Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[juniorkm7]

TFX to że auto rusza bardzo powoli po hamowaniu awaryjnym jest wytłumaczyć bardzo prosto bo miałem to samo - zaciski hamulców do serwisu (czyszczenie i smarowanie lub regeneracja). Słabo przyspiesza bo się hamulce zatrzymują w pozycji zaciśniętej i go po prostu trzymają zamiast odskoczyć. Jak ruszysz już to puszczają ale dlaczego konkretnie to nie wiem (czy rozbija je mikrobicie tarcz, czy się mikroskopijnie ścierają czy temperatura rośnie i puszczają)

[TFX]

W dwóch samochodach? ten sam problem?

[juniorkm7]

Tak Problemy z zaciskami hamulców w Outlanderach to temat powszechny i dobrze znany. Jeśli o nim nie słyszałeś to na 99% już go masz

[Siwy21]

Juniorkm7 z zaciskami możesz mieć rację, to przypadłość Outlander. Poza tym widzę, że jesteś ze stolicy więc może Ty podpowiesz gdzie serwisować i gdzie się znają na CVT?

[TFX]

Samochód mam od roku a od zawsze tak robił, poprzedni zresztą też.
O co chodzi z tymi zaciskami? wiem, że tylne tarcze zdzierają się tylko w połowie, ale po co mi cała tarcza.

[juniorkm7]

Siwy - napisz do mnie na priv odnośnie serwisu. Mój Outek ma dopiero 155k przebiegu więc jedyne co z CVT było robione to wymiana oleju metodą klasyczną (niedynamiczną)

TFX - problemem są zaciski które zaczynają się blokować. Sprawdź po przejechaniu kilkunastu kilometrów czy masz felgi ciepłe przy śrubach (zakładam że masz aluski) Jak już porządnie się klinują to nawet potrafi być lekki smrodek przypalonych klocków.
To jeden z pierwszych sygnałów że na pewno przyblokowują się te zaciski a każdy warsztat który zna się na mitsubishi powie dokładnie to samo - minimum raz na rok rozbierać, czyścić i smarować. Po prostu ten typ tak ma - coś jak czujnik poziomowania xenonów - u wszystkich siada

[TFX]

sprawdzę, aczkolwiek nie zauważyłem przegrzewania hamulców. Tak samo w obu dziadkach nie miałem problemu z poziomowaniem lampek. Ale na wiosnę zaleje je smarem

[ Dodano: 11-01-2019, 19:07 ]
Juniorkm7, muszę cię zmartwić, to nie zaciski, to jest wada konstrukcyjna skrzyń cvt zastosowanych w tych modelach outlanderów.

Byłem dzisiaj w ASO Marki i rozmawiałem z jednym gościem. Konstrukcja Skrzyni cvt nie nadążała zmieniać rozstawu kół podczas awaryjnego hamowania. Przez co przy ruszaniu powstaje taki efekt poślizgu lub jak kto woli brak siły przy ruszaniu. W III rozwiązali to trochę inaczej i tego nie ma. Podpowiedział mi jeszcze, że skrzyniom tym służy miejska jazda i częsta zmiana przełożeń. Szybciej się psują przy lataniu po autostradach ze stałą prędkością. Ma to związek ze smarowaniem elementów wewnątrz skrzyni biegów.
A zaciski, faktycznie mieli problem, ale z III generacja II nie była jakaś problemowa z hamulcami.
Tak pisze dla info, że wyszło po mojemu

[alegator]

dawno nie zaglądałem na forum. Na chwilę chciałem sie właczyć do dyskusji. Kiedyś duzo pisałem o przegrzewaniu sie skrzyni CVt i jak reagować , gdy to nastapi. napisałem tez , gdzie można kupic skrzynię CVT po regeneracji. To zakład w Nowej Zelandii (podałem namiary) i koszt takiej skrzyni wraz z olejem i przesyłką to ok 11000 zł , w zależności od kursu złodego do dolara nowozelandzkiego. Czas realizacji to 14 dni. Pisałem tam i otrzymałem bardzo rzeczowe odpowiedzi. Ten dostawca posiada tez wszystkie części do skrzynek CVT do OII.

