Jechana Kotwica - Galant GDI |
Autor |
Wiadomość |
BartWiksa
Forumowicz

Auto: Galant 2.4 GDI 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2018 Posty: 43 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: 22-06-2019, 20:04
|
|
|
Aha. Mam taką informację dla posiadaczy GDI.Pamiętacie jak pisałem o trzepaczce podczas jazdy?
Dosłownie chodzi o szarpanie silnika podczas przyspieszania w okolicy 3k obrotów i powyżej. W szczególności mocnego przyspieszania.
No więc...
Ponieważ wiem że nie chcę tego GDI postanowiłem poeksperymentować.
Ok 2 tygodnie temu zmieniłem olej bo był nieładny mimo że przejechałem tylko ok 7k kiometrów i dolałem ok 2-3 litry w międzyczasie.
Przed wymianą wypłukałem płukanką Liqui Molly.
Po wymianie zapodałem Ceramizer.
Jakiś czas później kupiłem dodatek do paliwa "Regeneartor układu paliwowego i wtrysków " Liqui Molly Pro Line500ml za około 70 zł. Zalałem podczas tankowania połowy zbiornika.
Po przejechaniu ok 200 km odnotowałem znaczącą poprawę a teraz praktycznie mam zdrowy silnik. W międzyczasie były symptomy poprawy ale zwaliłem to na kark efektu placebo.
Odzyskał wigor i kulturę pracy podczas przyspieszania.
Oczywiście ten zabieg zastosowałem wbrew poradom mechaników z którymi rozmawiałem.
Powiem szczerze. Gdybym chciał walczyć o ten motor to zalałbym Regenerator jeszcze raz dla utrwalenia efektu.
Tak tylko piszę jakby kogoś interesowało. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11108 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 23-06-2019, 00:05
|
|
|
BartWiksa napisał/a: | Tak tylko piszę jakby kogoś interesowało. |
Wiele osób to interesuje. Niestety w Twoim przypadku, większość przypadłości generuje układ dolotowy, czyli przepustnica, i reszta dziwnego systemu sterującego silnikiem. Żaden cudowny ceramizer nie uzdrowi żadnego silnika. Nie ma takiej możliwości. |
_________________
 |
|
|
|
 |
BartWiksa
Forumowicz

Auto: Galant 2.4 GDI 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2018 Posty: 43 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: 23-06-2019, 09:41
|
|
|
jacek11, Wiem. Zastosowałem ceramizer dlatego że bierze dużo oleju a i dlatego że wcześniej zastosowałem płukankę. Nie ze względu na podane symptomy. Efekty powiązałem przecież z Regeneratorem. Już ten problem przerabiałem w tym silniku. Stawiam na układ paliwowy jednak. Głównie pompa paliwa (jest za głośna mimo że nowa) oraz wtryski. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21937 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-06-2019, 09:57
|
|
|
BartWiksa napisał/a: | bez HC licznika niestety | To nic, kupisz sobie HC z 2,5 V6, przerobisz zasilanie na płytce i będzie śmigać.
Komórki to ja jeszcze pod wykładziną w aucie nie znalazłem... |
|
|
|
 |
BartWiksa
Forumowicz

Auto: Galant 2.4 GDI 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2018 Posty: 43 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: 23-06-2019, 10:30
|
|
|
Hugo, Hehe niedawno czytałem temat przekładki licznika i mostkowania płytki elektronicznej na forum. Spoko do ogarnięcia. Sam licznik 300 cebulionów. Stosunkowo drogo stoją. Gdyby wpadł z dawcą to super a tak niestety na razie niski priorytet. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21937 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-06-2019, 21:46
|
|
|
BartWiksa napisał/a: | Sam licznik 300 cebulionów | Bez problemu znajdziesz taniej. |
|
|
|
 |
BartWiksa
Forumowicz

