Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[jacek11]

A ja w tym komplecie nie widzę uszczelniaczy. Przy okazji wymiany rozrządu warto wymienić

[Piotrek_crx]

Pasek osprzętu? W sensie ten wielorowkowy do alternatora, kilmy itp? Jeśli tak to wymieniłem pół roku temu po kupnie bo był już słabym stanie, założony mam Gatesa

Kurde musze się umówić na strojenie gazu bo coś zaczął przerywać jak turbo zaczyna dmuchać na maxa, chyba że gaz jakiś felerny- na Orleanie tankowany...

[Bzyk_R1]

Jeżeli przerywa to zrób coś z tym lpg jak najszybciej żebyś go nie usmażył.

[Piotrek_crx]

Byłem na strojeniu i wyszło że gazolina była złej jakości, więcej na Orlenie nie będę tankowala. Zalalem do fula na shellu i bez problemu śmiga, nic nie przerywa, ani się nie przełącza.
Graty do wymiany rozrządu przyszły, teraz pozostało umówić się na wymianę

Pytanko, czy ktoś wymieniał olej w skrzyni i dyfrze? Jaki polecacie? Ile litrów trzeba na wymianę?

[Bzyk_R1]

P.S
Zawsze tankuję Verwe na Orlenie. Ostatnio VPower Racing 100.

[Piotrek_crx]

Bzyk_R1, dzięki za info o olejach Przyda sie
Czy jest coś czego Ty nie wiesz o O1T? hehe
Gaz też tankujesz na Orlenie? bo do paliwa też się przyczepić nie mogę ale przy gazie coś nie zagrało, dodatkowo w trakcie tankowania baaaardzo wolno leciało.. nie wiem, może to czysty przypadek.

a tutaj zdjęcie gratów do wymiany rozrządu:



Już nie mogę się doczekać wiosny aż O1T pójdzie na poprawki lakierniczec:)

[Bzyk_R1]

Cytat:

Czy jest coś czego Ty nie wiesz o O1T? hehe

Przez 2,5 roku na forum nauczyłem się bardzo dużo o nim, napewno więcej niż zwykły użytkownik, ciągle poszerzam o nim wiedzę, są jednak problemy z którymi sam sobie nie radzę u siebie a to oznacza że jeszcze dużo nauki przede mną.

Piotrek_crx napisał/a:

Gaz też tankujesz na Orlenie? bo do paliwa też się przyczepić nie mogę ale przy gazie coś nie zagrało, dodatkowo w trakcie tankowania baaaardzo wolno leciało.. nie wiem, może to czysty przypadek

Gaz też na Orlenie ale dlatego że nie mam lepszej alternatywy, nie jestem do końca zadowolony. Jakoś gazu nie ma moim zdaniem dużego związku z marką, w Polsce po prostu nikt nie kontroluje jakości lpg jakie trafia do naszych aut.

P.S rolki wreszcie sprzedają w kartonikach

[tościk]

[W@sio]

[Piotrek_crx]

To Krzysiu ode mnie też powinien bo już kilka razy zasiegnalem wiedzy od niego chyba na jakimś zlocie jak dotrę to z załącznikiem wpadnę hehe

Z info do notatnika, przebieg 206 tys i wymieniony kompletny rozrząd. Pasek od balansu był źle naciagniete bo się ociera o obudowę... Teraz silnik chodzi równo, nie spada z obrotów jak to się czasami zdarzało, i jakoś tak lepiej mruczy silniczek tak więc turbiak pomału wraca do dobrej formy, takiej na jaką zasługuje
Kolejne puzzle które są do wymiany na lepsze to: rura wlewowa paliwa, purchelek na masce i na nadkolach z tyłu, koło pasowe bo obecne już w nie najlepszym stanie i węże olejowe (tu czekam na info od Krzysia czy uda mu się ogarnąć zestaw węży )
Działamy i kasę odkładam...
Stay tuned..

[Bzyk_R1]

Piotrek_crx, najszybciej to na zlocie w tym roku się widzimy, mam nadzieję że będziesz? Załącznik w sektorze outlanderowców możesz zostawić

Co do węży to niestety są nie do zakucia, tzn są duże trudności z końcówkami które co najwyżej można odzyskać ze starych przewodów. U mnie prawdopodobnie na wiosnę wleci silna chemia na obecne i zobaczymy ile można z nich wyciągnąć a potem tuningowa chłodnica w miejsce IC. Będzie trzeba dokupić też inną podstawkę filtra ze złączami AN10

[Piotrek_crx]

Póki co nic nie wpadło do Mitsu bo $ odkładanie na lakiernika co by poprawić kilka pierdolek ale od czasu do czasu pojawia się problem z odpaleniem, kręci długo i nie odpala, wystarczy odpuścić na sekundę rozrusznik, zakręcić i po jednym obrocie silnika auto działa... Czasem tak jakby odpalił ale ledwo chodził, jakby nie na wszystkie Gary, lekko dodam gazu i śmiga... Ktoś coś podobnego przerabial? Kiedyś podobne objawy miałem w dieslu jak wtrysk padł i się zapowietrzal... Sprawdzałem na kompie i błędów brak.. Jakieś pomysły?

Pozdro

[Bzyk_R1]

Piotrek miałem to samo jak zbyt długo miałem mało paliwa w baku. Zatankuj pod korek benzyny i wtedy powinno to kiepskie odpalanie z rana ustąpić. Jak to nie pomoże to jest jeszcze druga przyczyna ale związana z lpg. Ale to opiszę jak tankowanie nie pomoże

[Piotrek_crx]

Ja tak 3/4 baku tankuje i do zapalenia pijaka jeżdżę, także wydaje mi się że to może być ta druga opcja

[Bzyk_R1]

Ale jesteś uparty. Zalej do pełna i sprawdź. Przy okazji przetestujesz szczelność rury wlewu paliwa.

Druga opcja jest taka że po skończonej jeździe idziesz do zaworu lpg w butli i zakręcasz dopływ gazu. Czekasz aż auto całkowicie wypali wszystko z przewodów i samo zgaśnie. Rano obserwujesz czy start jest bezproblemowy.