Ktos wcześniej napisał, ze pojechał do serwisu, gdzie do pojazdu został podłaczony komputer diagnostyczny , dokonano diagnozy i wyszło, ze skrzynia jest Ok. Otóz diagnostyki skrzyni CVT dokonuje sie w czasie jazdy . Zmienia sie prędkość jazdy i obciazenie i sprawdza poslizg na kołach stoskowych, który (już nie pamietam) ale nie powinien przekraczać 2 jednostek. Jeżeli poślizg jest większy to skrzynia nadaje sie do regeneracji ogólnie rzecz biorąc. Jeżeli tak dokonano diagnostyki i komputer nie wykazał błedów to skrzynia jest ok . może więc przyczyny falowania są gdzie indziej.

Ja chciałem tylko nieśmiało wskazać kolegom , ze praca skrzyni biegów CVT jest zwiazana z odczuciem poślizgu bo tak działa to ustrojstwo. Tam po prostu wystepuje poslizg - sorry nie poślizg ale odczucie poslizgu ale jest to moment , kiedy komputer dobiera ustawienia kół pasowych i priorytetem jest minimalne zuzycie paliwa (mówiąc w dużym uproszczeniu). Dlatego skrzynki CVT sa stosunkowo mało paliwozerne. Tak to jest. Nie przypadkowo wielu uzytkowników skarzy sie na te skrzynki. Chcecie koledzy mieć sztywna zmiane biegów przejdźcie do ręcznej zmiany biegów , bo taka jest tam możliwa.
Jezeli wymiana oleju w skrzyni biegów CVT była prowadzona systematycznie . (Instrukcyjnie co 100000 km a praktycznie wskazane co 50000) i nie przegrzewaliście zbyt często tej skrzyni
a także stosowaliście oryginalne materiały - głównie olej , to jej żywotność jest olbrzymia i chyba znacznie przekracza żywotność podwozia.
Problemy zaczynają się kiedy stosujemy olej będący uznanym przez forum zamiennikiem lub obsługę wykonujemy w warsztacie podwórkowym . To odbija się na trwałości. Proszę drogich kolegów, wymiana oleju w tej skrzyni powinna odbywać się tylko metoda dynamiczną. Nie żałujcie trochę więcej kasy. Wymiana metodą statyczna powoduje , ze 50% starego oleju pozostaje w skrzyni biegów. Jaki ma to sens?
Testy porównawcze skrzyń na podstawie filmów nic nie wnosza bo warunki testu mogą być inne w każdym przypadku. Inne może być obciążenie pojazdu, temperatura silnika, opony (w tym srednica , szerokość czy nawet typ) czy też na koniec to czw czasie testu droga jest płaska czy lekko pod górę lub z górę a także temperatura otoczenia. Także sposób wciskania pedału gazu, szybszy czy bardzej delikatny ma wpływ na warunki pomiaru. Jezeli komputer diagnostyczny wskazał brak usterek to nalezy załozyć , że skrzynka jest ok. . Takie jest moje zdanie . Mam OII 2,2,4 CVT 2 lata i doznałem wszystkiego . pojazd ma 170kkm przebiegu

dodam tyko < że problemy przy skrzynkach CVT zaczynają sie od właściwego pomiary pozimu oleju w skrzyni, którego dokonuje sie w czasie pracy silnika. Co do serwisu skrzyń CVT to w Szczecinie jest zakład specjalizujacy sie w tych skrzyniach a jego własciciel o tych skrzynkach wie chyba wszystko. Oni zajmuja sie tez elektroniką pojazdową. Jezeli chcecie namiary to prosze na priv bo nie chce robic tu za słup ogłoszeniowy i uprawiac kryptoreklamy

[juniorkm7]

Alegator - skąd wziąć oryginalny olej do skrzyni? Mi przy ostatniej wymianie jakieś 30k temu wlali RAVENOL. Zastanawiam się teraz gdzie zrobić diagnostykę i wymianę oleju na ten fabryczny mitsubishi metodą dynamiczną.

[alegator]

w internecie są dostawcy, którzy oferują olej mitsubishi. No i oczywiście w serwisach autoryzowanych. To drogi olej , ja płaciłem 110 zł za litr a przy wymianie dynamicznej zuzywają 10-11 litrów. Co do miejsca wykonania obsługi to Wy warszawiacy macie chyba najwięcej możliwości. My na prowincji już nie tyle.

