Wysłany: 12-09-2006, 22:23

Ten uszczelniacz to naprawdę duża robota wymagająca wyjęcia skrzyni biegów, zdjęcia koła zamahowego, sprzęgła i miski olejowej. Mi w garażowych warunkach zajęła 2 wieczory.... Porządnie wykonana taka praca POWINNA kosztować min. 500 zł....

Krzyzak, chciałbym żeby tak było

mple · Wysłany: 13-09-2006, 11:28

no ja sobie daje spokoj z tym, dolewki to ok 2 setki na 700 - 800 km wiec przy mojej jezdzie nie robi mi to problemu a na bagnet i tak w takich autach trzeba czesto spogladac bo taka specyfika silnikow wysokoobrotowych. ...Co innego jak by lecialo litr na 1000 km.

zieli · Wysłany: 08-05-2007, 23:03

witam mam chyba ten sam problem przynajmniej tak mi sie wydaje ze leci mi z łaczenia skrzyni z silnikiem tuz pod aparatem (uszczelke pod aparatem wymieniłem) jak odpale silnik to widac jak olej sie zbiera czy moze jest to cos innego i czy pomogło by zaklejenie tej dziury silikonem. potrzebuje pomocy bo naprawde mocno leci

Bastek · Wysłany: 09-05-2007, 10:40

Spróbuj może wlać jakiegoś ceramizera? napewno nie zaszkodzi a może pomoże:)

Bartek · Wysłany: 09-05-2007, 11:10

Nieststy może również z uszczelki pod głowicą dawać olejem

gregorbu · Wysłany: 09-05-2007, 11:24

GOLDI · Wysłany: 09-05-2007, 16:15

u mnie bylo podobnie... diagnoza w serwisie mitsu brzmiala: "pekniety blok, skrzynia i miska"... a po wymianie uszczelki pokrywy zaworow suchutko

nie ufam serwisom mitsu...

zieli · Wysłany: 09-05-2007, 16:42

wlałem juz srodek uszczelniajacy ale nic nie pomogło ale tak sobie mysle czy to jest mozliwe zeby olej leciał z łaczenia bo jesli tak to chyba całe sprzegło jest zalene olejem a tak nie powinno byc wiec mysle sobie ze jest to moze uszczelka pod głowica albo moze z pod pokrywy zaworów ale jak wymieniałem uszczelniacz w aparacie nie widziałem zadnego zacieku z pod pokrywy zaworów, czy mozna to jakos sprawdzic.

josie · Wysłany: 10-05-2007, 00:52

zieli, najlepiej jakbyś zdjęcie zrobił.
Z uszczelniacza wału przy skrzyni raczej nie - skoro widzisz olej nad skrzynią. Jakby go docisk tam chlapał to byś nie ruszyl z miejsca bo całe sprzęgło w oleju.
Dolewanie uszczelniacza do silnika to kiepski pomysł. Wycieku nie zatamuje a silnik nie lubi takich specyfików.
Ceramizer tym bardziej - on ma wogóle zupełnie inne działanie.
Wytrzyj wszystko do sucha, odpal na chwilę i obserwuj