Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Ku przestrodze-mechanicy
Autor Wiadomość
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
  Wysłany: 18-11-2019, 20:36   Ku przestrodze-mechanicy

Mam w planie pewne przeróbki związane z miejscem pod maską. Oglądam prawe nadkole i okolice snorkla i co widzę .........gruby kawał skóry od słoniny pieczołowicie upchany w okolicach filtra powietrza. W jakim celu ??? po co mechaniorka pipipi zadała sobie tyle trudu aby upchać słoninę ?? Aby zwabić myszy,szczury itp aby pogryzły instalację ->> może samochód się zapali ??? Podejrzewam jeden warsztat bo tylko w jednym od ponad roku był. Za rękę nie złapałem. Słowa jakie cisną się na usta to pipipipi. Jakim to trzeba być kretynem i bezmózgowcem i tak na dobrą sprawę potencjalnym mordercą robiąc coś takiego. Nie podaję który i jaki to warsztat bo wiadomo ,słowo przeciw słowu.
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
Zuzia 
Forumowicz

Auto: L200 2008 Pajero Sport 2013
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 279
Skąd: Piła
Wysłany: 18-11-2019, 20:51   

Nie mogliście dogadać finansowych spraw, albo byłeś za bardzo wymagający. Jak już się daje samochód do mechaniora to trzeba dać się naciągnąć i ogolić do zera . A najlepiej to pojechać i zapłacić bez trucia o usterkach. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Większość serwisuję sam a mocno poważne problemy rozwiązuje w zaprzyjaźnionym warsztacie, ceny mają raczej normalne i podejście do klienta przyjazne.
_________________
pozdrawiam Paweł
 
 
Rander 
Forumowicz

Auto: Outlander III PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 371
Skąd: Dębica & Warszawa i nie tylko ;)
Wysłany: 18-11-2019, 22:44   

Zuzia napisał/a:
Nie mogliście dogadać finansowych spraw, albo byłeś za bardzo wymagający.


To chyba nie znasz Waldka. Ani wymagający nadmiernie, w sprawie niedogadania finansowego też pudło.
Cytat:

Jak już się daje samochód do mechaniora to trzeba dać się naciągnąć i ogolić do zera . A najlepiej to pojechać i zapłacić bez trucia o usterkach. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Większość serwisuję sam a mocno poważne problemy rozwiązuje w zaprzyjaźnionym warsztacie, ceny mają raczej normalne i podejście do klienta przyjazne.


Spróbuj sam z taką np. usterką - jaką Waldek miał - jak świecom żarowym pospadały czapki z głów :roll:
Owszem, da się. Ale trzeba mieć i miejsce, i możliwości, i zdrowie.

Ze znajomymi mechaniorami może być podobnie, jak z jednym moim. Pojechałem z jednym problemem, a po dwóch lub trzech kolejnych wizytach problemów zaczęło przybywać. I to zupełnie innych. Dopiero pomogło, jak kilkaset kilometrów dalej pojechałem do Zbyszka. Chyba jedyny człowiek ogarniający absolutnie całkowicie Pajero.
_________________
Pozdrawiam.

Adam.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 20-11-2019, 03:27   

jawaldek, a jesteś pewny, że to mechaniorka, a nie jakiś podgryzający gryzoń długoogonowy? One lubią znosić takie skarby...
 
 
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
Wysłany: 20-11-2019, 08:07   

mkm napisał/a:
jawaldek, a jesteś pewny, że to mechaniorka, a nie jakiś podgryzający gryzoń długoogonowy? One lubią znosić takie skarby...
Musiało być bardzo inteligentne i bardzo silne zwierzę aby tak i w ten sposób "zamontować" słoninę. Słonina była złożona na pół i wciśnięta w ten sposób aby przypadkiem nie wypadła. Warsztat powiedział cenę, ja zapłaciłem bez targowania się. Była wymieniana/regenerowana pompa paliwowa.
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
U-96 
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 260
Skąd: Świdnik
Wysłany: 15-12-2019, 09:16   

Waldek
Miałem kiedyś podobną przygodę, kawał skóry z mięskiem z jakiejś padliny.
W takim miejscu przy nadkolu że nie można tam było palców wcisnąć.
A u kolegi było pół kota..... :wink: rozłożonego, też okolice nadkola.
Jestem przekonany na 100 % że to kuna.
Pozdr.
_________________
Artur
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.