Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

olekcolt · Wysłany: 17-04-2019, 07:23 **Pomocy kody błędów co to może być?**

Wczoraj podczas jazdy zapaliła się kontrolka check engine, samochód przeszedł w tryb awaryjny i maksymalnie kręcił się do 2000obr., prawie nie dało się jechać, zauważyłem też że na zimnym silniku zaraz po zapaleniu falują obroty i utrzymują się w zakresie 1500-2500. Na ciepłym silniku nic nie faluje. Ten check zapala się z tego co zauważyłem przy bardziej agresywnej jeździe, jak jeżdżę spokojnie to wszystko działa. Wyświetliło mi takie kody błędów:
P1961- nieznany
P1962 - nieznany
P0122- Czujnika położenia pedału przepustnicy przełącznika A - niska wartość wejściowa
P0223 - Czujnika położenia pedału przepustnicy przełącznika A w obwodzie - wysoka wartość wejściowa

Co to może być pomóżcie....

zbicie · Wysłany: 18-04-2019, 16:23

Witam!
Użytkuję Colta od 2006r. Zapisałem kody błędów które przez ten czas mi przyszły. Są to te cztery które podałeś plus P1966. Po pierwszym razie prześledziłem internet (najlepiej to było opisane na forum Skody). Usterka związana z zabrudzeniem przepustnicy. Można to wyczyścić samemu - prosta bezkosztowa robota. Ja powtarzam czyszczenie co ok. 3 lata (jeżdżę codziennie krótkie odcinki)

poziom1989 · Wysłany: 18-04-2019, 23:51

Juz nie raz slyszalem o problemach zwiazanych z przepustnica, rowniez wsrod posiadaczy Czt...te kody bledow wskazuja na to. Kolega mial podobny problem, wpadlem na pomysl, ze to moze byc to... wyczyscilismy porzadnie przepustnice, problem zniknal.

olekcolt · Wysłany: 19-04-2019, 07:21

Ok, dzięki wyczyszczę przepustnicę i zobaczę co będzie dalej.

klemson · Wysłany: 19-04-2019, 10:56

zbicie · Wysłany: 19-04-2019, 13:33

Czyszczenie przepustnicy:

1.Ściągnąć plastikowe kanały ssania filtra powietrza
2.Poluzować opaskę przy przepustnicy na grubym wężu z filtra powietrza
3.Ściągnąć wężyk odmy
4.Wyjąć cały filtr powietrza (mocowany na jedną śrubę i dwa kołki w gumie w dole obudowy)
5.Rozłożyć pod przepustnicą duży kawał białej szmaty (widać co upadło, a i oświetlenie się poprawia)
6.Odkręcić przepustnicę bez wyciągania wtyczek, zdejmowania wężyków. Przepustnica przykręcona jest czterema wkrętami z gwintem jak do drewna z wpustem do odkręcania na Torx T-30 (6-gwiazdka). Kanał do którego przykręcona jest przepustnica jest plastikowy, wiec nie siłować się później z przykrecaniem. Między kanałem a przepustnicą jest cienka (przekrój kwadratowy) uszczelka z zielonej gumy- nie zgubić. Przepustnicę tylko odsuwamy, aby był dostęp do czyszczenia.
7.Na czas czyszczenia zatykamy kanał powietrza do silnika. Zabubiona podkładka, śrubka zniszczy nam silnik.
8.Czyścimy przepustnicę, jej krawędzie, kanał wokół. Można obrócić klapkę przepustnicy prawie o 90 stopni (jest na sprężynie) i zablokować czymś wielkości palca dla lepszego dostępu. Do czyszczenia używałem białej szmatki,izopropanolu, chociaż inne rozpuszczalniki też będą dobre, ale lepiej nie szaleć z nadmiarem (łożyska , zebatki, ślimaki, smarowanie wewnątrz mechanizmu). W zasadzie ważne jest tylko wyczyszczenie minimalnej szczeliny kiedy przepustnica jest zamknięta i silnik pracuje na obrotach jałowych. To jej zmniejszenie generuje kody błędów. Pierwszy raz jak czyściłem byłem zaskoczony - że tak niewielka ilość tłustego czarnego nalotu może mieć wpływ.
9.Składamy
10. Uruchamiamy - zachowanie auta inne. Np. po zdjęciu gazu i wciśnięciu sprzęgła obroty silnika nie schodzą natychmiast do 700 tylko najpierw do 1500 a po ok. 2s do 700. Po odpaleniu kilkukrotnym przejechaniu kilkunastu km przepustnica "nauczy" się i wydawanie kasy na adaptację jest zbędne.Błędy też się same skasują.

