 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
No i będę się chyba żegnał z CS9W ("Czarnym 2.0 Sport&q |
Autor |
Wiadomość |
nubi
Mitsumaniak 03556/KMM

Auto: czarny2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2017 Posty: 70 Skąd: LU
|
Wysłany: 18-07-2019, 23:44 No i będę się chyba żegnał z CS9W ("Czarnym 2.0 Sport&q
|
|
|
Taksówkarz zajął się tak samochodem przed nim - który coś tam zajechał mu ciut wcześniej, że wypakował mi się starą O.Zafirą na skrzyżowaniu tuż przed maską, bez szans mimo ~50/h. Podłóżnice pogięte, silnik wyrwany z poduszek, belki pogięte, chłodnica kaput. Raczej całka. Kupiłem L7 za 8,5, wpakowałem w ciągu 20 miesięcy drugie 8, bo samochód mi się podobał (nawet przód w wersji przed liftowej - 2004) mi się podoba, ostatnia naprawa 1,5 miesiąca temu na 4 tys.zł. (rozrządy, amory, tarcze,..), oczywiście z OC nie oddadzą za naprawy.
Patrzę właśnie na VIII z 2010, tylko, kurde, 18 lat jeżdżę kombiakami i nadal mi się przydaje kombiak.
By go .. |
|
|
|
 |
leoluke
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1.6 2006
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Lut 2017 Posty: 108 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 19-07-2019, 23:36
|
|
|
Składam kondolencje i wyrazy współczucia. A co myślisz o VIII'ce Sportbacku? Wiem, że to nie kombi, ale zawsze praktyczniejsze niż sedan. |
|
|
|
 |
nubi
Mitsumaniak 03556/KMM

Auto: czarny2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2017 Posty: 70 Skąd: LU
|
Wysłany: 20-07-2019, 00:04
|
|
|
no ja właśnie o VIII w Sportbacku myślałem. Ehh, znowu koszmar szukania zdrowego auta.
[ Dodano: 01-08-2019, 18:16 ]
Poszła całka (naprawa wycena ubezp. na 13,5 tys.). Trafiła się u kolegi toyka auris 1.33/73kW rocznik 2014, w kombiaku (noo jest tego bagażnika sporo). Muł pod nogą, chociaż 1+ -dosyć cichy. Trudno, będę teraz jeździł emerycko i nie będę dołował w zakrętach innych kierowców. Bałem się iść znowu w starszego Lancera (mój mi się trafił dosyć zdrowy, żadnego tam oleju nie brał i zawsze jeździł). Został mi się wrak, ale ratowanie raczej nieopłacalne. Jak w piosence Jaremy Stępowskiego - "noo too cześć". |
|
|
|
 |
|
|