 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Jeśli nie Lancer to co czyli jakie inne autka rozważaliście? |
Autor |
Wiadomość |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 16-04-2018, 13:23
|
|
|
.swat. napisał/a: | ze stajni Mitsu |
Nie tego nie napisałem.... Fajnie by było żeby było Japońskie... Ogólnie nie ma już sedanów, a 4x4 tym bardziej. To znaczy Giulia jest (większa, droga), BMW 3 (też większe i droższe), teraz mi jeszcze przyszło do głowy że jest Audi A3 jest w sedanie 4x4... A tak to lipa. |
|
|
|
 |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 16-04-2018, 13:37
|
|
|
No niestety. Od ponad 20 lat jeżdżę wyłącznie japońskimi autami i nic nie wskazuje na zmianę kraju na inny, dlatego Subaru lub Toyota. Na razie jednak robię wszystko aby jeździć swoim Miśkiem jak najdłużej. |
|
|
|
 |
Robert_N
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback '09, 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 304 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-04-2018, 08:43
|
|
|
Ja oglądałem jak weszła do sprzedaży Toyota GT85, autko fajne. Sprzedawca pięknie wszystko przedstawił, pokazał, omówił (nie miałem zamiaru kupować tylko czekałem na odbiór avensisa z przeglądu) i przyszedł czas na usadowienie się za kierownicą (mam 187cm i 90 kg) ledwo się wcisnąłem, jak dla mnie ciasnota, nie mogłem się tam ruszyć nie mówiąc o wysiadaniu musiałem się namęczyć, żeby nie wychodzić na czworaka (nie jestem starym dziadkiem a bardziej wysportowanym czterdziestolatkiem |
_________________ Lancer Sportback '09, 1.8 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-04-2018, 08:52
|
|
|
To samo Mazda MX5. Na zdjęciach fajne auto ale jak wsiądziesz to bardziej gokart bardzo ładnie wykończony. I to chyba jeden z niewielu modeli który nie urósł przez prawie 30 lat... Ja mam trochę mniej wzrostu i kg a też trzeba się nagimnastykować żeby nie wyjść na czworaka...
A to jeszcze nic potem wsiadasz do takiej np. Corsy i kurde zadziwiająco dużo miejsca z przodu, nad głową nawet na boki nogami masz dość dużo miejsca, otwierasz bagażnik a tam też dużo miejsca prawie jak w Lancerze (2x więcej jak w CX3).... Takie tam kontrasty... |
|
|
|
 |
Golotheman
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 143KM Sportback+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 18 Sie 2015 Posty: 448 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-04-2018, 08:07
|
|
|
Ja ostatnio miałem duży dylemat, czy nie zmienić lancera na coś większego z racji powiększenia się rodziny. Ale doszedłem do wniosku, że poza civikiem kombi, to właściwie nie ma nic godnego uwagi, żeby zagazować. Civic z zewnątrz jest super, ale niestety ta kierownica jak dętka i środkowy ekran to dramat... dlatego pozostaje dbać o miśka i taniej wyjdzie kupić potężny kufer na dach |
_________________ Obecnie pomykam:
2012 - do dziś / Seat Ibiza 6J Reference COPA '2012 1.4 86KM + BRC Sequent 24.11
2015- do dziś / Lancer Sportback INTENSE '2009 1.8 143KM 4B10 + Stag 4Qbox Plus
 |
|
|
|
 |
Robert_N
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback '09, 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 304 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-04-2018, 08:15
|
|
|
Ja też przymierzałem się do zmiany auta ale po rozeznaniu rynku stwierdziłem, że jak się nic w miśku nie psuje to jeżdżę nim jeszcze z 10 lat |
_________________ Lancer Sportback '09, 1.8 |
|
|
|
 |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 21-04-2018, 19:05
|
|
|
Robert_N napisał/a: | jak dla mnie ciasnota, nie mogłem się tam ruszyć nie mówiąc o wysiadaniu musiałem się namęczyć, żeby nie wychodzić na czworaka | Ja z dwudrzwiowego Golfa V tak samo wychodzę
Robert_N napisał/a: | Ja też przymierzałem się do zmiany auta ale po rozeznaniu rynku stwierdziłem, że jak się nic w miśku nie psuje to jeżdżę nim jeszcze z 10 lat | I to jest słuszna koncepcja ! POPIERAM |
|
|
|
 |
RalfPi
Mitsumaniak
Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Lis 2010 Posty: 3185 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31-12-2018, 19:03
|
|
|
Robert_N napisał/a: | Ja też przymierzałem się do zmiany auta ale po rozeznaniu rynku stwierdziłem, że jak się nic w miśku nie psuje to jeżdżę nim jeszcze z 10 lat |
Przeglądam te samochody i mam podobną opinię jak Ty i jak Golotheman...
