 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Galant [E3x 88-92] 2.0, 1990 |
Autor |
Wiadomość |
rudzik12
Nowy Forumowicz
Auto: Nie posiadam
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2017 Posty: 10 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 27-07-2018, 21:10 Galant [E3x 88-92] 2.0, 1990
|
|
|
Cześć. Zacząłem poważniej szukać Galanta VI generacji, który będzie zarazem moim pierwszym samochodem.
Z uwagi na brak pilnej potrzeby posiadania samochodu mam czas na poszukiwania i mam nadzieję, że prędzej czy później uda mi się trafić dobry egzemplarz w zadowalającej cenie. Jako, że mam dosyć pedantycznie podejście do zakupywanego sprzętu wszelkiej maści, auto w moich rękach na pewno nie będzie miało ciężkiego życia. Odpowiednio zaopiekuję się nowym nabytkiem i dlatego chciałbym znaleźć jak najlepiej zachowany model.
Na pierwszy ogień idzie dosyć świeże ogłoszenie sprzed kilku dni:
https://sprzedajemy.pl/mitsubishi-galant-2-0-klasyk-oryginal-bdb-stan-krakow-2-6bea9f-nr54216195
Nie powiem, że nie przykuł mojego wzroku. Wygląda na nieźle zachowany, jednak brak jakichkolwiek zdjęć skod maski oraz widać, że zaczyna atakować rdza (wiadomo że to auto ma swoje lata i to nieuniknione, oczywiście nie dyskwalifikuje takiej cechy przy zakupie).
Myślicie, że wart zachodu?
Tutaj ten sam samochód wystawiony kilka dni wcześniej na gumtree po niższej cenie:
https://www.gumtree.pl/a-...900910468516209
Pozdrawiam i z góry dzięki za podzielenie się spostrzeżeniami. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-07-2018, 11:49
|
|
|
z zewnątrz nie wygląda źle, nie ma innej metody jak pojechać na oględziny albo poprosić kogoś z Krakowa o obejrzenie
co prawda pewnie białych Galantów jest więcej niż 1, ale 15 lat temu jak byłem w Krakowie to identyczne auto miał Sambreman (już dawno nie ma go na forum) i miał wtedy 480 000 przebiegu
co wcale nie dyskwalifikuje tego silnika
mam takiego Galanta i uwierz mi, że jest to bardzo pancerne auto
zamierzam teraz kupić takiego drugiego na części, ale wcale nie jest łatwo znaleźć fajny egzemplarz
raz był niedaleko mnie, niewielkie pieniądze, świetne wyposażenie - m.in. klimatyzacja czy grzane fotele, ale co z tego, skoro tapicerka foteli w stanie agonalnym, silnik też wymagał troski a na dodatek miał urwane mocowanie wahacza wleczonego z tyłu... w środku brud i smród |
|
|
|
 |
larelijux
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 04 Paź 2015 Posty: 810 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-07-2018, 12:39
|
|
|
Przy takim starym aucie trzeba po prostu jeździć i je oglądać, bo to co w ogłoszeniu to jedno, a jak jest na żywo - drugie. Możesz za te same pieniądze znaleźć trupa jak i całkiem nieźle zachowany egzemplarz, z tym że te drugie schodzą na pniu, kilka dni od wystawienia - jeśli jest jakieś zainteresowanie danym modelem. |
|
|
|
 |
rudzik12
Nowy Forumowicz
Auto: Nie posiadam
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2017 Posty: 10 Skąd: Mazowieckie
|
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-07-2018, 21:49
|
|
|
Silnik wygląda normalnie, wnętrze jest drętwe - w sensie, że to stara tapicerka, nie welur. Bagażnik brudny... Trzeba jechać i sprawdzić... |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 28-07-2018, 22:23
|
|
|
rudzik12 napisał/a: | Znalazłem jeszcze jedno ogłoszenie z gratki |
Po pierwsze - w 28-letnim aucie przebieg 169 tyś km ?????
Taaa...a świstak siedzi, bo sreberka były kradzione
Po drugie - zanim zaczniesz się podniecać tym, że auta ponad 25 lat maja zniżkę ma OC, to może chociaż poszukasz na necie, o co w tym chodzi ?
Ale żebyś się przypadkiem za bardzo nie zmęczył, to może ten link Ci co nieco wyjaśni :
https://www.pzm.pl/news/2...ze-znizka-w-pzu
tam są wyszczególnione wszystkie wymagania dla uzyskania takiego OC.
