Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[rafal387]

Auto po lifcie czyli ma OBD2. W takim razie będę chciał zamienic wtryski na barracudy i z tego co wyczytałem lepszym rozwiązaniem jest instalacja pojedyńczych, a nie na listwie. I kolejna sprawa czy instalacja na fi 6 czy fi 8 i czy ma to jakiś istotny wpływ na funkcjonowanie całej instalacji

[plecho1]

Mimo ze masz już OBD2 to i tak ten sterownik nic Ci nie da więc jak będzie trzeba za niego dodatkowo dopłacić to nie ma sensu.
Przewód miedziany fi6 w silniku wolnossącym do 200KM powinien wystarczyć a przy faro będzie trochę mniej więc u Ciebie na styk ale jak wszystko będzie zrobione jak należy to fi6 powinno wystarczyć. Jedynie założył bym do zbiornika wielozawór na fi8 bo te standardowe na fi6 mają bardzo zawężone kanały i czasem bywają problemy z zaworkiem bezpieczeństwa zapobiegającym nagłemu wypływowi gazu po rozerwaniu przewodu.

[rafal387]

A jeszcze mam pytanko odnoście świec iskrowych w katalogu denso dla 2.5 v6 są dostępne trzy rodzaje PK20PR11, K20TT, IK20TT gazownik natomiast zalecał wybrać takie jakie przewidział producent dla benzyny. No i powstaje pytanie co wybrać bo ceny od 12 zł do 50zł

[Faza]

PK20PR11 Platynowe (Oryginalnie montowane) na 90000 km.
Wtedy nie było jeszcze świec irydowych czyli IK20TT.
Działają oba rodzaje z benzyną i gazem.

[Marcino]

[skobalt]

Witam! Mam taki problem z moim Galantem: Moja V6 ma założoną instalacje LPG (mogę dopisać z jakich części się składa na tą chwilę wiem że sterownik to Stag) i problem jest tego typu. Odpalam auto i czekam aż się zagrzeje i przełączy na gaz ponieważ na postoju przy obecnych temperaturach auto pochodzi 3-5 minut i gdy wskazówka od temperatury wychyli się trochę poza tą dolną kreskę wtedy przełączy się na gaz i jadę. Natomiast gdybym odpalił auto i od razu jechał to mogę przejechać na benzynie nawet 10 km zanim się przełączy. Wskazówkę od temperatury mam już mniej więcej na środku między kreskami (do tego miejsca gdzie zawsze się zatrzymuje) a ja jeszcze jadę na benzynie-chore. A benzyny ubywa w cholerę. Masakra. Nawet jak czekam na postoju zanim się przełączy to i tak benzyny idzie wydaje mi się bardzo dużo. Co robić? Pozdro

[plecho1]

Są dwie możliwości, albo uszkodzony termostat przez co silnik się dłużej rozgrzewa albo reduktor w takim miejscu że wychładza go pęd powietrza a temperatura reduktora ma wpływ na przełączenie. Termostat łatwo sprawdzić bo jeśli się nie domyka to wraz z rozgrzewaniem silnika będzie się rozgrzewała chłodnica. Wystarczy sprawdzić ręką czy jest ciepła czy zimna, jak zimna to termostat ok. Jeśli to wina wychładzania reduktora to możesz go okręcić jakimś materiałem izolującym. Kiedyś kolega miał podobny problem i w jego przypadku pomogło osłonięcie reduktora pokrowcem na akumulator https://allegro.pl/pokrowiec-ocieplacz-na-akumulator-44ah-55ah-74ah-i7700443676.html

[Krzyzak]

Sterownik AC Stag ma taki przełącznik w oprogramowaniu jak "Przełącz bez obciążenia albo jakoś tak" - w sensie, że dopiero jak spełnione są warunki typu temperatura parownika, czas pracy na Pb do przełączenia, obroty itd. oraz właśnie to z obciążeniem, to dopiero wtedy włącza LPG.

[Marcino]

[Krzyzak]

[Marcino]

Ok, kumam o co chodzi...

[Krzyrak]

Cześć, odgrzeję trochę kotleta, widzę że niektórzy mieli problem z tym gdzie umieścić wtryskiwacze i inne podzespoły. Ja zrobiłem to tak jak na zdjęciach i może podzielę się moimi przemyśleniami co i jak zamontowałem. A może komuś to pomoże w przyszłości.

Wkrętki jak widać u innych użytkowników montowane zaraz przy wtryskiwaczach benzynowych. Niestety tak jak to widać u mnie na zdjęciu jest trochę zbyt pionowo i musiałem wkręcać to bardziej pod kątem od prawej strony. W tej pozycji nie dało się zamontować opasek ślimakowych a króćce blokowały włożenie wtryskiwaczy PB. Króćce dodatkowo od góry nawiercałem frezem okrągłym tak żeby stożek dociskał do kolektora i uszczelniał się razem z klejem do gwintów.




Trójniki od wody standardowo ( 20x20x16 ) montowane w węże od nagrzewnicy.



