[EAxx] Pompa wspomagania |
Autor |
Wiadomość |
ZarZosz
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 16-03-2018, 11:48 Hałas w układzie kierowniczym!!!
|
|
|
[/b]Witam mam mały problemik!!! Usłyszałem dziwny hałas w moim mitsu. Na postoju brzmi jakby się jakaś papa męczyła i jak ruszam kierownica to już wogole się nasila!!! Z tym ze jak skręcę koła w prawo to slysze jakby coś było pogruchotane a w lewo to tylko silny ten sam dźwięk!!! Wydaje mnie się ze to pompa wspomagania ierownicy!!! A wy jak myślicie?? Pomóżcie mitsu bracia!!! |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11196 Skąd: Radomsko
|
|
|
|
 |
Torciu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant VIII 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Kwi 2017 Posty: 12 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: 13-04-2018, 21:05
|
|
|
Witam Panowie i Panie.
Mam taki mały (mam nadzieję) problem, ostatnio jadąc do Poznania w godzinach szczytu, przepychaniu się przez korki obroty skoczyły mi do 2000 i po sprawdzeniu co się dzieje okazało się, że zagotował mi się płyn od wspomagania. Wspomaganie chodziło dobrze. Po przejechaniu kolejnych ok. 80km coś zaczęło delikatnie huczeć, ale niezależnie od tego czy kierownica była skręcona czy nie. Jakieś pomysły? Aktualnie myślę nad spuszczeniem płynu i wypłukaniem, bo wspomaganie chodzi dobrze, nie ma żadnego zwiększenia hałasu przy skręcaniu, więc zakładadam, że problem nie leży po stronie pompy. Ewentualnie mogę mieć leciutki luz na pasku, ale czy to miałoby związek z gotowaniem się płynu? |
|
|
|
 |
mitsupower
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant '97 GLS 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Maj 2018 Posty: 10 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 07-05-2018, 17:00
|
|
|
Pierwsze słyszę, że płyn od wspomagania się może zagotować w takim korku. Miałem niejednego gruza i nawet w takich samochodach nigdy nie miałem takiego przypadku. Weź lepiej podjedź do jakiegoś konkretnego mechanika niech Ci zaglądnie, bo może się okazać, że podczas jazdy przy 120 km/h zabraknie Ci wspomagania i wtedy mogą być kłopoty. |
|
|
|
 |
jajo-m
Nowy Forumowicz
Auto: Galant Avance SedanV6 2.5 02r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2017 Posty: 18 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-07-2018, 01:25
|
|
|
Witam.
Mam niewielki wyciek z układu wspomagania, prawdopodobnie z węża powrotnego, w miejscu gdzie gumowy wąż łączy się z aluminiową rurką, przy mocowaniu rurki do karoserii, pod zbiornikiem płynu chłodniczego.
Chciałbym wymienić ten wąż, ale nie wiem jaka jest średnica wewnętrzna i zewnętrzna, a nie mam za bardzo jak zmierzyć.
Może orientuje się ktoś jakie wymiary ma ten wąż?
I to powinien być wąż odporny na wysokie ciśnienia i temperaturę? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 28-07-2018, 07:53
|
|
|
O ile sie nie myle to wąż zbrojony olejoodporny o średnicy wewnętrznej 10mm. Co do wycieku to czesciej w galancie ugniwaja rurki aluminiowe - łaczniki wezy gumowych |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24337 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-07-2018, 11:40
|
|
|
To standardowe miejsce wycieku, ale to nie wąż - tam problem jest z króćcem. Możesz założyć dłuższy wąż lub zastosować uszczelnienie na rurkę, takie termokurczliwe a potem założyć wąż na to. |
|
|
|
 |
jajo-m
Nowy Forumowicz
Auto: Galant Avance SedanV6 2.5 02r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2017 Posty: 18 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-07-2018, 12:20
|
|
|
Dzięki za odpowiedź, wymienię ten wąż. Pokombinuje też coś z tym uszczelnieniem termokurczliwym, ale czy to chodzi o takie jak na kable się daje, czy są jakieś specjalne? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 28-07-2018, 19:31
|
|
|
Jak juz uszczelnienie termokurczliwe to specjalne do kabli energrtycznych one po rozgrzaniu zaciskaja sie i samozaklejaja, zeby je ususnac to droga przez męke, chociaz ja poszedłem inna droga, kupilem w sklepie metalowym kawałek rurki aluminiowej, na goraco ja wyformowalem wg oryginalu i smiga, tyle ze uzylem opasek slimakowych a nie samosprezystych dpo wezy gumowych |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
jajo-m
Nowy Forumowicz
Auto: Galant Avance SedanV6 2.5 02r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2017 Posty: 18 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-08-2018, 00:34
|
|
|
Założyłem nowy, dłuższy wąż i naciągnąłem go na przewód aluminiowy, aż do miejsca gdzie przewód aluminiowy jest osłonięty czarnym tworzywem. Zamiast opasek sprężystych założyłem skręcane. Mocowanie udało mi się rozgiąć i nałożyć na wąż. Jak narazie nie widzę żeby coś ciekło. |
|
|
|
 |
|