Poza tym, ta zniżka nie będzie Ciebie dotyczyć. No, może dostaniesz 10 % za stary pojazd ? Bo sorry, przyjacielu, napisałeś w innym poście, że masz prawo jazdy od jesieni 2017, czyli niecały rok, a swojego auta nie masz.
Gdyby można to było tak łatwo i prosto załatwić, to żaden młody/nowy kierowca nie płaciłby pełnego OC, tylko kupował stare auto na jakiś czas, i OC miał tańsze, niż kierowcy z 10-letnim i dłuższym stażem (mający 60% zniżki).
Tak w ogóle, to może napiszesz, ile kasy chcesz przeznaczyć na zakup samochodu ?
Bo chcąc kupić któregoś z tych rzęchów, które przedstawiłeś, to na moje cztery oczy na dzień dobry musisz mieć minimum z 10 tyś zł w kieszeni. Ale raczej sporo więcej.
Oczywiście, nawet takie graty teoretycznie idzie doprowadzić do idealnego stanu, i pokombinować z uznaniem ich za auta zabytkowe (żółta rejestracja). Ale to już wyższe kwoty. |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
larelijux
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 04 Paź 2015 Posty: 810 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-07-2018, 09:38
|
|
|
apg2312, takie samochody często były kupowane przez osoby starsze, dlatego zdarzają się egzemplarze ze znikomym, jak na wiek auta, przebiegiem.
Co do zniżki na auta 25+, to ja właśnie przez to przechodziłem w ostatnim czasie. Prawko od 2015, zniżek zero. Samemu zaproponowali mi 1650 pln ze zniżką PZM (więc bez PZM jakieś 5500 pln za składkę), więc wziąłem auto razem z osobą, która ma zniżki za bezszkodową jazdę, zapłaciłem 660 pln z ochroną zniżek. We Wrocławiu, czyli najdroższym mieście jeśli chodzi o OC. Także jak się pokombinuje to się da |
|
|
|
 |
rudzik12
Nowy Forumowicz
Auto: Nie posiadam
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2017 Posty: 10 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 29-07-2018, 11:50
|
|
|
No niestety, ale przy wszystkich tych pojazdach biorę pod uwagę grubo zaniżone przebiegi. W sumie jeszcze nie spotkałem w ogłoszeniu pojazdu,które miałoby pokazane więcej jak 400 000 km.
Odnośnie zniżki 70% w PZU z członkostwem w PZMot - jeżeli zapis: "Zniżka nie może zostać udzielona w ubezpieczeniu, w którym w ciągu ostatnich 12 miesięcy nastąpiła szkoda" jest interpretowany tak jak piszesz to wielka szkoda i rzeczywiście na zniżki będę musiał poczekać. Niemniej jednak mam nadzieję, że to działa tak jak kolega wyżej pisze i nawet z tych 3-4 tyś pln będzie to 70% naliczone. Zawsze pozostaje kombinowanie z ubezpieczeniem jako współwłaściciel, czego oczywiście wołałbym uniknąć.
apg2312,
Na ten moment na pojazd planuje przeznaczyć (łącznie z jakimiś drobnymi naprawami i ubezpieczeniem) około 5 000 - 6 000 zł. Nie jest to kwota zawrotna i znam większość opinii mówiących o zakupie w tej kwocie czegokolwiek co jeździ i jest do kupienia najbliżej miejsca zamieszkania, jednak mimo wszystko (może to moja naiwność) liczę, że uda się znaleźć egzemplarz w miarę utrzymany ze zdrowym silnikiem, którym będzie można się przemieszczać i nie będę musiał się bać że gdzieś po drodze stanie.
Nie jest moją intencją zakupić pojazd i od razu doprowadzić go do idealnego stanu. Oczywiście wszystkie niezbędne wymiany planuję wykonać i teraz powiem szczerze, że z tymi 10 tyś zł mnie trochę zmartwiłeś.
Jak będziesz miał trochę czasu i chęci to podpowiedź, jakie kluczowe naprawy trzeba w tych autach przeprowadzać i jak to mniej więcej wygląda cenowo (wertuję forum i gdzieś tam sobie z boku notuję na co zwracać uwagę).