Golotheman napisał/a: | Ja ostatnio miałem duży dylemat, czy nie zmienić lancera na coś większego z racji powiększenia się rodziny. Ale doszedłem do wniosku, że poza civikiem kombi, to właściwie nie ma nic godnego uwagi, żeby zagazować. Civic z zewnątrz jest super, ale niestety ta kierownica jak dętka i środkowy ekran to dramat... dlatego pozostaje dbać o miśka i taniej wyjdzie kupić potężny kufer na dach |
Co jakiś czas przyjdzie na myśl jakiś samochód, ale to albo silnik nie do gazu, albo kombii i się nie podoba, albo klekocze bo diesel..
W nowym roku jednak poszukam czegoś nowszego i równie oszczędnego (póki co jest opcja BMW320d lub 320i, ale nie wiem jak to z LPG w Niemczech - ew. 330e jak się pomieścimy i jak będziemy chcieli wydać sporo jak dla mnie na nowe auto).
Giulia w benzynie jest droga, a na diesla narzekają, że klekoczą.
Wiele samochodów jest fajnych, ale mają zwyczajnie stosunkowe słabe silnik i jaki byłby sens przesiadki z samochodu co ma 10s do setki i Vmax 200km/h na samochód z 5% lepszymi osiągami i sporo droższy w utrzymaniu (np. Hyundai I40 juz w wersji 165 konnej, co pewnie żłopie, albo diesel w wersji .. 141konnej). |
Ostatnio zmieniony przez RalfPi 31-12-2018, 22:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
tyku
Mitsumaniak

Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy Dołączył: 25 Sty 2012 Posty: 3004 Skąd: INTERNET
|
Wysłany: 31-12-2018, 22:19
|
|
|
RalfPi, Nic nie szukaj tylko dbaj o lancerka.
Mój znajomy ma już 250 tys. km przejechanych na gazie i żadnej kontroli luzów. |
_________________ MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 03-01-2019, 10:26
|
|
|
Miałem podobny dylemat niedawno. Z tym, że mam poprzedniego lancera. Kombi ma być. Sensowne to najpierw honda accord. Zapisałem się na grupę i śledziłem co tam ludzie piszą. No nie było to zachęcające, a i sytuacja podobnie jak z lancerami VII a VIII. Im nowsze, tym więcej usterek. Z rudą włącznie. Kolejny strzał to volvo v50. Popatrzyłem na ceny używek, ile trzeba dołożyć do zakupu i co oferują. No szału nie ma. Lancer CY też mnie nie przekonał. A po zakupie trzeba jeszcze wpakować parę tyś. na ewentualny gaz (klekot odpada), rozrząd, itp. Chyba na przełomie roku 2008 motoryzacja stacza się po równi pochyłej, przynajmniej w tym segmencie... Napakowane pierdół, bt, kamery, lampki gównianej jakości. Potem co 2 wątek to że coś nie działa. Masakra. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-01-2019, 11:44
|
|
|
p03 napisał/a: | Chyba na przełomie roku 2008 motoryzacja stacza się po równi pochyłej, przynajmniej w tym segmencie. | A niby co tak fantastycznego było w poprzednim Lancerze? Jeździłem nim kilka lat po kupnie w salonie i nie zauważyłem. Słaby jak na tą masę i paliwożerny silnik, marne wykończenie i denny wygląd. Wiele niedoróbek. Ceny w ASO absurdalnie wysokie. Szału jakiegoś nie było. Rozstałem się z nim bez żalu. Ostatni model miał przynajmniej jakiś akceptowalny wygląd. |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 03-01-2019, 12:10
|
|
|
Chyba jego prostota, wygłuszenie i przyjemność z jazdy. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-01-2019, 12:59
|
|
|
p03 napisał/a: | Chyba jego prostota, wygłuszenie i przyjemność z jazdy. | Prymitywizm rozwiązań technicznych, będący prostotą nie jest specjalną zaletą. Wygłuszenie? Lepsze niż w ostatnim modelu, ale daleko w tyle za innymi markami. Przyjemnośc z jazdy? Nie doznałem. Za słaby silnik 2,0 jak na tak duży ciężar samochodu. |