Jeszcze jedno - przed czyszczeniem jadąc na minimalnych obrotach (np. na parkingu) trzeba oczywiście dawać trochę gazu żeby nie zgasł - po czyszczeniu ciągnie jak głupi po płaskim na jałowych obrotach bez wciskania gazu. Efekt ten się stopniowo zmniejsza, i tak za kilkadziesiąt tys. km auto po odpaleniu nam zgaśnie, ma tendecję do gaśnięcia na jałowych obrotach - czas na ponowne czyszczenie.

klemson · Wysłany: 19-04-2019, 17:55

zbicie , dzieki za wyczerpującą odpowiedź. Pozdr.

zbicie · Wysłany: 23-04-2019, 10:53

Polecam obejrzeć odcinek o czyszczeniu przepustnicy "101 napraw" na Youtube

Andrzej.62 · Wysłany: 03-07-2019, 23:02

Tak jak pisałem w wcześniejszym temacie trzy tygodnie temu kupiłem Colta 1,1 z 2012r z sprawdzonym przebiegiem 30tys. Nie mam z nim żadnego problemy ale przy puszczeniu gazu podczas zmiany biegu np. z 1na 2 wydaje mi się że silnik nie schodzi momentalnie z obrotów tylko tak ślamazarnie z małą zwłoką. Za krótko nim jeżdżę i nie wiem czy to jest normalne zachowanie i ja jestem przewrażliwiony czy tak nie powinno być ?
Czy w tych okolicznościach w samochodzie 7 letnim które większość tych 30tys. km pokonał na krótkich trasach (miasto) wskazane byłoby profilaktycznie wyczyścić przepustnicę czy też nic nie robić ?

Markatmag · Wysłany: 15-07-2019, 14:59

Nie zaszkodzi. Jeżeli poprzedni właściciel dojeżdzał kawałek drogą gruntową i nie przywiązywał uwagi do filtra powietrza to w przepustnicy może być osad.
W moim miśku nie zauważyłam "zamrożenia" obrotów.

Andrzej.62 · Wysłany: 15-07-2019, 15:43

Przepustnicę przeczyściłem nie było źle trochę czarnej mazi.Ale obroty nadal schodzą leniwie jakby gaz był sterowany zardzewiałą linką.Markatmag Ty masz silnik 1,1 czy 1,3 ?

Markatmag · Wysłany: 15-07-2019, 16:45

Aktualnie 1.3

Andrzej.62 · Wysłany: 15-07-2019, 23:57

Markatmag słowa uznania, Ty jesteś kobietą!. Przepraszam jestem w małym szoku. Jesteś super babką.
]Napisałbym więcej bo zasługujesz ale żona patrzy mi na ręce :lol:

Dziękuję i pozdrawiam

szaraczek · Wysłany: 16-07-2019, 15:39

Andrzej.62 · Wysłany: 16-07-2019, 20:41

szaraczek bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Trochę mnie to dręczyło myślałem że coś jest nie tak. Swoją drogą to pierwszy raz się spotykam z taką rekcją gazu a trochę samochodów już miałem.Przy dokładnej obserwacji obrotomierze to w momencie zmiany biegu na wyższy po puszczeniu gazu i w momencie wciśnięcia sprzęgła obroty na ułamek sekundy nawet czasami potrafią o ok.100-200obr wzrosnąć.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.