Zaznaczam, że część napraw planuję wykonywać we własnym zakresie. Nie jestem specjalistą z mechaniki pojazdów, ale mam już trochę doświadczenia w drobnych wymianach i naprawach dotychczas eksploatowanych samochodów w rodzinie.
larelijux,
W momencie obliczania składki na te 5 500 zł miałeś ukończone 25 lat? Sam tą granicę wieku jakiś czas temu już przekroczyłem i mam nadzieję, że nie naliczą OC powyżej 4 000 zł (wg kalkulatorów online wychodzi od 1 750 zł do nawet 5 000 zł). |
|
|
|
 |
larelijux
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 04 Paź 2015 Posty: 810 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 29-07-2018, 14:00
|
|
|
Nie miałem, mam pełną zwyżkę za wiek. Nie wiem od którego roku ją ściągają, bo to zależy chyba też od ubezpieczalni |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24319 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-07-2018, 17:56
|
|
|
jeśli podłoga nie jest zjedzona przez rdzę to te 10k to spora przesada - to są proste auta i ceny części nie powalają bo można sporo kupić na wyprzedaży
np. kupiłem kompletne sprzęgło, oryginalne ASCO/Aisin z łożyskiem Koyo za 120zł |
|
|
|
 |
apg2312
Mitsumaniak

Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy Dołączył: 28 Maj 2014 Posty: 2310 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 29-07-2018, 18:21
|
|
|
larelijux napisał/a: | takie samochody często były kupowane przez osoby starsze, dlatego zdarzają się egzemplarze ze znikomym, jak na wiek auta, przebiegiem. |
W Dużym Lotku tez się zdarza, że ktoś trafia 6
Tyle, że IMHO większa masz szanse trafić tą 6, niż trafić na porządnie utrzymane, zadbane, ponad 25-letnie czy starsze auto. W rozsądnej cenie oczywiście.
rudzik12 napisał/a: | Jak będziesz miał trochę czasu i chęci to podpowiedź, jakie kluczowe naprawy trzeba w tych autach przeprowadzać i jak to mniej więcej wygląda cenowo |
To wszystko zależy od konkretnego egzemplarza samochodu. Jak był eksploatowany, jak poprzedni właściciel/właściciele dbali o auto. Czy ewentualne przeglądy, wymiany i naprawy były robione w terminie i zgodnie z zasadami sztuki, czy byle jak, na odpieprz.
Temat rzeka, doktorat można by napisać.
rudzik12 napisał/a: | Na ten moment na pojazd planuje przeznaczyć (łącznie z jakimiś drobnymi naprawami i ubezpieczeniem) około 5 000 - 6 000 zł |
Napiszę szczerze - lepiej pokombinuj z współwłaścicielem samochodu, z ubezpieczeniem od straty zniżek OC. Oczywiście, o ile masz taką zaufaną osobę. Wtedy z OC powinienś spokojnie zmieścić się poniżej 1000 zł.
Drobne naprawy ? Raczej zestaw startowy, czyli wymiana kompletnego rozrządu, olejów (silnikowego i przekładniowego), pozostałych płynów eksploatacyjnych (płyn hamulcowy, chłodniczy, wspomagania - jeśli jest), wszystkie filtry, wszystkie paski, świece, przewody WN. To tak na dzień dobry, bo wszystko zależy od stanu auta, które kupisz - a co wyjdzie dalej ? Jaki będzie stan zawieszenia i układu hamulcowego ? Jaki będzie stan szeroko pojętej elektryki - czyli od rozrusznika, alternatora i akumulatora zacząwszy do stanu instalacji i lamp ?
Zauważ, że jak na razie usiłujesz polować na ponad 25-letnie auta. Wiem, kiedyś inaczej robiono samochody, były o niebo trwalsze, ale cudów nie ma. |
_________________ Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 |
|
|
|
 |
rudzik12
Nowy Forumowicz
Auto: Nie posiadam
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2017 Posty: 10 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 29-07-2018, 19:54
|
|
|
apg2312,
Jasna sprawa - wiadomo, że swoje te auta przejeździły i zawsze mogą zaskoczyć na minus w nieoczekiwanym momencie. Wymiany, o których piszesz na pewno zostaną przeze mnie poczynione - trzeba tylko znaleźć odpowiedniego pacjenta.
Z tym OC to na pewno będę się starał zmieścić poniżej 1 000 zł, pozostaje kwestia realizacji.
Polowanie na auta 25+ letnie to jedno, drugim istotniejszym faktem jest tutaj moje zauroczenie tym modelem. Galant w wersji VI naprawdę mi się podoba i oczami wyobraźni widzę już go na parkingu
Szczerze powiedziawszy bardziej przemawia do mnie Sedan i kolor inny niż biały, ale obecnie jest duża posucha - trzeba czekać.
Jeszcze raz dzięki za dotychczas przekazane rady - na pewno zostaną wykorzystane przy zakupie samochodu. |
|
|
|
 |
|
|