|
|
|
 |
p03
Forumowicz
Auto: CS_W 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Maj 2012 Posty: 190 Skąd: Stolica rockandrolla
|
Wysłany: 03-01-2019, 15:03
|
|
|
Przekonywał nikogo nie będę. Z ciekawości, jakieś inne auto w podobnych pieniądzach warte uwagi? Nie-francuz. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
juar_78
Forumowicz
Auto: MitsubishiLancerKombi2.0 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 461 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 03-01-2019, 17:53
|
|
|
p03 napisał/a: | Miałem podobny dylemat niedawno. Z tym, że mam poprzedniego lancera. Kombi ma być. Sensowne to najpierw honda accord. Zapisałem się na grupę i śledziłem co tam ludzie piszą. No nie było to zachęcające, a i sytuacja podobnie jak z lancerami VII a VIII. Im nowsze, tym więcej usterek. Z rudą włącznie. Kolejny strzał to volvo v50. Popatrzyłem na ceny używek, ile trzeba dołożyć do zakupu i co oferują. No szału nie ma. Lancer CY też mnie nie przekonał. A po zakupie trzeba jeszcze wpakować parę tyś. na ewentualny gaz (klekot odpada), rozrząd, itp. Chyba na przełomie roku 2008 motoryzacja stacza się po równi pochyłej, przynajmniej w tym segmencie... Napakowane pierdół, bt, kamery, lampki gównianej jakości. Potem co 2 wątek to że coś nie działa. Masakra. |
Ja mam podobnie. Też Lancer CS 2.0 kombi. Kolejne auto chciałbym najlepiej kombi lub liftback, pod LPG, a więc silnik z wtryskiem pośrednim paliwa i najlepiej z hydrauliką i bagażnik z wnęką na pełnowymiarowe koło zapasowe. Rocznik 2011-2013, silnik co najmniej porównywalny z tym, co mam w lancerze (pojemność, moc). Jako, że lancer jest moim 3 mitsubishi, chętnie kontynuowałbym markę lub ogólniej japoniec. I po licznych rozważaniach na dziś rozważam chyba:
1. Lancer CY niby naturalnie się sam ciśnie. Godząc się już nawet na sedana (brak kombi lub liftbacka), boli mnie silnik, czy aby 1.8 (czyli maksimum w Europie), choć MIVEC, de facto okaże się mniej dynamiczny i elastyczny niż stare poczciwe 4g63. Pomijam przez grzeczność już nawet to, że różne są opinie na temat jego współpracy z LPG (szklanki) oraz niby łańcuch, ale się wyciąga.
2. Ranault Laguna III. Wbrew opinii o francuzach, ponoć całkiem udany samochód. Jest kombi i liftback. Silnik wolnossący 2.0 jest nissana, więc serce japońskie chociaż, łączny z 6 biegową skrzynią. Ale opinie o współpracy z LPG też różne i ponoć bezawaryjność mimo wszystko gorsza ogólnie niż Japończyki. Mój mechanik, jak mu o Lagunie powiedziałem (a jest fanem Mitsubishi i w tym się specjalizuje) powiedział - Laguna, Panie Arku, tego po Panu się nie spodziewałem.... .
3. Suzuki Kizashi. Auto bardzo mało znane. Tylko sedan. Ale za to zrobione ponoć wg starej szkoły jeszcze (brak nowoczesnych dupereli), bardzo dobre prowadzenie, porządny wolnossący silnik 2.4 (z Grand Vitara) na łańcuchu i niewysilone 180 PS, bogate wyposażenie (m.in. skóra), 6 biegów, nade in Japan. Różne opinie o współpracy z LPG. Auto bardzo rzadkie, więc pewnie problemy z dostępnością i cenami pewnych rzeczy do niego. Ciekawostka: występuje także jako 4x4 (mega fajna sprawa), ale wtedy jest łączony tylko ze skrzynią CVT (wiadomo, różne opinie o niej). |
|
|
|
 |
|
|