[Siwy21]

Alegator, gość który mi diagnozował cvt robił to oczywiście podczas jazdy z różnymi prędkościami i obciążeniem, ale nic nie wspominał o poślizgu na kołach stożkowych. Wg mnie nie znał jakoś szczególnie tej skrzyni. A pewne jest, że nikt z Was nie zauważył w różnych warunkach w swoim aucie dziwnego cofnięcia obrotów przy przyspieszaniu na zimnym, jakby lockup nie chciał się załączyć. Dlatego podejrzenie pada na skrzynię.

Przez ostatnie kilka dni zauważyłem jeszcze jedno dziwne zachowanie - po 8 godzinach postoju pod chmurką na mrozie, po odpaleniu i od razu przy jeździe na prostym odcinku 1 km, przy przyspieszaniu następuje spadek obrotów jak wcześniej i dalej obroty przekraczają nawet 3000 i prędkość około 90 km/h, a nie następuje załączenie lockup i tak jakby tego drugiego płynnego trybu skrzyni (nawet jak delikatnie odpuszczę pedał gazu). Dopiero po kilku min odpuszczenie gazu stabilizuje obroty na niskim poziomie. U was też tak jest po długim postoju na mrozie?

[alegator]

ja opiszę ci jak jest u mnie. Wciskam pedał gazu, wzrastają obroty silnika , samochód przyspiesza, kiedy osiagam np .predkośc 60 km/h (poządaną przeze mnie) odpuszczam dalsze naciskanie na pedał gazu, obroty silnika nie wzrastają a przy tej prędkości zatrzymuja sie zazwyczaj w okolicy 2000 lub 2200. Po chwili a nawet natychmiast zaczynają spadać obroty silnika , chociaz pojazd jedzie ze stała predkością, stabilizują sie w okolicach 1200 i tak pozostają . Jeżeli nacisnę pedał gazu obroty gwałtownie wzrosną i pojazd zacznie ponownie przyśpieszać az do kolejnej granicznej predkości . zazwyczaj do predkości ok 100 km/h ustabilizowane obroty kształtują się w okolicach 1200-1500
Co do tego sprawdzenia skrzyni to gdyby cos było nie tak , to na ekranie urzadzenia diagnostycznego wyswietliłby się komunikat o błędzie a więc jak mniemam błedów nie stwierdzono .
Może tak jak nasi koledzy sugerowali gdzieś w układzie jezdnym są zwiększone opory , np zapieczone prowadnice zacisków hamulcowych. One dają wrażenie ciagniecia przy przyspieszaniu.
Jeszcze jedno: jak bedziesz bardzo gwałtownie przyspieszał czyli gawałtownie naciskał na pedał gazu to objawy beda takie, ze silnik prawie natychmiast osiagnie 3000 lub nawet wiecej a reakcja skrzyni bedzie dopiero po chwili a i pojazd zacznie przyśpieszac też po chwili. CVT to skrzynia nie do jazdy sportowej.

[Siwy21]

Znam dokładnie te działanie, bo u mnie jest identycznie, ale na rozgrzanym silniku i skrzyni, więc ten spadek obrotów podczas przyspieszania na zimnym nie jest normalny. Twój opis też to tak jakby potwierdza. Pytanie czy dzieje się coś w skrzyni czy coś innego. Jakąkolwiek mechanikę raczej wykluczam, bo problem byłby ciągły, a nie tylko na zimnym. Z błędem przy diagnostyce masz rację-dokładnie to samo powiedział mi serwisant.
Mimo wszystko skrzynia to drogi gips więc muszę to odpowiednio wcześniej zdiagnozować. Spróbuję jeszcze umówić się w Auto Józefów, podobno znają te skrzynie. Ktoś potwierdzi?

[alegator]

i Jeszcze jedno. W czasie testów skrzyni sprawdza sie kilka parametrów. U Ciebie nie stwierdzono zadnych usterek w skrzyni więc chyba szukaj innych przyczyn. A może układ przeniesienia mocy. Kiedyś na tym forum mozna było wyczytac rózne przepisy czym zalewać skrzynię kątową a czym most napędowy. Czy sprawdzałeś te podzespoły? Może tam masz wlany jakiś syf i dopóki sie nie rozgrzeje to powoduje duże opory ruchu.

[Siwy21]

Olejów w dyfrze, mostach jeszcze nie ruszałem, na razie zacząłem od skrzyni i tak jak pisałem zobaczę co powie drugi serwis, teraz Auto Józefów. Podjadę tam jeszcze w tym tygodniu. Jeśli nie skrzynia to będę grzebał dalej. I oby tak bylo