Auto: Galant 2.4 GDI 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2018 Posty: 43 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: 19-07-2019, 18:03
|
|
|
Miało być poszukiwanie przecieków a wyszedł remont kabiny. Korzystając z wolnego wziąłem się za robotę. Wszystkie miejsca mające znamiona rudej szmaty zostały wyszlifowane. Wyczyściem ile umiałem odkurzaczem, benzyną i szmatą wszystkie możliwe zakamarki bo był straszny syf. Co trzeba pospawane. Następnie wszystkie oszlifowane miejsca zostały pomalowane neutralizatorem rdzy. Następnie wymalowane podkładem epoksydowym. Na koniec pokryte masą uszczelniającą. Kupa roboczogodzin tym bardziej dla totalnego amatora jakim jestem. Zrobiłem porządek też w bagażniku tym samym systemem. Troszkę Galowi się żywot przedłużył. Przynajmniej blacharsko...
Niestety ze swapem nadal problemy. Fajny dawca uciekł... |
|
|
|
 |
BartWiksa
Forumowicz

Auto: Galant 2.4 GDI 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2018 Posty: 43 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: 19-07-2019, 18:11
|
|
|
Walka z wodą dostającą się do kabiny trwa nadal. Po dzisiejszych deszczach jeden przeciek do kabiny i dwa do tylnych błotników.
Stróżka wody płynie ze ściany grodziowej pasażera. Trochę też pogrzebałem...
Na początek parownik.
Przed Po czyszczeniu
Następnie podszybie. Japończyk był fest naćpany jak to projektował. Dramat...
Zacząłem silikonować łączenie ściany grodziowej i impregnować komin neutralizatorem ale niestety po zakończeniu pracy przyszedł ulewny deszcz. Nie wiem co z tego będzie... |
|
|
|
 |
BartWiksa
Forumowicz

Auto: Galant 2.4 GDI 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2018 Posty: 43 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: 19-07-2019, 20:53
|
|
|
Niestety po ulewie nadal przecieka. Jutro pobawię się z kominem i dociągnę silikon obok komina (tam pominąłem żeby nie ubabrać silikonem komina). Jeżeli nie pomoże no to rozbiórka silnika nawiewu |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11108 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 19-07-2019, 21:43
|
|
|
Ten kominek, to jakaś tragedia U mnie to tam tylko kurz jest Mam nadzieję,że silicon który używasz nie jest octowy, bo w przeciwnym wypadku zapewne będziesz miał więcej rdzy niż teraz. |
_________________
 |
|
|
|
 |
BartWiksa
Forumowicz

Auto: Galant 2.4 GDI 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2018 Posty: 43 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: 20-07-2019, 09:30
|
|
|
jacek11, Profesjonalny do uszczelnień silnika odporny na temperatury. Ale mam tylko jedną próbę. Ciężko będzie go z tamtąd wydłubać w razie porażki. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11108 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 20-07-2019, 10:39
|
|
|
Nie wiem jak to wszystko zakleisz, bo tam bardzo mało miejsca jest. Widocznie kanalik odprowadzający wodę jest zapchany |
_________________
 |
|
|
|
 |
BartWiksa
Forumowicz

Auto: Galant 2.4 GDI 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2018 Posty: 43 Skąd: Podbeskidzie
|
Wysłany: 20-07-2019, 18:56
|
|
|
Kanalik drożny. Dodatkowo jeszcze go przeczyściłem. Drut i otworek obok zawiasu maski. Elegancko czyści. Odkurzanie na koniec. Niestety mimo dobrego odpływu woda dostaje się do środka. Jak skończę działać to napiszę o rezultacie. Dziś niestety nie miałem czasu. Wybraliśmy się na MotoShow Bielsko-Biała. To już kolejne motoshow na którym jestem i nie ma nawet śladu Galanta. To straszne |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24281 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 20-07-2019, 20:30
|
|
|
Ja za każdym razem piszę, żeby ten komin w podszybiu sprawdzać bo to z niego cieknie.
Musisz całą rdzę oczyścić i dać płynną uszczelkę, jest taki preparat np. Boll, ładnie to obsmarować jak mastyką do blach - będzie OK.
Też to przerabiałem u siebie. Dostęp okropny, ale na szczęście nie trzeba robić po tej czwartej stronie, której nie widać. |
|
|
|
 |
|