Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Feder_Poland]

Witam wszystkich.
Próbowałem znaleźć interesujący mnie temat, ale nigdzie nic nie znalazłem w związku z tym piszę. Mianowicie po zdjęciu dekla górnego stwierdziłem zerwanie dwóch dźwigienek zaworowych. Objawem była czarna chmura dymu przy dodawaniu gazu oraz brak mocy. Czy ktoś spotkał się już z takim problemem? Dodam, że rozrząd cały. Nie było zderzenia z zaworami no chyba, że w przeszłości a dopiero teraz osłabione dźwigienki pękły. Czekam na sugestie i ewentualne porady. Jutro idę dalej w dół, ale zastanawiam się czy nie ściągać całej głowicy.

[plecho1]

Znajomy miał coś podobnego w Peugeocie 307, popękały same z siebie, podobno ten typ tak ma. Wszystkie wymienił na nowe i śmiga dalej.

[Feder_Poland]

Dzięki. Zastanawiam się czy wymieniać wszystkie bo to spory koszt a dostęp jest łatwy więc jak się coś stanie to się wtedy zrobi. Jedna sztuka to koszt około 80zł a jest ich 16 więc wymienię raczej tylko te uszkodzone. No chyba, że po oględzinach wyjdzie coś innego

[plecho1]

Warto dokładnie obejrzeć bo inne mogą być już popękane. Jak dostęp dobry i lubisz się bawić nawet wtedy jak auto bardzo potrzebne to wymieniaj tylko uszkodzone.

[Feder_Poland]

Jak się okazało ktoś przy tym grzebał wcześniej i założył dźwigienki nie od tego modelu. Źle leżały na zaworach i dlatego pękły. Nowe zamówione i jutro składamy. Zobaczymy jak będzie to chodziło.

[ Dodano: 03-08-2018, 18:17 ]
Wymienione 6 dźwigienek i wszystko hula jak trzeba. I Misiek od razu jakby inaczej się zbiera