Reduktor zamocowałem w otwór do którego mocowany był pochłaniacz oparów paliwa ( oczywiście został on zdemontowany i wykonany inaczej ^^ ). Przy tym rozwiązaniu jest tam bardzo ciasno i jak ktoś ma większe ręce to się trochę zdenerwuje, dlatego polecam przesunięcie reduktora dalej niż zrobiłem to ja.





Wszystkie wtryskiwacze wyglądają w ten sposób jak na zdjęciu, dużo osób pisało że nie da się zamontować wtryskiwacza po tej samej stronie przy regulatorze paliwa. Da się jednak jest tam bardzo ciasno, powiedziałbym że jest może milimetr luzu między regulatorem, wtryskiwaczem PB a LPG i pokrywą zaworów.



Króćce gazowe skierowane są mniej więcej na połowę kanału dolotowego więc gaz będzie trafiał na oba zawory.



Tutaj widać wszystkie wtryskiwacze zamontowane do grzebienia, pod kolektorem od strony szyby jest tam bardzo ciasno jednak bez problemu udało się go zamontować. Jednak bez zdjęcia kolektora wypięcie wtryskiwaczy czy też jakieś poprawki ( niemożliwe :/ ).



Tutaj ten wtryskiwacz przy 6 cylindrze.



A tutaj dla porównania przy 1 cylindrze.



Przewody do i z wielozaworu zrobione na Faro 8mm, złączki kątowe coś pięknego. Pracowałem już na miedzi 6mm i 8mm i bez porównania. Chyba nigdy nie przejdę znów na miedź.



Wlew do LPG zamontowałem pod klapką do wlewu paliwa, jest tam ciasno więc akurat umieściłem go po prawej stronie, musiałem zamontować najdłuższy adapter ponieważ inaczej nie włożyłbym pistoletu od LPG. Tak że niestety trzeba go tam montować za każdym razem podczas tankowania. Jednak wolę to niż niszczyć zderzak.





Wkrętka wypada zaraz obok węża do wlewania paliwa, ale bez problemu da się tam wszystko zrobić po zdjęciu koła. Oczywiście wszystko zamontowane na kleju i później zabezpieczone żeby nie rdzewiało.



Później wąż przymocowany do odpowietrzenia i nic nie obciera i da się przymocować trytką.



Tutaj mocowanie elektrozaworu do reduktora, też wykonane wszystko na Faro i fajnie nawet to wyszło. Cały przewód leciał po prawej stronie zaraz obok wężyków od paliwa, następnie pomiędzy grodzią a przekładnią kierowniczą. Zmieściło się wszystko ładnie bez problemu i nic nie lata.



Centralka zamontowana obok regulatora wysokości świateł.



Spis elementów:

Sterownik - Stag Qmax Basic 6 cyl
Reduktor - Magic Jet Big III Power ( do 450KM )
Wielozawór - Tomasetto 225/30 Extra ( 8mm )
Wtryskiwacze - Yeti Plus
Butla - Stako 630/225 55l
Dodatkowo drobnica typu, węże, złączki, opaski ślimakowe itd.
Węże gazowe - ThunderFlex 12mm i 6mm

Całość ( same podzespoły ) wyszło mnie ok 1700zł.

Ja zrobiłem to w ten sposób, kilka aut już zagazowywałem i wszystkie chodzą super, wtryskiwacze gazowe są zamontowane na bardzo krótkich przewodach ( stykają się prawie z króćcami ) a i odległość jest minimalna ( brak szarpnięć między przełączaniem PB/LPG ). Węże Faro polecam ponieważ wyszło mnie to wszystko taniej o 40zł w porównaniu z wężem miedzianym, w dodatku zaoszczędziłem dużo czasu i nerwów w porównaniu z montażem miedzi Fi8mm. Po sprawdzaniu szczelności żadna z złączek Faro nie przepuszczała gazu, natomiast miedziaki zawsze trzeba trochę dokręcać. Reduktor na dość duży zapas mocy ponieważ będzie w przyszłym roku wlatywało turbo, ( ktoś może zamontować mniejszy ) mi został z wcześniejszego samochodu który miał 300KM więc na spokojnie wystarczy, do tego jest bardzo malutki i można go zamontować gdziekolwiek. Sterownik zamontowałem między kielichem a puszką filtra powietrza. Kilka rzeczy estetycznie dałoby się poprawić, jednak nie miałem na to czasu bo Mitsu troszkę pali ^^ a czymś na co dzień do pracy trzeba dojeżdżać. Dysze rozwierciłem na 2mm i mnożniki wyszły mi w granicach 1.6 przy ciśnieniu 1.3 bara. Tak że zalecam rozwiercić na trochę więcej lub podnieść ciśnienie bo przy pełnym bucie może wyrzucić zapętlenie wtrysku.

Raczej to wszystko, jak sobie coś przypomnę lub ktoś o coś będzie chciał dopytać to odpowiem. Mam nadzieję że komuś się moje rady przydadzą .

[Marcino]

[Krzyzak]