Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Grzeniu92]

Cześć,
Chciałem się zapytać czy ktoś z was miał już taki mankament w silniku 4B10 z wypalonymi gniazdami zaworów i ile go to kosztowało lub jaki jest numer seryjny (katalogowy) tej głowicy?

Mój silnik w porządku, chodzi mi o to jakie koszty generuje taka usterka czysto informacyjnie.

[and482]

Ja sie podepne czy ktos faktycznie wypałi gniazda ?? musiał nieżle krecić

[mkm]

Grzeniu92, opisywane były przypadki w 1.6 i w Colcie (chyba 1.3). Lancera 1.8 nie kojarzę, ale musiałbyś przeglądnąć starsze tematy.
Koszty bardzo duże - nie słyszałem, żeby ktoś naprawiał - kończyło się na wymianie silnika.

and482, wystarczy głowica nieprzystosowana lub kiepski monter instalacji i wcale nie trzeba "nieźle kręcić"

[and482]

mkm, No właśnie "lub" mam auto 2013 rok moj gazownik mowi ze zakładał intalacje do takich silnikow do Asx i Lancerow i niby nic sie niedzieje .Gazownik naprawde dobry tylko co z tą głowicą w 1.6 ???

[plecho1]

Gazownik może namawiać bo każda nowa instalacja to kasa za montaż. Panaceum na wypalanie może być wariator wyprzedzenia zapłonu, wyprzedzi odpowiednio zapłon o kilka stopni aby gaz się dopalił kiedy jeszcze zawory będą zamknięte. Bez odpowiedniego wyprzedzenia dla gazu, gaz jeszcze się pali jak już zawory wydechowe są otwarte i to jest chyba główna przyczyna wypalania się zaworów i gniazd na gazie którą też wzmaga niewłaściwa - zbyt uboga mieszanka.

[krzychu]

Moim skromnym zdaniem. Jak się montuje gaz u kowala co nie stroi pod obciążeniem i się jedzie spokojnie, mały gaz, małe obroty to elektronika daje radę korygować, potem auto nie chce odpalić (bo się tak rozjeżdżają mapy) ale zawory pewnie żyją. Jak ktoś zamontuje u kowala i but w podłogę, obroty do 6 tys, autostrada top speed to wtedy gniazda zaworowe papa. Takie jest moje zdanie.