Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

gshesiu · Wysłany: 26-09-2017, 18:16 **Wyciek z rurek tylnego ogrzewania**

Dzisj pod autem ujrzałem taką oto niemiłą niespodziankę (rurki do tylnej nagrzewnicy):

Płyn kapie na dyfer tylny i potam na podłogę w garażu, kilka kropelek na tydzień. Czy to typowa usterka ?

Czy rurki są rozłączane gdzieś po drodze, nie mogę znaleźć w service manual rysunku tych rurek.
Gdzie można kupić poza ASO te rurki?
Jak to się naprawia ?
Gdzie się one kończą, zaczynają się przy tylnej nagrzewnicy.
Domyślam się że rurki są całe stalowe a to co widać na nich to osłonki gumowane.

PiotrKw · Wysłany: 26-09-2017, 18:35

Rurki są aluminiowe , obejmy mocujące stalowe . Tak wymyślił japoński inżynier nie przewidując że powstaje na styku małe ogniwo i korozja elektrolityczna aluminium . Rurki są w całości , wymień jak najszybciej bo stracisz płyn chłodzący i skończy się jazda . To samo będzie z rurkami od klimy ale to następny etap . Ja wymieniałem w E-pajero rurki nagrzewnicy na węże olejo i termo odporne . Rurki alu cietę były na wysokości skrzyni biegów w jej środkowej części i tam złaczone z wężami. Działało to przez 3 lata aż sprzedałem samochód , jak do dziś nie wiem :wink:

ale podejrzewam , że lepiej niż patent japońskiego inżyniera który wytrzymał 6,5 roku ....

ruks · Wysłany: 26-09-2017, 19:55

U mnie ostatnio w Carmoncie robili to samo co u PiotraKw. Nie wygląda to pięknie ale drobne dolewki płynu jakie robiłem po tej operacji nie są już potrzebne. Aczkolwiek jeśli znajdziesz info o ORI częściach to napisz bo chyba wolałbym aby było to złożone jak w fabryce

zbyszekm2 · Wysłany: 27-09-2017, 07:59 **Re: Wyciek z rurek tylnego ogrzewania**

Sebastian_T · Wysłany: 27-09-2017, 09:05

Zbyszek, to mówisz, że jak znowu wiosną przyjadę, to nie dość, że hamulce, rozrząd i olej w skrzyni (co mi zaplanowałeś), to jeszcze rurki?... ;-)

zbyszekm2 · Wysłany: 27-09-2017, 12:40

Sebastian_T · Wysłany: 27-09-2017, 14:04

Nie, u mnie nie robiłeś ;-)

Rozmawialiśmy kiedyś, że można pociągnąć ciśnieniowe (do klimy też), ale okazało się, że ciśnienie w klimie trzyma i zostawiliśmy bez ruszania... ;-)

gshesiu · Wysłany: 30-09-2017, 22:04

Chciałbym jeszcze o coś zapytać: odłączając rurki od tylnej nagrzewnicy, wyleci cały płyn z układu chłodzenia czy tylko jego część ?
Rurki tylnego ogrzewania są chyba najniższym punktem układu chłodzenia, jedak nie wiem na jakiej wysokości gdzie się łączą z układem chłodzenia silnika.

jepm · Wysłany: 01-10-2017, 22:48

Jak robilem u siebie to nie wylacial caly - poszlo jakies z 2 litry - jak odkrecilem korek od chlodnicy to tam bylo prwaie full - wystrczylo dolac przez zbiornik wyrownawczy - nic sie nie zapowietrzylo.. Oczywiscie wszystko bylo robione przy zimnym silniku i zamknietej nagrzewnicy.

[ Dodano: 01-10-2017, 22:55 ]
Oczywiscie mowimy o sytuacji gdy awaryjnie odlaczylem gumowe rurki od tych metalowych aby zobaczyc gdzie cieknie i poprwic mocowanie aby dowlec sie do Zbyszka a nie o wymianie w calosci tych metalowych.

raban · Wysłany: 08-10-2017, 10:45

Też mam z tym problem, ale szukam "sprawdzonego" warsztatu w okolicach Katowic...
Może ktoś mi kogoś polecić ?

gshesiu · Wysłany: 10-10-2017, 19:04

rurki zrobione - założono węże gumowe zamiastu rurek, mam nadzieję że to będzie "wieczne" ;-)

DonVito · Wysłany: 18-10-2017, 19:57

[quote="gshesiu"]rurki zrobione - założono węże gumowe zamiastu rurek, mam nadzieję że to będzie "wieczne" ;-)

Wieczne są trzy rzeczy.
Wieczna miłość.
Wieczna ondulacja ( fryzura damska taka, archaiczna ciut ).
Pióro wieczne.
Z tych trzech rzeczy pióro jest "najwieczniejsze".

zbyszekm2 · Wysłany: 19-10-2017, 08:14

[quote="DonVito"]

chrzesm · Wysłany: 13-11-2019, 09:54

Hej, Czy wiecie jakiej średnicy powinny być te węże? Ja też mam taki przeciek :-(

KrzysiekC · Wysłany: 13-11-2019, 16:24

Witam

Fi 14mm