Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Bzyk_R1]

A cóż to się stanęło? miała być dożywotka, TVN, "bo marzeń się nie sprzedaje"

Może Blackbear, chociaż coś więcej będziesz prowadzić temat.

[Blackbear]

Elo Miśki! Nie wszyscy mają FB tam ludzie z tematem są na bieżąco. Pora coś napisać.
Mianowicie Kanarek aktualnie stoi w garażu i nie jeździ. Ale od początku.

Zakupiony w lutym ze znanymi dolegliwościami. Skrzynia biegów do zrobienia, luzy w ukł. kierowniczym i trudności z rozruchem i pare pierdół. Jeździłem do momentu, aż najpierw słychać było łożysko, a później dopiero widać było nadjeżdzające auto .
Wstawione zostało do garażu. Demontaż i montaż skrzyni wykonałem we własnym zakresie, a ona z kolei została kompleksowo zregenerowana. W międzyczasie wleciał nowy Aku, opony, pokrywa z uszczelkami, świece i kilka innych pierdół. Nareszcie jeździł prawie jak złoto...

[Blackbear]

... Prawie, gdyż nim przejechałem tysiąc km po naprawie pewnego dnia zaczął poklepywać. Aż zamarł i już nie odpalił bez pomocy holu. Diagnoza okazała się smutna. Panewki poszły się [Edit]
Przystąpiłem do rozbiórki silnika. Już jego los przesądzony był. Miska pełna syfu, stopione panewki, wał zatarty włącznie z głowicą. Sądziłem iż to awaria pompy oleju, jednak jej demontaż i pomiary wskazują na to, że jest sprawna. To natomiast wskazuje najprawdopodobniej na fuszerkę przy remoncie kapitalnym silnika. Objawy rychłej śmierci były już wcześniej okazuje się lecz z niewiedzy zostały zbagatelizowane.
Nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę pokazywać palcem czy bić piany, ani pociągać po takim czasie teraz do odpowiedzialności kogokolwiek. Stało się i to życia mu nie wróci...
Ręce opadły...

Ciąg dalszy może jutro...

[Marcino]

Czasem warto dobra używkę wstawić.
Wiem kto ma zdrowiutki silnik 2,0

[Blackbear]

[mkm]

[eremita]

[Hugo]

Ogarniemy SWAPA niedługo.

[Blackbear]

[Krzyzak]

A tam ktoś nie dał panewek 0.25 nadwymiar? - bo wszystko tak powycierane, że wał do szlifu się nadaje... Może bez szlifu ktoś dał nadwymiar i stało się co się stało.
Bo faktem jest, że w 2.0 awarie pompy były dosyć częste, sam jeden taki silnik reanimowałem - kolegi z tego forum, jakieś 10 lat temu. Tak wyglądała panewka 2 cylindra (pozostałe były OK).

[Blackbear]

[robertdg]

[Krzyzak]

właściwie racja Robert... jeśli by w ogóle ruszył
ale pamiętam jak kiedyś kolega "zakładał" nadwymiar to docierał je wałem - w sensie dokręcał na bieżąco i robił parę obrotów
to na zlocie miało miejsce - w Strykowie się działo jeszcze Japaneze w niedzielę części dostarczał

[Blackbear]

Nie wiem. Ekspertyzy przez rzeczoznawcę robić nie będę. Dwa patyki, skrzynka pożyczonych części, tydzień własnej pracy i mam sprawnego jeżdżącego dawcę. O padlinie zdążyłem już zapomnieć. Z 4g63 będzie ładny stolik

[Krzyzak]